Nowy oddział PÓŁNOC Nieruchomości w Gliwicach oficjalnie otwarty

Sieć PÓŁNOC Nieruchomości powiększyła się o kolejną placówkę. Nowy oddział, który mieści się przy ul. Mikołowskiej 7 w Gliwicach, już obsłużył pierwszych klientów. Uroczystego otwarcia z symbolicznym przecięciem wstęgi dokonali dyrektorzy nowego biura Magdalena Przybylska i Paweł Bączkowski wraz z dyrektorem ds. rozwoju sieci PÓŁNOC Nieruchomości, Krzysztofem Pelowskim.

Gliwicki oddział sieci został otwarty na zasadach franczyzy. Jego właściciele są niezależnymi przedsiębiorcami, którzy zdecydowali się na zakup licencji i wstąpienie do sieci. W zamian za niewielkie opłaty licencyjne mogą posługiwać się znakiem graficznym PÓŁNOC Nieruchomości. Ponadto, właściciel sieci, którym jest spółka giełdowa PÓŁNOC Nieruchomości S.A., gwarantuje franczyzobiorcom wszechstronne wsparcie we wszystkich aspektach prowadzenia biura, m.in. pomoc prawną i księgową oraz usługi marketingowe. Dzięki działaniu w grupie, wszyscy partnerzy działający w sieci PÓŁNOC Nieruchomości mają możliwość znacznego obniżenia kosztów prowadzenia firmy, a zwłaszcza kosztów reklamy.

W gliwickim biurze można skorzystać z usług pośrednictwa w sprzedaży, kupnie oraz wynajmie wszystkich rodzajów nieruchomości.

Aby sprzedawać więcej… – spotkanie dyrektorów biur PÓŁNOC Nieruchomości

Aby sprzedawać więcej, w dniach 5-6 października w Tłuszczu pod Warszawą, spotkali się dyrektorzy placówek własnych i franczyzowych należących do sieci PÓŁNOC Nieruchomości.

Tematem przewodnim spotkania były sposoby zwiększenia skuteczności działań pośredników pracujących w oddziałach sieci mające na celu skrócenie czasu sprzedaży i wynajmu nieruchomości będących w ofercie biur PÓŁNOC Nieruchomości. Zastanawiano się również, nad nowymi sposobami dotarcia do klientów poszukujących ofert, które przełożą się na zwiększenie sumy transakcji obsługiwanych przez sieć.

Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele dwóch wiodących internetowych serwisów nieruchomości, którzy dokonali prezentacji możliwości obydwu portali pod kątem skutecznej prezentacji ofert. Nad prawidłowym przebiegiem spotkania czuwali: Krzysztof Pelowski, dyrektor ds. rozwoju sieci PÓŁNOC Nieruchomości oraz Maciej Trela, dyrektor krakowskiego oddziału sieci. Efektem żywiołowych dyskusji, w które angażowali się wszyscy uczestnicy zjazdu, jest m.in. wypracowanie nowych metod promocji ofert, a także optymalizacja niektórych mechanizmów i procedur funkcjonujących w placówkach PÓŁNOC Nieruchomości.

Następne spotkanie dyrektorów placówek sieci, które odbędzie się przy okazji V Kongresu PÓŁNOC Nieruchomości w grudniu bieżącego roku, będzie okazją do oceny wyników wprowadzonych zmian.

Czy warto korzystać z usług biura nieruchomości?

Każda transakcja na rynku nieruchomości wiąże się ryzykiem. Aby je zminimalizować, konieczne jest posiadanie przez jej uczestnika przynajmniej podstawowej wiedzy dotyczącej aktualnie obowiązującego prawa. Z kolei sprawdzenie stanu technicznego budynku czy lokalu wymaga dobrej orientacji w kwestiach budowlanych, natomiast przy zaciąganiu kredytu hipotecznego nie powinny być nam obce zagadnienia z dziedziny finansów.

Zarówno bezpieczny zakup, jak i sprzedaż nieruchomości wymaga posiadania wiedzy z wielu różnych dziedzin. Wiedza ta jest na tyle szeroka i w niektórych przypadkach skomplikowana, że w pewnych sytuacjach wydaje się dobrym pomysłem, aby skorzystać z usług biura nieruchomości.

