Kontakt

Inwestorzy zalali rynek mieszkań – Damian Bednarek i Maciej Bojanowski dla Rzeczpospolita.pl

Czy na rynek najmu trafiło ostatnio wiele nowych lokali? Jakie stawki obowiązują w segmencie najnowszych mieszkań na wynajem? Jakie mieszkania z rynku najmu „znikają” najszybciej? Czy duża podaż nowych mieszkań obniża zainteresowanie starszymi lokalami? Na te i wiele innych pytań rp.pl odpowiadają Damian Bednarek PÓŁNOC Nieruchomości Kraków i Maciej Bojanowski PÓŁNOC Nieruchomości Gdańsk II.

Rosnąca podaż lokali na wynajem w najbliższych dwóch latach będzie miała swoje odbicie w czynszach.

Damian BednarekDamian Bednarek Północ Nieruchomości

Inwestorów przybywa  w Krakowie.

– Popyt na mieszkania rośnie, czego najlepszym przykładem są kolejne inwestycje deweloperskie – mówi Damian Bednarek, doradca z agencji Północ Nieruchomości.

– Wysokie ceny lokali powodują, że coraz więcej osób decyduje się na wynajem, co przekłada się na prężny wzrost rynku. W wynajętych mieszkaniach żyje ok. 2 milionów osób. W tym roku liczba ta może wzrosnąć o 10 proc. Dużą rolę odegra rządowy program Mieszkanie+ – ocenia.

W Krakowie, jak mówi Damian Bednarek, stawki najmu za nowe mieszkania znacznie odbiegają od czynszów za lokale z lat 90. i starszych.

– Ma na to wpływ jakość użytych materiałów budowlanych i standard mieszkania – wyjaśnia ekspert agencji Północ Nieruchomości.

Za 35–50-metrowe nowe mieszkanie na krakowskim rynku najmu trzeba płacić ok. 2 tys. zł miesięcznie.

Także na obrzeżach

– Dla porównania, w najdroższej Warszawie stawki sięgają 2,8 tys. zł – podaje Damian Bednarek. W Krakowie, jak mówi, największym zainteresowaniem najemców cieszą się mieszkania blisko centrum, na dobrze skomunikowanych osiedlach.

Ale i peryferia mają swoich zwolenników. – Jest tam taniej, a w dodatku można liczyć na zieleń za oknem i spokój – wyjaśnia Bednarek. – Mniej zamożny klient nie będzie zainteresowany wynajmem mieszkania w nowym budownictwie, gdzie stawki są wyższe o ok. 50– 60 proc. – mówi ekspert.

Dodaje, że mniej chętnych jest na mieszkania w niewyremontowanych kamienicach. – Koszty mediów, fundusz remontowy, stan nieruchomości. To wszystko ma wpływ na wysoką cenę, jaką ponosi najemca – wyjaśnia Damian Bednarek.

Bardzo trudno jest też wynająć bardzo małe (poniżej 20 mkw.) i bardzo duże mieszkanie (powyżej 100 mkw.).


Maciej Bojanowski Północ Nieruchomości

Podaż mieszkań na wynajem wzrosła w Gdańsku. Maciej Bojanowski z oddziału Północ Nieruchomości tłumaczy, że popyt na mieszkania na wynajem stale rośnie.

– Wpływ na to ma tworzenie nowych miejsc pracy w Gdańsku i napływ pracowników – wyjaśnia.

– Mieszkania i pokoje wynajmują także studenci. Zapowiada się też udany rok w turystyce, co sprzyja wynajmowi lokali na tzw. dobówki – dodaje.

Na kawalerkę w Gdańsku, w zależności od standardu, trzeba mieć 1–1,4 tys. zł, na dwa pokoje 1,2–1,8 tys. zł, a na trzy 1,5–2,8 tys. zł.

– Wysokość czynszów wzrosła proporcjonalnie do wzrostu cen zakupu mieszkań – wyjaśnia Maciej Bojanowski.

Także w Gdańsku najbardziej pożądane są mieszkania jedno- i dwupokojowe.

– W mieszkaniu muszą być obowiązkowo łóżko, podstawowe sprzęty AGD, wyposażenie łazienki – wylicza ekspert z agencji północ Nieruchomości.

– Najemcy zwykle oczekują pełnego umeblowania – szafy, stołu i krzeseł, komody, kanapy, półki na telewizor.

Po więcej szczegółów zapraszamy do zapoznania się całym artykułem, który jest zamieszczony tutaj.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Zapraszamy na Regionalne Targi Franczyzy "Pomysł na firmę"

Miło nam poinformować, że PÓŁNOC Nieruchomości będzie wystawcą na Regionalnych Targach Franczyzy „Pomysł na firmę”, które odbędą się w Katowicach w Międzynarodowym Centrum Kongresowym, Plac Sławika i Antalla 1 w dniach 31 marca i  1 kwietnia 2017 roku.

Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych na stoisko PÓŁNOC Nieruchomości o numerze 35 gdzie do Państwa dyspozycji będą pracownicy działu rozwoju sieci.

Przez 2 dni firmy franczyzowe prezentują zwiedzającym sprawdzone pomysły na biznes. Odwiedź regionalne targi franczyzy „Pomysł na firmę” w katowickim Centrum Kongresowym i wybierz najlepszy biznes dla siebie!

Targi franczyzy w Katowicach pomagają firmom franczyzowym znaleźć partnerów biznesowych w całej południowej Polsce, czyli w województwach: śląskim, małopolskim, opolskim, dolnośląskim, świętokrzyskim, podkarpackim, oraz w południowej części województw mazowieckiego, łódzkiego, lubelskiego i wielkopolskiego.

