Kontakt

Sieć PÓŁNOC Nieruchomości mocniejsza po wakacjach

oddział_krakówOgólnopolska sieć biur PÓŁNOC Nieruchomości może uznać tegoroczne wakacje za bardzo udane. Tylko w lipcu i sierpniu sieć powiększyła się o cztery nowe oddziały.

Nowe biura zostały otwarte w miejscowościach, w których do tej pory nie było placówek PÓŁNOC Nieruchomości: w Łapach w województwie podlaskim oraz w Poznaniu, Sosnowcu i Mikołowie. Oddział w Poznaniu jest pierwszą placówką sieci w województwie wielkopolskim. Po nowych otwarciach w sieć liczy już w sumie 35 placówek w 11 województwach.
Oddział w Mikołowie jest dziesiątym biurem, które rozpoczęło działalność pod szyldem PÓŁNOC Nieruchomości w roku 2011, a cały czas trwają przygotowania do otwarcia kolejnych ośmiu placówek. Bardzo się cieszymy, że jest tak duże zainteresowanie naszą ofertą franczyzową ze strony potencjalnych licencjobiorców –mówi Piotr Sumara, Prezes Zarządu PÓŁNOC Nieruchomości S.A., spółki, będącej właścicielem sieci. – Tak duże zainteresowanie świadczy o tym, że nasza oferta trafia w potrzeby franczyzobiorcow. Z pewnością nie bez znaczenia jest również czasowo obniżona opłata wstępna za przystąpienie do sieci oraz wiele udogodnień, które przygotowaliśmy dla naszych nowych partnerów – dodaje Piotr Sumara.
Nowi franczyzobiorcy przystępujący do sieci mogą skorzystać z promocji, polegającej na znacznym obniżeniu opłaty wstępnej. Opłata za przystąpienie do sieci po obniżce wynosi zaledwie 2 400 zł, a zainteresowani mają czas na skorzystanie z promocji do końca roku 2011. Oprócz opłaty wstępnej, na kwotę potrzebną na start placówki składają się koszty wyposażenia lokalu biurowego oraz jego przystosowania do potrzeb działalności. Koszty te zależą przede wszystkim od powierzchni i stanu lokalu. W przypadku niewielkich biur, minimalną kwotą inwestycji jest 20 000 zł.
Przystąpienie do PÓŁNOC Nieruchomości nie wiąże się z koniecznością posiadania doświadczenia w działalności pośrednika w obrocie nieruchomościami. Nawiązując współpracę z siecią, każdy nowy partner jest przez pewien czas starannie przygotowywany do prowadzenia działalności. Ponadto, oprócz szkoleń i treningów, otrzymuje stałą pomoc dotyczącą kwestii merytorycznych związanych z obrotem nieruchomościami. Franczyzodawca zapewnia również pomoc w rekrutacji pracowników do nowego biura oraz podejmuje działania mające na celu wypromowanie placówki na rynku lokalnym.

Zbliża się gorący okres na rynku najmu mieszkań

Nadchodzi wrzesień, czyli najbardziej gorący okres w roku na rynku najmu mieszkań. Szczególnie wysokiej aktywności osób poszukujących lokali mieszkalnych do wynajęcia należy się spodziewać w dużych ośrodkach akademickich, gdzie popyt generowany jest przede wszystkim przez osoby studiujące wracające z wakacji oraz nowych studentów rozpoczynających studia poza stałym miejscem zamieszkania.