Największym kapitałem dobrego pośrednika nieruchomości jest jego doświadczenie. Dzięki znajomości trendów aktualnie panujących na rynku, doświadczony pośrednik potrafi trafnie określić optymalną cenę ofertową przedmiotu sprzedaży. Umiejętność ta jest bardzo cenna zwłaszcza przy spadających cenach nieruchomości. Przeszacowanie oferty na początku może bowiem spowodować wydłużenie procesu sprzedaży oraz wymierne straty dla sprzedającego. Warto dodać, że dzięki przyjęciu właściwej strategii sprzedaży oraz odpowiedniemu przygotowaniu nieruchomości możemy nie tylko dokonać transakcji znacznie szybciej, ale uzyskać cenę wyższą nawet o kilkanaście procent.

Doświadczenie pośrednika jest niezbędne również podczas analizy stanu prawnego nieruchomości oraz jej umiejętnego przygotowania do sprzedaży pod względem prawno-formalnym. W przypadku bardziej skomplikowanych transakcji doświadczony pośrednik jest w stanie dostrzec zagrożenia, z których nie zdają sobie sprawy osoby nie funkcjonujące na co dzień na tym rynku.

Dla korzystających z usług pośrednika sprzedających niezwykle ważna jest znajomość najskuteczniejszych metod dotarcia do potencjalnych nabywców. Należy pamiętać, że optymalne kanały dystrybucji oferty różnią się od siebie w zależności, czy sprzedajemy kawalerkę na obrzeżach miasta, dom, działkę, czy luksusowy apartament w centrum. Dzięki współpracy pośrednika z wieloma mediami tradycyjnymi i elektronicznymi oraz rozbudowanej bazie osób poszukujących ofert nieruchomości, dystrybucja naszej oferty przebiegnie w sposób bardziej efektywny.

Kolejnym argumentem za zgłoszeniem nieruchomości do biura pośrednictwa jest jego wpływ na wiarygodność oferty. Wraz z rozwojem polskiego rynku nieruchomości i zbliżaniem się panujących na nim standardów do rynków zachodniej Europy, zmienia się mentalność klientów pośredników. Oferty „bezpośrednie”, czyli nie zgłaszane do biur nieruchomości są traktowane coraz bardziej podejrzliwie przez kupujących i w niektórych przypadkach mogą być przez nich pomijane. Należy pamiętać, że podobny efekt daje zgłoszenie oferty do zbyt wielu biur nieruchomości.

Decyzja o tym, czy współpracować z biurem pośrednictwa powinna wynikać ze świadomości, jakie korzyści da nam współpraca z pośrednikiem oraz przed jakimi zagrożeniami może nas ona uchronić. Pamiętajmy, że biuro nieruchomości powinno dla nas zrobić więcej, niż tylko umieścić ofertę na swojej stronie internetowej i czekać na potencjalnych kontrahentów. Przede wszystkim powinno nas zabezpieczyć przed nieprzewidywalnymi sytuacjami mogącymi narazić nas na straty finansowe. Dlatego właśnie równie ważne jak świadomość zagrożeń panujących na rynku nieruchomości jest wybór dobrego biura pośrednictwa.

Rynek apartamentów, czyli ile apartamentu w apartamencie…

Analizując rynek mieszkań luksusowych, nie sposób nie zadać sobie pytania: Jakie cechy musi posiadać lokal, aby zasługiwał na miano apartamentu? Pojęcie „apartament” w ostatnich latach uległo znacznej dewaluacji na skutek jego nadużywania przez wielu sprzedających lokale mieszkalne.

Zarówno deweloperzy, jak i osoby prywatne opisując oferowane nieruchomości, często za wszelką cenę chcą ulokować je w tym segmencie, mimo iż nie posiadają one cech prawdziwego apartamentu. W wyniku takich zabiegów językowych, przyzwyczailiśmy się, że apartamentami nazywane są już mieszkania czterdziesto-, czy nawet trzydziestometrowe.