Prezentacja systemów franczyzowych

Najważniejszym celem regionalnych targów franczyzy „Pomysł na firmę” jest nawiązanie relacji biznesowych między wystawcami, a osobami zainteresowanymi założeniem własnej firmy. Podczas indywidualnych rozmów na stoiskach kandydaci na franczyzobiorców mogą się dowiedzieć między innymi:

  • Co zapewniło sukces rynkowy oferowanego konceptu?
  • Jaka jest wymagana kwota inwestycji w pomysł na biznes?
  • Czy trzeba mieć doświadczenie biznesowe i na jakie szkolenia można liczyć?
  • Na jaki rodzaj wsparcia może liczyć przedsiębiorca decydując się na współpracę z franczyzodawcą?

Dla wystawców to wyjątkowa okazja, aby zaprezentować swój biznes i nawiązać kontakt z potencjalnymi franczyzobiorcami. Podstawą franczyzy jest wiedza biznesowa. Na targach dzielą się nią zarówno wystawcy podczas rozmów na swoich stoiskach, jak i eksperci w trakcie wykładów na forum szkoleniowym. Weź udział w regionalnych targach franczyzy w Katowicach i poznaj sprawdzone pomysły na biznes.


Forum szkoleniowe

Szukasz pomysłu na biznes? Chcesz wiedzieć więcej o franczyzie? Weź udział w Forum Szkoleniowym i skorzystaj z wiedzy ekspertów!

Piątek 31 marca 2017

  •  11.30 Własny biznes pod cudzym logo – zasady współpracy we franczyzie, Michał Wiśniewski, dyrektor działu doradztwa we franczyzie PROFIT system
  • 12.30 W życiu albo jest się szefem, albo się dla szefa pracuje, Michał Brzemiński, dyrektor sieci franczyzowej eSmokingWorld
  • 13.00 Jak przekuć pasję w biznes? Marcin Hakiel właściciel szkół tańca „Hakiel Akademia Tańca” i zawodowy tancerz.
  • 14.00 Jak ocenić wiarygodność franczyzodawcy? Monika Dąbrowska, prezes zarządu Polskiej Organizacji Franczyzodawców, Michał Skubiszewski, pełnomocnik zarządu POF
  • 15.00 Umowa franczyzowa – jak negocjować z franczyzodawcą? Karina Korczyńska, prawnik, doradca we franczyzie. 

Sobota 1 kwietnia 2017

  • 11.00 Ile można zarobić na biznesie franczyzowym? Karol Kaczmarek, analityk finansowy, doradca we franczyzie PROFIT system.
  • 12.00 Modne franczyzy – w co najchętniej inwestują polscy przedsiębiorcy? Grzegorz Morawski, dziennikarz miesięcznika Własny Biznes Franchising oraz portalu Franchising.pl
  • 13.00 Jak wybrać najlepszą lokalizację na biznes? Anna Smolińska, redaktor naczelna portalu Lokalnabiznes.pl

Organizator zastrzega sobie prawo do zmian w planie Forum edukacyjnego.
[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Jak przygotować mieszkanie do sprzedaży?

Stało się, właśnie podjąłeś decyzję o sprzedaży swojego mieszkania. Zastanawiasz się, od czego zacząć. Najpierw wchodzisz na jeden z popularnych portali internetowych, sprawdzasz za jaką kwotę mógłbyś je sprzedać. Na portalu jest wiele ogłoszeń podobnych nieruchomości, no ale Twoje mieszkanie jest przecież ładniejsze/lepiej urządzone/ jaśniejsze/ z balkonem/z lepszym widokiem itd.

Zakładasz, że nie będziesz mieć problemów ze sprzedażą. Cieszysz się, bo może uda ci się nawet zyskać więcej niż się spodziewałeś. Już planujesz na co wydasz uzyskaną ze sprzedaży okrągłą sumkę. Robisz zdjęcia mieszkania, „wrzucasz” na jeden z portali internetowych, ustalasz cenę (niech będzie wyższa, żeby „było z czego schodzić”) i czekasz.

Chwilę później zaczyna dzwonić telefon. To agent nieruchomości. Twierdzi, że ma klienta na Twoje mieszkanie. No ale Ty przecież sam potrafisz je sobie sprzedać. Nie potrzebujesz „krwiopijców”, którzy „nic nie robią i tylko pobierają kosmiczne prowizje”. Grzecznie odmawiasz współpracy i czekasz dalej. Mijają 2 miesiące i nic się nie dzieje. Nikt, poza kilkoma pośrednikami, nie wykazał większego zainteresowania twoim mieszkaniem. Obniżasz cenę, ale zainteresowanie nie wzrasta. Twoja frustracja rośnie. Po kolejnych 2 miesiącach znowu obniżasz cenę. Dodajesz ogłoszenie do kilku innych portali.

W końcu zgłasza się klient, który na wstępie informuje cię, że „coś z tym mieszkaniem musi być nie tak”, skoro tyle już się sprzedaje i jeszcze się nie sprzedało. Proponuje cenę o 30% niższą od tej, którą zakładałeś. No ale w końcu jest ktoś, kto cokolwiek proponuje. Zgadzasz się. Po kilku miesiącach nerwów i frustracji, sprzedajesz swoje mieszkanie. Oddychasz z ulgą, bo wreszcie „masz to z głowy”. Straciłeś kupę zdrowia, czasu i pieniędzy. Na szczęście to już koniec.

Czy można było zrobić to inaczej? Tak, można było. Mogłeś pójść do dobrej agencji nieruchomości i zlecić sprzedaż profesjonaliście. Pośrednik rzetelnie wyceniłby Twoje mieszkanie, zrobił profesjonalne zdjęcia, stworzył plan sprzedaży nieruchomości. Zająłby się też dodaniem ogłoszenia na kilkanaście portali, a następnie co kilka dni aktualizował je po to, żeby nie zaginęło w gąszczu podobnych ogłoszeń.

Załóżmy jednak, że nie chciałeś płacić komuś za pomoc przy sprzedaży. Nawet w takim przypadku mogłeś zrobić kilka rzeczy, które pozwoliłyby ci zwiększyć szanse na szybką transakcję i większe pieniądze.