Nie warto czekać z najmem do ostatniej chwili
Zwiastunem wrześniowej gorączki na krakowskim rynku najmu mieszkań jest coraz większa ilość zapytań kierowanych do biur nieruchomości przez potencjalnych najemców. – Od początku sierpnia obserwujemy znacznie większe zainteresowanie ofertami najmu mieszkań w porównaniu z lipcem, który był pod tym względem zupełnie martwym miesiącem. O mieszkania najczęściej pytają studenci, ale jest również spora grupa osób, które planują przeprowadzkę do Krakowa w celach zawodowych  – mówi Maciej Trela, dyrektor krakowskiego oddziału PÓŁNOC Nieruchomości. – Jeśli chodzi o ofertowe ceny najmu, to utrzymują się one od dłuższego czasu na stałym poziomie i raczej nie wzrosną w najbliższych miesiącach. W miarę zwiększającego się popytu mogą jednak zmniejszyć się możliwości ewentualnych negocjacji cen, a tym samym wzrosnąć transakcyjne ceny najmu – dodaje Maciej Trela.
Osoby zamierzające wynająć mieszkanie nie powinny więc czekać do września, tylko już teraz szukać odpowiednich ofert. Nie warto czekać również z innego powodu. Oferty są coraz bardziej przebrane i we wrześniu może się okazać, że trudno będzie znaleźć mieszkanie do wynajęcia atrakcyjne pod względem ceny, lokalizacji, standardu oraz wyposażenia.
Poszukiwana osobna kuchnia
Jak przyznają pośrednicy z krakowskiego oddziału PÓŁNOC Nieruchomości, ze względów ekonomicznych najczęściej wybierane są mieszkania dwupokojowe o niezbyt dużym metrażu (40-50 mkw.) położone poza ścisłym centrum miasta, jednak w niezbyt dużej odległości od tras środków komunikacji miejskiej. Tego typu mieszkań szukają przeważnie studenci oraz młode rodziny z dziećmi, dla których koszt najmu oraz wysokość miesięcznych opłat jest jednym z ważniejszych czynników przy wyborze oferty. Mieszkania droższe, czyli większe oraz te zlokalizowane w centrum miasta wykończone w wysokim standardzie wynajmowane są często przez duże firmy dla swoich pracowników lub członków kadry zarządzającej.
Bardzo często pojawiają się pytania o lokale z osobną kuchnią. Takich mieszkań szukają przede wszystkim studenci, ponieważ umożliwiają one wydzielenie większej ilości miejsc do spania, a co za tym idzie powstaje możliwość podzielenia kosztów najmu na kilka osób. Mieszkania z aneksami kuchennymi wynajmują się dłużej i nie osiągają tak dobrych cen.
Ceny najmu niewielkich mieszkań dwupokojowych w Krakowie zaczynają się już od 900-1000 zł. Mieszkania w tej cenie można znaleźć w zaniedbanych kamienicach lub budynkach z wielkiej płyty położonych na terenie dużych osiedli mieszkaniowych. Są to zwykle lokale o niskim standardzie wykończenia, często nadające się do remontu. Za dwupokojowe umeblowane mieszkanie w nowym budownictwie, wykończone w średnim standardzie, położone poza ścisłym centrum Krakowa trzeba zapłacić średnio w zależności od lokalizacji 1100-1400 zł. Z kolei dwupokojowe mieszkanie w samym centrum miasta, wykończone w wysokim standardzie to wydatek rzędu 2000 zł miesięcznie.
 
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych PÓŁNOC Nieruchomości
Poszukując mieszkania do wynajęcia, warto negocjować cenę najmu z właścicielem nieruchomości. Pole do negocjacji jest zwłaszcza w przypadku poszukiwania lokalu w miejscu, w którym ofert wynajmu jest znacznie więcej niż potencjalnych najemców. Przykładem może być krakowskie osiedle Ruczaj, na którym w ostatnich latach powstało kilkadziesiąt nowych inwestycji mieszkaniowych. Duża część mieszkań była kupowana w celach inwestycyjnych z myślą o ich późniejszym wynajęciu. – Mieliśmy w naszej ofercie ładne trzypokojowe mieszkanie z oddzielną kuchnią. Pomimo atrakcyjnej ceny najmu na poziomie 1300 zł nie było zbyt wielu zainteresowanych. Świadczy to o wysokiej nadpodaży mieszkań do wynajęcia na terenie osiedla Ruczaj i w jego okolicach – wyjaśnia Maciej Trela.
Pełne wyposażenie to dzisiaj standard
W przeciągu kilku lat znacząco wzrosły wymagania najemców w stosunku do wykończenia i wyposażenia wynajmowanych mieszkań. Aby szybko znaleźć najemcę i uzyskać satysfakcjonującą cenę, nie wystarczą już, że właściciel w miarę estetycznie pomaluje ściany i zakupi średniej jakości meble. Czynnikiem przesądzającym o atrakcyjności oferty może okazać się wyposażenie mieszkania w sprzęt AGD, taki jak pralka, zmywarka, lodówka, piekarnik, czy kuchenka mikrofalowa. Mieszkania w pełni umeblowane, wyposażone w sprzęt AGD i wykończone w niezłym standardzie są wynajmowane zdecydowanie szybciej od lokali wymagających doposażenia.