Nie zapominajmy jednak, że pojęcie apartament odnosi się do mieszkania luksusowego, którego standard gwarantuje mieszkańcom wygodę, komfort, ale również poczucie prestiżu.Lokal zwany apartamentem powinien charakteryzować się odpowiednim rozkładem, którego uzyskanie na czterdziestu, czy nawet sześćdziesięciu metrach kwadratowych powierzchni nie jest możliwe. Przyjmuje się, że dolną granicą, od której możemy mówić o apartamencie jest powierzchnia 100 m kw. Z kolei wysokość takiego lokalu nie powinna być mniejsza niż 2,9-3 metry.

Oczywiście, o przynależności lokalu do segmentu apartamentów nie decydują wyłącznie jego wymiary geometryczne. Ważny jest wysoki standard wykończenia samego mieszkania, ale i całego budynku, a w szczególności rodzaj i jakość użytych materiałów budowlanych. Ponadto komfort użytkowania apartamentu powinny zapewnić odpowiednie instalacje i urządzenia znajdujące się w obiekcie, m.in. klimatyzacja, winda oraz garaż podziemny. Budynki apartamentowe powinny charakteryzować się również ograniczoną dostępnością dla osób postronnych, którą zagwarantuje ochrona wyposażona w monitoring wizyjny oraz recepcja w holu budynku.

Ostatnią, ale nie najmniej ważną cechą apartamentu jest to, co przede wszystkim decyduje o jego wyjątkowości, czyli lokalizacja. Najbardziej luksusowe apartamenty znajdują się w lokalizacjach unikalnych, gwarantujących poczucie nobilitacji i prestiżu właścicielom tego typu nieruchomości. Lokalizacje, które najczęściej wybierają przyszli mieszkańcy apartamentów to zabytkowe centra dużych miast oraz ich prestiżowe dzielnice. Dużą popularnością cieszą się również luksusowe lokale w modnych kurortach turystycznych, nabywane najczęściej w celach inwestycyjnych.

Czynnikiem, który przesądza o rozwoju rynku apartamentów, jest liczba osób o ponadprzeciętnych dochodach oraz ich skłonność do nabywania dóbr luksusowych, do których zaliczamy m.in. apartamenty. Wraz z rozwojem polskiej gospodarki i zbliżaniem się poziomu życia do średniej europejskiej wzrasta w polskim społeczeństwie liczba osób zamożnych. Tendencję tą dostrzegli w ostatnich latach deweloperzy, którzy wyraźnie zwiększyli udział apartamentów w portfolio swoich inwestycji. Fakt, że Polska jest jednym z europejskich liderów, jeśli chodzi o przyrost ludzi najbogatszych, stanowi bardzo dobry prognostyk dla rynku nieruchomości z najwyższej półki oraz daje nadzieję, że polski rynek luksusowych apartamentów ma przed sobą dobre perspektywy rozwoju.

Trzy nowe biura w sieci PÓŁNOC Nieruchomości

Na mapie placówek sieci franczyzowej PÓŁNOC Nieruchomości pojawiły się w czerwcu trzy nowe punkty. Działalność rozpoczęły biura w Poznaniu, Warszawie oraz w Sokółce w województwie podlaskim. Po otwarciu nowych oddziałów, w ramach sieci działają łącznie 42 biura, w tym 39 placówek franczyzowych oraz 3 placówki własne.

– Cieszę się, że już w połowie bieżącego roku udało nam się przekroczyć liczbę 40 biur działających pod szyldem POŁNOC Nieruchomości. Tak intensywny rozwój sieci nie byłby możliwy bez ciągłego dopasowywania naszej oferty do potrzeb franczyzobiorców, które są kształtowane przez aktualną sytuację na rynku nieruchomości. Partnerzy, którzy nawiązali z nami współpracę podkreślają, że największą korzyścią wynikającą z przystąpienia do sieci, oprócz możliwości działania pod znaną marką, jest znaczne obniżenie kosztów prowadzenia biura nieruchomości. Opłaty licencyjne ponoszone na rzecz franczyzodawcy są z nawiązką rekompensowane przez niższe koszty reklamy (w ramach jednej opłaty marketingowej partnerzy mogą reklamować swoje oferty m.in. w kilkudziesięciu serwisach internetowych oraz w sieciowym katalogu nieruchomości) – mówi Krzysztof Pelowski, dyrektor działu rozwoju i marketingu PÓŁNOC Nieruchomości S.A. – Ponadto, niezwykle istotna dla naszych partnerów jest możliwość korzystania z bezpłatnych konsultacji z prawnikiem pełniącym dyżury w centrali spółki oraz bezpłatne wsparcie w zakresie księgowości i marketingu – dodaje Krzysztof Pelowski.