Jak więc przygotować mieszkanie do sprzedaży? Co zrobić, by sprzedać szybko i za satysfakcjonującą kwotę pieniędzy?

Dobrze wyceń swoją nieruchomość

Właściwa wycena mieszkania ma ogromne znaczenie. Zbyt wygórowana cena z pewnością zniechęci wiele osób do sprawdzenia szczegółów oferty, z kolei zbyt niska może wzbudzić uzasadnione podejrzenia. Sprawdź ceny podobnych nieruchomości na portalach internetowych. Poproś dobrego znajomego, by spojrzał na twoje mieszkanie okiem potencjalnego kupca. Niech powie ci, jakie są jego wady i zalety. Właściciele często mają tendencję do zawyżania ceny swojego mieszkania. Nie myślą o nim, jak o towarze. Często sprzedają sentyment do miejsca, z którym są związani od dziecka. Efekt zazwyczaj jest taki, że cena ofertowa jest o wiele za wysoka.

Posprzątaj

Może wydawać się to oczywiste, ale bardzo często wcale nie jest. Przed wizytą potencjalnych kupców (ale także przed zrobieniem zdjęć nieruchomości) po prostu posprzątaj. Pamiętaj, że nie wystarczy tylko odkurzyć dywanu i umyć zalegających w zlewie naczyń. Zadbaj o to, by armatura w łazience była doczyszczona, a zlew kuchenny pachniał świeżością. Kupujący nie powinien też zobaczyć porozrzucanych ubrań, suszarki z praniem czy też wszechobecnych w każdym zakamarku mieszkania dziecięcych zabawek.

Usuń rzeczy osobiste

Kupujący wchodząc do mieszkania chce wyobrazić sobie siebie w danym wnętrzu. Twoje osobiste przedmioty mogą mu w tym przeszkodzić. Przed wizytą potencjalnego kupca oraz przed robieniem zdjęć, schowaj więc pamiątki rodzinne, fotografie. Ułatwi to nabywcy utożsamienie się z Twoim mieszkaniem, a nie z Tobą.

Zainwestuj w naprawy

Napraw cieknący kran, wkręć żarówki, dokręć urwane drzwiczki w szafce. Bądź pewny, że drobne usterki nie ujdą uwadze kupującego. Dobrze przygotowane do sprzedaży mieszkanie powinno też przede wszystkim zostać odświeżone. Nie musisz od razu kupować nowych mebli i kuć płytek w łazience, ale możesz je gruntownie odczyścić, nabłyszczyć, wymienić silikon przy wannie i umywalce. Dobrym pomysłem jest też odświeżenie koloru na ścianach. Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się mieszkania o stonowanej kolorystyce – beże, szarości. Unikaj zdecydowanych barw. Czerwień i fiolet na ścianach, choćby nawet były największym krzykiem mody, u większości kupców wzbudzą raczej niechęć niż zachwyt.

Pozbądź się nadmiaru rzeczy

Duża ilość mebli i bibelotów sprawia, ze mieszkanie wydaje się mniejsze niż jest w rzeczywistości. Sprzedając mieszkanie, ogranicz liczbę mebli do minimum. Dzięki temu sprawisz, że mieszkanie będzie mniej przytłaczające, stanie się bardziej przestronne, a tym samym bardziej zachęcające do zakupu.

Zadbaj o dekorację wnętrza

Wystrój mieszkania musi być nie tylko pozbawiony osobistych akcentów, ale także stonowany i stylistycznie neutralny tak, aby mógł spodobać się jak najszerszemu gronu osób. Zamień więc fioletową narzutę na łóżku na kremową lub szarą, przykryj wielobarwną sofę z lat 90-tych beżowym pledem, pozbądź się zielonych dywaników z łazienki, nawet jeśli uważasz, że są eleganckie i wyjątkowo pasują do niebieskiej deski sedesowej. Zbytnia indywidualizacja i ekscentryczność ogranicza krąg potencjalnych nabywców.

Zrób dobre zdjęcia mieszkania

Profesjonalne fotografie są podstawą współczesnego marketingu nieruchomości. Co więc masz zrobić, jeśli nie jesteś fotografem i w dodatku brak ci fachowego sprzętu? Czy jedynym wyjściem jest zatrudnienie specjalisty? Niekoniecznie. Nawet jeżeli jesteś tylko „normalnym” użytkownikiem aparatu, możesz przyswoić kilka prostych zasad, które pomogą Ci zrobić zdjęcia nieruchomości tak, aby zainteresowały potencjalnych klientów. Robienie dobrych zdjęć nie jest kwestią drogiego sprzętu. Ważne, abyś pamiętał o kilku trikach, które sprawią, że twoje mieszkanie wyróżni się na tle innych nieruchomości.

  • Porządek – zanim zaczniesz robić zdjęcia, uporządkuj przestrzeń. Schowaj przedmioty codziennego użytku, naczynia, garnki, torebkę, kluczyki od samochodu, torbę od laptopa, zdjęcia oraz rodzinne pamiątki. Robiąc fotografie łazienki, wsadź do szafki kosmetyki, suszarkę, różnokolorowe ręczniki. W kuchni pościągaj z blatów wszystkie zbędne rzeczy – suszarkę do naczyń, kubeczki, środki czystości. Trzymaj się zasady, że im mniej, tym lepiej.
  • Detale – zadbaj o szczegóły na zdjęciu. Mogą to być świeże kwiaty w wazonie, świece, estetycznie zastawiony stół, zapalona lampka na komodzie, świeże owoce w koszyku.
  • Dobre oświetlenie – odgrywa jedną z ważniejszych ról w fotografii. Duża ilość światła sprawi, że wnętrze będzie wydawać się bardziej przytulne. Zrób zdjęcia, gdy za oknem jest jasno (najlepiej rano lub popołudniu). Nigdy nie rób zdjęć wieczorem i w nocy. Zamiast okien mamy wtedy duże, ciemne powierzchnie, które zmniejszają optycznie pomieszczenia i sprawiają, że nawet ładne, jasne przestrzenie prezentują się nieciekawie. Zapal wszystkie lampy w pomieszczeniach, poeksperymentuj ze świeczkami.
  • Kompozycja – zastanów się, jak sfotografować każde pomieszczenie. Rób zdjęcia na wprost, zachowując proste, pionowe ściany. Unikaj zdjęć z „lotu ptaka”. Nie fotografuj pojedynczych mebli, chyba że są wyjątkowe i chcesz je dodatkowo wyeksponować. Małe pomieszczenia fotografuj stojąc w narożniku, będą wydawały się większe niż są w rzeczywistości. Staraj się robić zdjęcia tak, by pokazać przynajmniej 3 płaszczyzny (np. 2 ściany i podłogę). Raczej unikaj zdjęć robionych w pionie.

Przygotuj się do prezentacji swojego mieszkania

  • Przed wizytą potencjalnego kupca posprzątaj mieszkanie „na błysk”. Nic bardziej nie odstraszy niż brudne naczynia w zlewie, ubłocona podłoga czy kurz na parapetach.
  • Wybierz taki dzień tygodnia, w którym w mieszkaniu będzie jak najmniej osób. Przy zbyt dużej ilości osób, kupujący mogą poczuć się jak intruzi. Będą mieć opory, by dokładnie obejrzeć nieruchomość, a przy prezentacji nieruchomości pośpiech nie jest wskazany.
  • Wywietrz mieszkanie, zadbaj o miły, przyjemny zapach. Najbardziej pozytywne skojarzenia budzą cynamon, wanilia, pomarańcze. Jeśli akurat nimi nie dysponujesz, użyj zwykłego odświeżacza powietrza. Pamiętaj, ze zapachy są przez nas odbierane niezależnie od naszej woli. Jeśli są odpowiednio dobrane, mogą wpływać nawet na decyzje zakupowe.
  • Zadbaj o oświetlenie. Warto umówić się na prezentację nieruchomości, gdy na zewnątrz jest jasno. Najczęściej jednak ludzie oglądają mieszkania po pracy, często w godzinach popołudniowo-wieczornych. Pamiętaj, by w takiej sytuacji zapalić w mieszkaniu wszystkie lampy, możesz też zapalić świece. Dobrze oświetlone mieszkanie wydaje się większe.
  • Wyprowadź zwierzęta na spacer. Pamiętaj, że nie każdy jest zwolennikiem trzymania zwierząt w mieszkaniu. Psy i koty mają swój charakterystyczny zapach, gubią sierść, hałasują. Niektórym może to przeszkadzać. Dlatego zdecydowanie lepiej jest pokazywać mieszkanie bez obecności czworonogów.

Podczas prezentacji
Zadbaj o miłą atmosferę. Oprowadź kupującego po mieszkaniu, pokaż atuty nieruchomości, ale nie wychwalaj jej zbytnio. Nie mów też o negatywach. To co dla ciebie jest minusem, niekoniecznie musi nim być w oczach potencjalnego kupca. Staraj się nie mówić cały czas, spytaj, co interesuje osobę oglądającą, pozwól też jej dojść do słowa. Bądź miły, ale nie narzucaj się zbytnio. Nie „sprzedawaj na siłę” swojego mieszkania, gdyż może to przynieść odwrotny skutek.
Jeśli mieszkanie spodoba się i oglądający powie ci, że jest zainteresowany zakupem, postaraj się ustalić od razu konkretne terminy, kwoty i inne szczegóły. Jeśli kupujący nie będzie chciał na tym etapie przejść do konkretów, miej na uwadze, że jego entuzjazm może za chwilę opaść i mimo zapewnień, „że na 100% rezerwuje i kupi”, do transakcji nie dojdzie.

Olga Cieślakowska
Manager ds. rozwoju sieci i marketingu
PÓŁNOC Nieruchomości Sp. z.o.o.
 
[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Transakcyjne koszty zakupu mieszkania na rynku wtórnym

O tym, że zakup mieszkania to ogromny wydatek, wiemy wszyscy. Planując kupno wymarzonego M, warto pamiętać, że oprócz zapłaty za samą nieruchomość, będziemy musieli ponieść również dodatkowe koszty.

Wysokość tzw. „opłat okołotransakcyjnych” waha się od 3 do nawet 10% wartości mieszkania i zależy od tego, czy:

  • kupujemy na rynku pierwotnym (od dewelopera) czy na rynku wtórnym,
  • finansujemy zakup ze środków własnych czy też wspomagamy się kredytem hipotecznym,
  • korzystamy z usług agencji pośrednictwa czy też szukamy „na własną rękę”
  • mieszkanie wymaga wykończenia lub remontu czy też jest w tzw. stanie „do wejścia”

Ważne, abyśmy dokonali obliczeń przed rozpoczęciem poszukiwań, oszczędzi nam to sporo czasu, nerwów i ewentualnych rozczarowań.

Ile zatem kosztuje zakup mieszkania na rynku wtórnym? Z opłatami jakiego rodzaju musimy się liczyć i dlaczego kwoty te są tak duże? Omówimy to w niniejszym artykule.

OPŁATY NOTARIALNE

Każda umowa przenosząca własność nieruchomości musi być zawarta w formie aktu notarialnego.  Notariusz m.in. dba o to, by przebieg transakcji był prawidłowy, bada wiarygodność przedłożonych przez strony dokumentów, czuwa nad tym, by umowa była zgodna z prawem, informuje strony o ich prawach i obowiązkach oraz o skutkach poszczególnych postanowień umowy. Oprócz sporządzenia i doprowadzenia do podpisania aktu notarialnego, rejent składa wniosek do właściwego Sądu Rejonowego o dokonanie wpisu personaliów nowego właściciela do ksiąg wieczystych oraz pobiera należne opłaty. Za te wszystkie czynności notariusz pobiera wynagrodzenie – taksę notarialną.