Aby przystąpić do sieci PÓŁNOC Nieruchomości, należy dysponować własnym lub wynajętym lokalem biurowym o powierzchni minimum 30 mkw. w atrakcyjnym punkcie miasta oraz kapitałem niezbędnym do utrzymania biura w pierwszych miesiącach działalności. Franczyzobiorca nie musi natomiast legitymować się licencją pośrednika w obrocie nieruchomościami. Wystarczy, że zatrudni osobę posiadającą uprawnienia do wykonywania tego zawodu. Całkowita kwota inwestycji wynosi minimum 20 000 zł i jest uzależniona od stanu lokalu biurowego i ewentualnych kosztów jego przystosowania do działalności agencji pośrednictwa.

Franczyzodawca przygotował ponadto specjalną ofertę dla przedsiębiorców, którzy prowadzą już działalność pośrednika w obrocie nieruchomościami. Mogą oni przystąpić do sieci na preferencyjnych warunkach.

Sytuacja na rynku sprzyja kupowaniu mieszkań

Obecna sytuacja na rynku mieszkaniowym sprzyja nabywcom nieruchomości. Ceny mieszkań w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy spadły średnio o kilkanaście procent i w większości ustabilizowały się na poziomach lub blisko poziomów akceptowanych przez rynek. Właściwie jedynym poważnym problemem pozostaje ograniczona dostępność kredytów hipotecznych.

– Aktualnie na rynku panuje lekki zastój i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się zmienić w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Okres wakacji zwykle nie jest czasem wzmożonej aktywności kupujących – mówi Maciej Trela, dyrektor krakowskiego oddziału PÓŁNOC Nieruchomości. Nie oznacza to jednak, że nie warto poświęcić kilku letnich dni na poszukiwanie nowego lokum. Tym bardziej, że w czasie letniego zastoju, część deweloperów w ramach zachęty, oprócz zaproponowania klientowi atrakcyjnej ceny mieszkania, jest w stanie dorzucić gratis w postaci miejsca postojowego lub chociażby komórki lokatorskiej. Nie ma wątpliwości, że w czasie wakacji karty na rynku będą rozdawać kupujący. – Za tym, że to dobry czas na poszukiwanie ofert sprzedaży mieszkań, przemawia również fakt, że na rynku wtórnym zniecierpliwieni czekaniem na klienta właściciele mieszkań również stopniowo zaczynają obniżać swoje oczekiwania finansowe – dodaje Maciej Trela.

Niezwykle istotnym czynnikiem determinującym poziom zainteresowania zakupem nieruchomości mieszkaniowych jest dostęp do kredytów hipotecznych. Dostęp ten został jeszcze bardziej utrudniony przez wejście w życie z początkiem bieżącego roku nowej rekomendacji S. Jeśli jednak nasze dochody pozwalają nam na zaciągnięcie kredytu lub dysponujemy gotówką na zakup mieszkania, warto zastanowić się, czy nie dokonać transakcji zakupu nieruchomości już teraz. Należy bowiem pamiętać, że ceny mieszkań prędzej, czy później znów powrócą do trendów wzrostowych.

Do podjęcia szybkiej decyzji zachęca również aktualna oferta kredytowa banków, która jest wyjątkowo atrakcyjna dla kredytobiorców. Marże kredytów w złotych są obecnie najniższe od roku 2008 i wynoszą przeciętnie 1,2%. Analizując dokładniej oferty banków możemy znaleźć kredyty z marżą poniżej 1 pkt. proc.

W Krakowie bez większego problemu jesteśmy w stanie znaleźć oferty sprzedaży nowych mieszkań dwupokojowych o powierzchni ok. 40 mkw. w cenach zbliżonych do 200 000 zł. W przypadku kredytowania 100% ceny nieruchomości w jednym z trzech banków, które proponują obecnie najlepsze warunki finansowe, przy zaciągnięciu zobowiązania na 30 lat, jesteśmy w stanie uzyskać miesięczną ratę w wysokości ok. 1200 zł. Kwota ta odpowiada przeciętnej miesięcznej cenie najmu niewielkiego mieszkania w nowym budownictwie, wykończonego w średnim standardzie. Odpowiedź na pytanie „kupić czy wynająć” staje się tym samym coraz bardziej jednoznaczna.