Taksa notarialna

Jej maksymalna wartość została określona w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości  z dnia 28 czerwca 2004 roku w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej (Dz.U. 2004 nr 148 poz. 1564). Kwota jest uzależniona od wartości nieruchomości i może wynosić:

  • do 3.000 zł – 100 zł,
  • powyżej 3.000 zł do 10.000 zł – 100 zł + 3% od nadwyżki powyżej 3.000 zł,
  • powyżej 10.000 zł do 30.000 zł – 310 zł + 2% od nadwyżki powyżej 10.000 zł,
  • powyżej 30.000 zł do 60.000 zł – 710 zł + 1% od nadwyżki powyżej 30.000 zł,
  • powyżej 60.000 zł do 1.000.000 zł – 1.010 zł + 0,4% od nadwyżki powyżej 60.000 zł,
  • powyżej 1.000.000 zł do 2.000.000 zł – 4.770 zł + 0,2% od nadwyżki powyżej 1.000.000 zł,
  • powyżej 2.000.000 zł – 6.770 zł + 0,25% od nadwyżki powyżej 2.000.000 zł, nie więcej jednak niż 10.000 zł.

Do podanych kwot należy doliczyć 23% podatek VAT.

Powyższe ceny wskazują wartość maksymalną, jednak w praktyce często możemy liczyć na znacznie korzystniejsze stawki i dodatkowe upusty. Warto sprawdzić wysokość taksy u kilku notariuszy, gdyż często kwoty te różnią się w zależności od kancelarii.

PODATKI

Największym dodatkowym kosztem przy zakupie mieszkania z rynku wtórnego jest podatek od czynności cywilno-prawnych (PCC). Wysokość  tego obciążenia  wynosi 2% wartości nieruchomości.  Opłata ta jest obowiązkowa, nie można z niej zrezygnować i nie podlega negocjacji. Jej wartość jest pobierana bezpośrednio przez notariusza, a następnie przekazywana do właściwego oddziału urzędu skarbowego.

Jeśli nieruchomość jest finansowana kredytem, dodatkowo należy zapłacić podatek od czynności cywilno-prawnych za ustanowienie hipoteki na zabezpieczenie zaciąganego kredytu w wysokości 0,1% kwoty zabezpieczonej wierzytelności. W przypadku, gdy kwota wierzytelności jest nieznana (nieznana ostateczna wysokość odsetek w przypadku zastosowania zmiennej stopy procentowej), stosowana jest zryczałtowana stawka podatku PCC w wysokości 19 zł.

OPŁATY SĄDOWE

Po dokonaniu transakcji, należy ją potwierdzić odpowiednim wpisem w księdze wieczystej nieruchomości, co wiąże się z dokonaniem kilku opłat na rzecz sądu wieczystoksięgowego.  Opłaty te mają charakter stały i nie zależą od wartości nieruchomości. Najczęściej musimy zapłacić za:

  • założenie księgi wieczystej (w przypadku, gdy nieruchomość nie miała założonej kw) – 60 zł
  • wpis prawa własności lub prawa spółdzielczego w księgę wieczystą – 200 zł

Inne, dodatkowe opłaty w postępowaniu wieczystoksięgowym, z którymi możemy się spotkać w określonych przypadkach:

  • wpis hipoteki zwykłej w księgę wieczystą – 200 zł
  • wykreślenie hipoteki – 100 zł
  • wpis hipoteki łącznej – 200 zł
  • wpis właściciela do księgi wieczystej – 200 zł
  • wpis służebności osobistej – 200 zł
  • wykreślenie służebności osobistej – 100 zł
  • wpis służebności gruntowej – 200 zł

KOSZTY KREDYTU

Wybór kredytu, podobnie jak wybór nieruchomości, nie należy do łatwych. Wiele zależy od zdolności kredytowej, naszego wieku, posiadanej gotówki na wkład własny czy też metrażu mieszkania.  Przy liczeniu zdolności kredytowej bank bierze pod uwagę m.in. spłacane już przez nas kredyty, salda kart kredytowych i debetowych, inne obciążenia (np. alimenty),przyszłe  koszty utrzymania kredytowanej nieruchomości, naszą sytuację rodzinną, historię kredytową i inne.  Czasami warto sprawdzić naszą zdolność kredytową w różnych bankach, gdyż każdy z nich liczy ją trochę inaczej. W wyborze najkorzystniejszego wariantu kredytowego pomóc mogą doradcy z PÓŁNOC Finanse.

Decydując się na określony kredyt, oprócz oprocentowania, musimy wziąć pod uwagę prowizję banku, wszelkie ubezpieczenia (pomostowe,  od utraty pracy, od ryzyka stopy procentowej, od spadku cen nieruchomości), prowizję od wcześniejszej spłaty, koszty wyceny nieruchomości, koszty przewalutowania kredytu czy też spread w przypadku kredytów w walucie obcej. Dopiero po porównaniu tych kosztów oraz przeanalizowaniu warunków np. wcześniejszej spłaty, można wybrać najkorzystniejszy dla siebie kredyt.

WYNAGRODZENIE POŚREDNIKA

Jeśli przy poszukiwaniu i zakupie nieruchomości korzystamy z usług biura pośrednictwa, zazwyczaj musimy również liczyć się z koniecznością zapłaty pośrednikowi wynagrodzenia. Wysokość wynagrodzenia powinna być jasno określona w umowie pośrednictwa, którą zawarliśmy z biurem nieruchomości. W większości przypadków wynagrodzenie pośrednika waha się pomiędzy 1,5% a 3,5% ceny transakcyjnej nieruchomości. Do otrzymanej kwoty należy doliczyć 23%VAT. Wynagrodzenie można też ustalić kwotowo, umawiając się na konkretną sumę, niezależną od ostatecznej ceny nieruchomości, którą kupujemy.

Warto pamiętać, że nie zawsze opłaca nam się oszczędzać na agencji nieruchomości i szukać ofert bezpośrednio. Profesjonalny agent zadba o nasz czas, bezpieczeństwo i pieniądze. Z oceanu ofert wyłowi to, co może nas naprawdę zainteresować.  Nie będziemy musieli od rana do nocy przeglądać wielu portali internetowych, tracić czasu i benzyny na dojazd do kolejnych nieruchomości, by na miejscu dowiadywać się, że „to jednak nie to”.  Dobry agent  przed podpisaniem umowy u notariusza sprawdzi niezbędne do przeprowadzenia transakcji dokumenty, dzięki czemu będziemy  mieć pewność, że nie zostaniemy oszukani. Profesjonalista pomoże też nam wynegocjować najkorzystniejszą dla nas cenę nieruchomości, gdyż będzie mu zależało na naszym zadowoleniu i tym, aby został przez nas polecony znajomym, rodzinie i innym bliskim mu osobom.

Olga Cieślakowska
Manager ds. rozwoju sieci i marketingu
PÓŁNOC Nieruchomości Sp. z.o.o.
 
[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

W kamienicy taniej niż w szklanej wieży – Jakub Misiewicz dla Rzeczpospolita.pl

Jaka jest podaż lokali biurowych w centrach największych polskich miast? Dlaczego powierzchnie biurowe w kamienicach są często tańsze od porównywalnych przestrzeni w typowych biurowcach? Jakie grupy najemców najczęściej wybierają tego typu lokale? Na te i wiele innych pytań Rzeczpospolitej odpowiada Jakub Misiewicz – dyrektor oddziału PÓŁNOC Nieruchomości Warszawa II.

Powierzchnie biurowe w kamienicach są czasem od 10 do 30 proc. tańsze od porównywalnej przestrzeni w typowych biurowcach.


Jakub Misiewicz Północ Nieruchomości

O ograniczonej podaży biur w kamienicach w Warszawie mówi Jakub Misiewicz, dyrektor oddziału agencji Północ Nieruchomości Warszawa II. Wpływ na to ma tragiczna historia miasta. Ocalałe z rzezi wojennej budynki spełniają gównie funkcje mieszkalne.

– Kamieniczne biura możemy znaleźć przy głównych arteriach i prestiżowych ulicach, jak Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, a także w ścisłym centrum, gdzie zamieszkanie – ze względu na hałas i duży ruch samochodowy – jest mniej komfortowe. Spowolnienie w odrestaurowywaniu kamienic spowodowało zamieszanie z ich reprywatyzacją, co ogranicza tworzenie nowych biur – zwraca uwagę.

Jakub Misiewicz podaje, że po prawej stronie Warszawy mkw. biura w kamienicy można wynająć za 30 zł. W prestiżowych miejscach w centrum stawki przekraczają 100 zł za mkw.
– Biur w kamienicach szukają głównie kancelarie prawne, biura architektoniczne, przedstawicielstwa zagranicznych firm i firmy specjalistyczne – mówi Misiewicz.
– W Warszawie trudno o duże biuro w kamienicy, dlatego takich powierzchni poszukują małe i średnie firmy. Korporacje i duże firmy wynajmują powierzchnie w typowych biurowcach.

Po więcej szczegółów zapraszamy do zapoznania się całym artykułem, który jest zamieszczony tutaj.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Północ Nieruchomości News

PÓŁNOC Nieruchomości NEWS – przedstawiamy najciekawsze artykuły z ostatniego okresu dotyczące rynku nieruchomości:

POLOWANIE NA TRANSAKCJE

O tym, dlaczego dwóch doświadczonych agentów nieruchomości decyduje się wejść do sieci franczyzowej PÓŁNOC Nieruchomości, o początkach działalności, własnej strategii biznesowej oraz planach na przyszłość dla portalu Franchising.pl opowiadają Adam Świrgoń i Łukasz Igielski – właściciele oddziału Północ NIERUCHOMOŚCI Gdańsk II. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedzią TUTAJ

KSIĘGI WIECZYSTE A STARANNOŚĆ NABYWCY CZYLI O RĘKOJMI WIARY PUBLICZNEJ

Przed nabyciem nieruchomości należy zapoznać się z jej księgą wieczystą – to oczywiste. Co jednak, gdy wpis w księdze wieczystej nie odpowiada prawdziwemu stanowi prawnemu danej nieruchomości? W takim wypadku ochronę pewności obrotu, a w szczególności interes nabywcy chroni właśnie rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych. Więcej o rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych można przeczytać  TUTAJ

TRZEPAK NA DYWANY TO PRZEŻYTEK PRL-U

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pochwaliło się nową wersją projektu nowelizacji rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Usuwa on z przepisów wiele archaizmów. Więcej o projekcie można przeczytać  TUTAJ

GDZIE ZNALEŹĆ LOKAL NA SIŁOWNIĘ, DOM STRACHU CZY DYSKOTEKĘ?

Szukający dużych obiektów na nietypową działalność – np. strzelnicę czy dyskotekę – nie mają łatwego zadania. W centrach dużych miast takich lokali jest  bardzo mało, a jeśli już są, mogą nie nadawać się na planowaną działalność np. ze względu na hałas, używki, doświetlenie, wymagane zgody wspólnoty, nośność stropów czy  przydział energii elektrycznej. Gdzie i jak więc szukać dużych i nietypowych powierzchni komercyjnych? Odpowiedzi na to i inne pytania znajdziecie TUTAJ

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Nowi Doradcy ds.nieruchomości na marcowym szkoleniu "Na start"

W dniach 7 – 8 marca odbyło się kolejne cykliczne szkolenie „Na Start” dla nowych doradców ds. nieruchomości PÓŁNOC Nieruchomości.