Spadło zainteresowanie działkami budowlanymi w Krakowie i okolicach

W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, wyraźnie zmniejszyło się zainteresowanie działkami pod budownictwo jednorodzinne zlokalizowanymi w Krakowie i okolicach. Transakcje są stosunkowo rzadkie. Szybko sprzedają się jedynie działki oferowane w okazyjnych cenach oraz nieruchomości w bardzo dobrych lokalizacjach.

– Potencjalni nabywcy poszukują działek niewielkich (przeważnie do 8 arów w granicach Krakowa i do 12 arów poza Krakowem). Im mniejsza działka, a co za tym idzie niższa cena, tym zainteresowanie nieruchomością jest większe. Najważniejsze czynniki, na które nabywcy zwracają uwagę, oprócz lokalizacji i ceny, to odległość od Krakowa oraz infrastruktura komunikacyjna umożliwiająca dojazd do miasta – mówi Maciej Trela, dyrektor krakowskiego oddziału PÓŁNOC Nieruchomości. – Co ciekawe, odnotowujemy dużą liczbę zapytań o grunty rolne, z możliwością ich późniejszego przekwalifikowania na działki budowlane. Niewielu klientów pytających o tego typu nieruchomości zdaje sobie sprawę, że zmiana kwalifikacji niektórych działek rolnych może nastąpić nawet za 20 lat – dodaje Maciej Trela.

Pomimo, że od początku roku 2012 ceny działek spadły o kilka procent, na rynku jest bardzo dużo ofert przeszacowanych. Niektórzy właściciele działek po kilkunastu miesiącach bezskutecznych prób sprzedaży nieruchomości postanowili obniżyć ceny. Jeśli cena jest dostosowana do sytuacji na rynku, sprzedaż działki budowlanej o powierzchni zbliżonej do 10 arów, przeznaczonej pod budownictwo jednorodzinne trwa średnio od 3 do 12 miesięcy.

Średnie ceny działek pod budownictwo jednorodzinne zlokalizowane w Krakowie (poza ścisłym centrum i Wolą Justowską) mieszczą się w przedziale 17 000 zł – 50 000 zł za ar. Działki w bezpośrednich okolicach Krakowa np. w Zielonkach, Modlnicy to wydatek rzędu 17 000 zł – 28 000 zł za ar. Osoby dysponujące mniejszą ilością środków mogą kupić dziesięcioarową działkę znajdującą się w odległości nie większej niż 20 km od Krakowa już za kwotę zbliżoną do 50 000 zł, jednak takie oferty dotyczą działek z pewnymi minusami (np. zacienionych lub z dużym spadkiem terenu).

PÓŁNOC Nieruchomości otwiera biura w Pabianicach i Siedlcach

Sieć PÓŁNOC Nieruchomości wzmocniła swoją pozycję w dwóch województwach centralnej Polski: łódzkim i mazowieckim. Na przełomie kwietnia i maja w Pabianicach oraz w Siedlcach otwarte zostały nowe placówki z charakterystycznym żółtym logo. Obydwa nowe biura zlokalizowane są w ścisłych centrach miast.

Placówka w Pabianicach, mieszcząca się przy ulicy Zamkowej 59, została otwarta w dniu 27 kwietnia 2012 roku. Uroczystego otwarcia dokonali Agnieszka Renner, Dyrektor nowego oddziału oraz Krzysztof Pelowski, Dyrektor ds. rozwoju sieci PÓŁNOC Nieruchomości. Biuro w Pabianicach, po dwóch placówkach znajdujących się w Łodzi, jest trzecim oddziałem sieci PÓŁNOC Nieruchomości na terenie województwa łódzkiego. Klienci już mogą skorzystać z kompleksowej oferty biura, obejmującej pośrednictwo w kupnie, sprzedaży oraz najmie i wynajmie każdego typu nieruchomości. Ponadto, oferta placówki obejmuje pomoc w uzyskaniu kredytu hipotecznego.