Warsztaty trwające dwa dni prowadzone były przez Anetę Jurusik Kierownika działu sprzedaży oraz Andrzeja Jaklińskiego Dyrektora ds. rozwoju sieci i marketingu.

W szkoleniu brali udział nowi doradcy z Rzeszowa, Wrocławia II, Białegostoku oraz Wolbromia.

Doradcy poznali nie tylko konieczne w pracy pośrednika procedury i podstawy z zakresu prawa i podatków lecz także dowiedzieli się wiele o jakości obsługi klienta, rozpoznawaniu jego potrzeb oraz jak radzić sobie z obiekcjami.


Życzymy samych sukcesów i wielu udanych transakcji.
[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Polowanie na transakcje – Adam Świrgoń i Łukasz Igielski dla Franchising.pl

Po raz kolejny jeden z naszych najlepszych oddziałów PÓŁNOC Nieruchomości Gdańsk II został wyróżniony i zaproszony do udzielenia wywiadu dla największego portalu franczyzowego w Polsce Franchising.pl. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedzią franczyzobiorców – Adama Świrgonia i Łukasza Igielskiego.

Polowanie na transakcje

Adam Świrgoń i Łukasz Igielski otworzyli agencję nieruchomości we franczyzie, ale jako właściciele od początku kierowali się własną wizją rozwoju biznesu. Co z tego wynikło?

Na otwarcie własnego biura Adam Świrgoń i Łukasz Igielski zdecydowali się po kilku latach pracy w roli agentów nieruchomości. Wiedzieli, że ich miejsce jest właśnie w tej branży, ale nie chcieli dłużej pracować na cudzy rachunek. Decyzję o przejściu na swoje podjęli w 2012 roku.

– Uznaliśmy, że przystąpienie do sieci franczyzowej da nam atut w postaci rozpoznawalnej marki. O Północ Nieruchomości słyszeliśmy dobre opinie w branży, a poza tym mieliśmy świadomość, że to jeden z lepiej rozpoznawalnych szyldów w Polsce – wspomina Adam Świrgoń.

Łukasz Igielski odbiera nagrodę „Franczyzobiorca Roku 2016” z rąk Prezesa PÓŁNOC Nieruchomości Piotra Sumary.

Inwestycje ponad wszystko

Ich biuro wystartowało w Gdańsku, gdzie dotychczas pracowali jako pośrednicy. W owym czasie w mieście działało tylko jedno biuro Północ Nieruchomości. Dla nowych franczyzobiorców taka sytuacja była na rękę.

– Nie lubimy się z nikim przepychać. Gdybyśmy przystępowali do sieci jako np. piąte lub kolejne biuro w mieście, to o zdobycie silnej pozycji na rynku byłoby znacznie trudniej. A tak udało się i dziś nasze biuro jest jednym z lepiej prosperujących w ramach konceptu – tłumaczy Adam Świrgoń.

Początkowa inwestycja pochłonęła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tyle trzeba było przeznaczyć na zakup mebli i sprzętu biurowego, ale też na rezerwę finansową niezbędną na przetrwanie pierwszych miesięcy działalności. Właściciele wiedzieli, że żaden biznes nie zarabia na siebie od pierwszego dnia i postanowili odpowiednio się zabezpieczyć.

– Pierwszą transakcję zanotowaliśmy już w pierwszym miesiącu działalności. Jednak zbudowanie odpowiednio na tyle dużego portfolio, by spokojnie pokrywać bieżące koszty, zajęło około dwóch lat. Wprawdzie przychody i transakcje domykaliśmy regularnie, ale cały czas sporo inwestowaliśmy w reklamę, w promowanie zleceń. To wiązało się z koniecznością opłacania usług fotografów, grafików. W tym biznesie trzeba stale pracować, by wyróżniać się na rynku i „opakować” nieruchomości w taki sposób, by zauroczyć klienta – przyznaje Adam Świrgoń.

Uroczyste otwarcie nowego lokalu kwiecień 2016 r.

Obrana przez wspólników strategia przyniosła efekty. Przez cztery i pół roku działalności stworzyli jedenastoosobowy zespół agentów, a ich biuro zamyka dziś średnio 20 transakcji w miesiącu. W ubiegłym roku przeprowadzili się do nowego biura.

– Zaczynaliśmy od punktu z dwoma pokojami, ale rozwój wymusił zmiany. Nowy lokal ma 100 m2, dwie sale konferencyjne, stylową poczekalnię i toaletę przystosowaną dla niepełnosprawnych. Zależało nam na tym, by miejsce, w którym prowadzimy działalność, podkreślało prestiż firmy. Klienci bardzo zwracają uwagę na to, jak wygląda biuro pośrednika – podkreśla dyrektor gdańskiego oddziału.

Po więcej szczegółów zapraszamy do zapoznania się całym artykułem, który jest zamieszczony tutaj.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Szkolenie otwarte dla Doradców i Dyrektorów PÓŁNOC Nieruchomości

Już po raz trzeci mamy przyjemność zaprosić naszych Franczyzobiorców i ich pracowników na szkolenie z Krzysztofem Rzepkowskim, które odbędzie się 6 kwietnia 2017 roku od godziny 10:00 w Golden Floor Plaza al. Jerozolimskie 123A Warszawa.

Tym razem spotkamy się na szkoleniu zatytułowanym Ask & Sell, które  składać będzie się z dwóch części:

Część I. Pytania

Wielu sprzedawców i pośredników wierzy, że im więcej powie o swoich produktach, tym szanse na ich sprzedaż rosną. Odpowiadają więc na wszystkie zadane pytania i nawijają klientowi makaron na uszy, podkreślając zalety i ukrywając wady. W rezultacie udzielają darmowego consultingu, który nie prowadzi do sprzedaży: klient wypytuje o wszystko, po czym wypowiada święte słowa „To my się musimy zastanowić” i przepada jak kamień w wodę.