Mieszkańcy Siedlec również mogą już korzystać z usług obejmujących pośrednictwo w obrocie nieruchomościami, które oferuje nowy oddział PÓŁNOC Nieruchomości zlokalizowany w ich mieście. Placówka mieszcząca się przy ul. Sienkiewicza 55 rozpoczęła działalność w dniu 8 maja 2012 r. i jest drugim, po warszawskim oddziale, biurem PÓŁNOC Nieruchomości działającym w województwie mazowieckim.

– Ponad połowa wszystkich obecnie działających placówek franczyzowych sieci PÓŁNOC Nieruchomości zlokalizowana jest w miastach liczących mniej niż 100 tys. mieszkańców. W mniejszych miastach są często znacznie lepsze warunki do prowadzenia tego typu działalności niż w dużych aglomeracjach z uwagi na mniejszą konkurencję i niższe koszty wynajmu lokalu biurowego – mówi Krzysztof Pelowski. – Co ciekawe, aż 20% placówek naszej sieci działa z powodzeniem w miejscowościach, które liczą mniej niż 30 tys. mieszkańców. Oznacza to, że w małych miastach tkwi spory potencjał i aby osiągnąć sukces, wcale nie trzeba uciekać do dużej aglomeracji – zauważa Pelowski.

Aby przystąpić do sieci PÓŁNOC Nieruchomości należy dysponować własnym lub wynajętym lokalem w atrakcyjnym punkcie miasta oraz środkami finansowymi pozwalającymi na uruchomienie biura i jego utrzymanie w początkowej fazie rozwoju. Nie jest wymagana natomiast licencja pośrednika w obrocie nieruchomościami. Wystarczy zatrudnienie w biurze osoby z uprawnieniami. Cała kwota inwestycji to minimum 20 000 zł. Zwrot zainwestowanych środków następuje zwykle w okresie od 6 do 12 miesięcy od rozpoczęcia działalności.

Sieć PÓŁNOC Nieruchomości obecna już w 12 województwach

Województwo mazowieckie jest kolejnym, dwunastym już województwem, na którego terenie obecne są placówki sieci PÓŁNOC Nieruchomości. Dwa nowe biura powstały w Warszawie i Siedlcach.

– Oczekiwaliśmy z niecierpliwością na otwarcie naszego pierwszego biura w stolicy. Jest to dla nas niezwykle ważna lokalizacja. Liczę, że warszawska placówka z pomocą oddziału w Siedlcach już wkrótce zbuduje mocną pozycję marki PÓŁNOC Nieruchomości na Mazowszu – mówi Krzysztof Pelowski, Dyrektor ds. rozwoju sieci PÓŁNOC Nieruchomości. – Warto zaznaczyć, że otwieramy oddziały na nowych rynkach, ale również umacniamy swoją pozycję w województwach, w których sieć już jest od jakiegoś czasu obecna. Tak też się dzieje w przypadku województw łódzkiego i podlaskiego, gdzie wkrótce  zostaną oficjalnie otwarte kolejne biura PÓŁNOC Nieruchomości. Zostały właśnie podpisane umowy franczyzowe z partnerami, których placówki zlokalizowane będą w Pabianicach i Sokółce – dodaje Krzysztof Pelowski.

Wraz z czterema nowymi oddziałami, od początku bieżącego roku działalność rozpoczęło sześć placówek sieci PÓŁNOC Nieruchomości. Obecnie sieć posiada 37 placówek franczyzowych oraz 3 placówki własne. – Otwarcie sześciu nowych oddziałów  w czterech pierwszych miesiącach 2012 roku jest doskonałym wynikiem, który znacznie przybliża nas do osiągnięcia planowanej liczby 50 biur działających pod szyldem PÓŁNOC Nieruchomości na koniec 2012 roku – zauważa Krzysztof Pelowski.

Niezwykle intensywny rozwój sieci w roku 2012 jest między innymi efektem przejrzystych, korzystnych dla obydwu stron, warunków współpracy na linii franczyzodawca-franczyzobiorca. Warunki finansowe dla partnerów prowadzących biura w ramach sieci zostały z początkiem roku zmodyfikowane i lepiej dopasowane do ich potrzeb. Najważniejsze zmiany dotyczyły wysokości opłat wnoszonych przez franczyzobiorców tytułem przystąpienia oraz przynależności do sieci. Jednorazowa opłata wstępna za przystąpienie do sieci została obniżona i wynosi obecnie 1999 zł. Opłata licencyjna, której wysokość do końca ubiegłego roku była uzależniona od obrotów biura, stanowi obecnie stałą kwotę w wysokości 699 zł. Obniżeniu z 400 na 300 zł uległa również miesięczna opłata na fundusz marketingowy. Partnerzy, którzy nawiążą współpracę z firmą otrzymają więc pełny pakiet franczyzowy za 999 zł miesięcznie.

Jakość oferty franczyzowej spółki giełdowej PÓŁNOC Nieruchomości S.A. – właściciela sieci PÓŁNOC Nieruchomości została doceniona w promocyjnym programie prowadzonym przez redakcję Monitora Rynkowego, dodatku do Dziennika Gazety Prawnej. Spółka uzyskała nominację do tytułu Symbol Franchisingu 2012 Jest to duże wyróżnienie z uwagi na fakt, że z 450 systemów franczyzowych działających w naszym kraju nominację uzyskało jedynie 40.

Poza rozwojem terytorialnym sieci franczyzowej, strategia spółki PÓŁNOC Nieruchomości S.A. przewiduje ciągłe ulepszanie oferty w ramach pośrednictwa w obrocie nieruchomościami oraz utrzymanie wysokiej jakości świadczonych usług. W krakowskiej placówce własnej spółki został w tym celu powołany dział PÓŁNOC Commercial Consulting, którego zadaniem jest świadczenie profesjonalnych usług związanych z obsługą nieruchomości komercyjnych. Zasięg działania nowego działu, w którego bazie znajdują się m.in. biurowce oraz centra logistyczne, obejmuje teren całej Polski.

Czy można sprzedać mieszkanie z przymusową hipoteką?

Hipoteka przymusowa jest szczególnym rodzajem hipoteki. Stanowi ona zabezpieczenie spłaty wierzytelności, które zostały potwierdzone tytułami wykonawczymi, jak np. prawomocnym orzeczeniem sądu opatrzonym klauzulą wykonalności, czy aktem notarialnym, w którym dłużnik poddał się egzekucji. Hipotekę przymusową ustanawia się na podstawie wniosku złożonego przez wierzyciela w wydziale ksiąg wieczystych sądu rejonowego prowadzącego księgę wieczystą obciążanej nieruchomości. Aby ją ustanowić, wierzyciel musi dysponować oryginałem tytułu wykonawczego wydanego na jego rzecz. Co ważne, hipoteka przymusowa może zostać wpisana w księdze wieczystej bez zgody właściciela nieruchomości oraz wbrew jego woli.

Sprzedaż lokalu mieszkalnego obciążonego hipoteką przymusową jest możliwa, podobnie jak sprzedaż nieruchomości obciążonej hipoteką umowną. Należy jednak pamiętać, że nabywca takiego mieszkania kupuje nieruchomość wraz z ciążącymi na niej obciążeniami. Jeśli dokona transakcji, to na nim będzie spoczywał obowiązek spłacenia wierzycieli hipotecznych. Stąd w zdecydowanej większości przypadków kwestie hipotek są regulowane jeszcze przed zawarciem ostatecznej umowy sprzedaży nieruchomości. Nabywca w takim wypadku spłaca wierzycieli hipotecznych, co umożliwia wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej, a następnie resztę ceny sprzedaży przekazuje sprzedającemu.

Co ciekawe, do kredytowania zakupu mieszkania z wpisaną hipoteką przymusową coraz bardziej liberalnie podchodzą banki. Do nie dawna było to praktycznie niemożliwe, ponieważ instytucje finansowe bały się ryzyka związanego z takimi transakcjami. Obecnie wiele banków nie widzi w tym problemu, pod warunkiem, że udzielony kredyt posłuży do spłacenia wierzyciela i wykreślenia hipoteki przymusowej z księgi wieczystej. Oznacza to dla sprzedającego dużo większe szanse na korzystną sprzedaż obciążonej nieruchomości, ponieważ większość nabywców przy zakupie nieruchomości posiłkuje się kredytem hipotecznym.