Jak to zmienić? Przejmując całkowitą kontrolę nad spotkaniem, a to można osiągnąć tylko w jeden sposób: dzięki sztuce zadawania pytań i umiejętnym odbijaniu pytań rozmówcy.

Zapraszam na szkolenie, podczas którego nauczymy się:

  • jak dzięki zadawaniu pytań zarządzać spotkaniem z klientem, by do końca sprawować kontrolę nad jego przebiegiem;
  • jak skutecznie i sprawnie przeprowadzić analizę potrzeb, by nie strzelać ślepakami i nie tracić czasu na pokazywanie dziesiątek mieszkań, które nie spełniają oczekiwań klienta;
  • jak i kiedy pogłębiać wypowiedzi klienta;
  • w jaki sposób przeprowadzić kwalifikację klienta, by już na pierwszym spotkaniu wyeliminować tzw. turystów mieszkaniowych.

Część II. Obiekcje

Nieodłącznym elementem procesu sprzedaży są obiekcje klientów. Niektóre z nich są faktycznymi wątpliwościami co do oferowanego produktu, inne – próbą negocjacji ceny, jeszcze inne – nieco kulawą formą wyrażenia myśli „Nie podoba mi się, nie kupuję”. Sprzedawcy często nie zadają sobie trudu, by dojść do prawdziwych intencji klienta i odkryć faktyczny charakter obiekcji, tylko szybko sięgają po szabelkę swoich argumentów i zaczynają nią wymachiwać, by przekonać klienta, że białe jednak jest czarne a czarne jest białe. Rezultat tego typu potyczki jest zazwyczaj jeden: nie dochodzi do transakcji, a strony mają przeświadczenie, że rozmówca zupełnie ich nie rozumie.

Podczas szkolenia dowiemy się jak wykorzystać umiejętność zadawania pytań, by:

  • rozpoznać intencje klienta;
  • odczytywać zgłaszane przez niego obiekcje;
  • uporać się z każdą obiekcją klienta, bez stresu i przeciągania liny;
  • zmienić jego nastawienie do mieszkania i zwiększyć szanse sprzedażowe.

 

Krzysztof Rzepkowski
Senior Manager & Property Sales Trainer, Lloyd Properties

Menedżer, trener i szkoleniowiec z piętnastoletnim stażem jako wykładowca akademicki i kilkuletnim doświadczeniem w sprzedaży. Autor bloga na Facebooku „Buty Klienta”. Codzienną porcję energii czerpie z rozwoju i sukcesów ludzi, z którymi współpracuje, dlatego sala szkoleniowa to miejsce, w którym spełnia się bez reszty. Wierząc w nieograniczony potencjał każdego, jest niestrudzonym łowcą wymówek i tropicielem fałszywych przekonań, które podcinają skrzydła w drodze do gwiazd. Od 6 lat związany z Lloyd Properties jako szkoleniowiec, doradca ds. nieruchomości, menedżer i trener sprzedaży.

Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do zgłaszania uczestnictwa w szkoleniu. Pytania dotyczące szkolenia oraz zgłoszenia uczestników proszę kierować do:
Andrzej Jakliński
Dyrektor ds. rozwoju sieci i marketingu
+48 519 334 546
ajaklinski@polnoc.pl
[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Mocny skok cen mieszkań w Trójmieście – Adam Świrgoń dla Rzeczpospolita

W najlepszych trójmiejskich dzielnicach zdrożały nawet wielkopłytowe mieszkania do remontu. O rosnącym zainteresowaniu inwestycjami na pomorskim rynku nieruchomości mówi Adam Świrgoń, dyrektor oddziału Północ Nieruchomości Gdańsk II.

Adam Świrgoń Północ Nieruchomości

– Kredyty nie są dziś drogie, ludzie oszczędzają i chcą inwestować w konkrety, a nieruchomości są najprostszym i najbardziej namacalnym celem lokowania pieniędzy – podkreśla.

Dyrektor Świrgoń zwraca jednocześnie uwagę na specyficzny rynek w Sopocie. – Tam zawsze jest drogo. Zwyżki cen są w tym mieście mniej widoczne, co nie oznacza, że mieszkania nie drożeją – zauważa Adam Świrgoń. – Także w Trójmieście Kaszubskim (Wejherowo, Reda i Rumia – red.) ceny nieco podskoczyły. Najmniej zmienia się sytuacja w małych miasteczkach, gdzie wymiana odbywa się na zasadzie: sprzedaję mniejsze, kupuję większe mieszkanie, bo muszę, a nie dlatego, że inwestuję.

Adam Świrgoń potwierdza, że pomorski rynek czeka wysyp nowych inwestycji. – Rynki – i pierwotny, i wtórny – otwierają się na nowe rejony – mówi dyrektor z agencji Północ Nieruchomości. – Wzrost cen powoduje, że atrakcyjne stają się stare, zapomniane nieco dzielnice, jak Nowy Port czy Orunia. Jeśli klienci będą kupować mieszkania w takich miejscach, deweloperzy szybko zaczną stawiać tam nowe budynki. Na razie nic nie wskazuje, by popyt miał się zmniejszyć – dodaje.

Za pośrednictwem pomorskich oddziałów agencji Północ Nieruchomości najlepiej sprzedają się lokale wycenione na nie więcej niż 250 tys. zł. – Takie mieszkania sprzedajemy nawet w jeden dzień – mówi Adam Świrgoń. – Ostatnio klient kupił mieszkanie na gdańskim Przymorzu. Bez oglądania. W ciągu doby pojawiło się jeszcze 12 chętnych.

Po więcej szczegółów zapraszamy do zapoznania się całym artykułem, który jest zamieszczony tutaj.