PÓŁNOC Nieruchomości dostrzega potencjał wschodniej Polski

otwarcie_łapyOgólnopolska sieć biur pośrednictwa w obrocie nieruchomościami PÓŁNOC Nieruchomości na dobre zadomowiła się we wschodniej Polsce. Kolejnym miastem, w którym powstała nowa placówka sieci, są Łapy w województwie podlaskim.

Licząc otwarty w czerwcu bieżącego roku oddział w Lublinie, placówka w Łapach jest już ósmym biurem PÓŁNOC Nieruchomości położonym na wschód od Wisły i trzecim w województwie podlaskim.

– Bardzo się cieszę, że nasza ekspansja na rynki wschodniej Polski jest taka intensywna. Potencjał tego regionu jest często niedoceniany przez inwestorów, co według mnie jest dużym błędem. Warte uwagi są nie tylko duże ośrodki położone na wschodzie, jak Lublin, czy Białystok. Mniejsze miasta również stwarzają bardzo dobre warunki do prowadzenia własnego biznesu, a co ważne jest w nich o wiele mniejsza konkurencja – mówi Krzysztof Pelowski, dyrektor ds. rozwoju sieci PÓŁNOC Nieruchomości.
Łapy są 16-tysięcznym miastem położonym ok. 25 km na południowy-zachód od Białegostoku. Miejscowość leżąca nad rzeką Narew wchodzi w skład liczącej ponad 400 tysięcy mieszkańców aglomeracji białostockiej, która obejmuje miasto Białystok oraz okoliczne gminy. – Liczymy na ścisłą współpracę pomiędzy nowym oddziałem, a działającą już od jakiegoś czasu z sukcesami placówką w Białymstoku. Myślę, że obydw
a biura będą w stanie obsłużyć klientów z wszystkich gmin wchodzących w skład aglomeracji białostockiej, zapewniając im najwyższej jakości usługi pośrednictwa w kupnie, sprzedaży i najmie nieruchomości – dodaje Krzysztof Pelowski.
Nowe biuro zostało zlokalizowane w niedawno ukończonym budynku przy ul. Sikorskiego 26, mieszczącym się nieopodal Urzędu Miasta Łapy. Uroczyste otwarcie oddziału było połączone z otwarciem całego budynku, w którym oprócz placówki PÓŁNOC Nieruchomości mieści się między innymi kancelaria notarialna. Na uroczystości byli obecni przedstawiciele władz miasta, w tym burmistrz Łap, Pan Wiktor Brzosko.
Nowe biuro jest jednym z kilkudziesięciu oddziałów sieci PÓŁNOC Nieruchomości działających na zasadach franczyzy. Każde z biur franczyzowych jest własnością franczyzobiorcy i działa niezależnie, otrzymując wszechstronne wsparcie od operatora sieci.

Jest alternatywa dla drogich mieszkań w Krakowie

Kraków jest trzecim miastem w Polsce pod względem wysokości cen mieszkań. Drożej jest tylko w Warszawie i Sopocie. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie wystarcza tu jedynie na zakup niespełna pół metra kwadratowego mieszkania, co pokazuje jak bardzo ceny nieruchomości są nieadekwatne do obecnych zarobków Krakowian.
W takich warunkach, znalezienie nowego lokum zwykle wiąże się z poszukiwaniem kompromisu pomiędzy metrażem gwarantującym komfort, a lokalizacją mieszkania. Decydując się na poszukiwanie większego lokalu, ale bardziej oddalonego od centrum Krakowa nie powinno się więc ograniczać się tylko do dzielnic położonych na obrzeżach miasta. Warto rozważyć również przeprowadzkę poza Kraków, na przykład do Wieliczki.
Wieliczka jest 20-tysięcznym miastem leżącym na południowy wschód od Krakowa. Centrum Wieliczki od krakowskiego Rynku Głównego dzieli jedynie 13 km w linii prostej. Ze względu na tak niewielką odległość i dobrze rozwiniętą sieć komunikacyjną pomiędzy obydwoma miastami, kupno mieszkania w Wieliczce jest rozwiązaniem, które z pewnością powinny brać pod uwagę przede wszystkim osoby pracujące we wschodnich i południowych dzielnicach Krakowa.
Dobra komunikacja to podstawa
Infrastruktura komunikacyjna Wieliczki i jej okolic wystarcza, aby miasto mogło z powodzeniem aspirować do roli „sypialni” Krakowa. Miasto zyskało dużą popularność, jako nowe miejsce zamieszkania Krakowian po oddaniu do użytkowania drogowego węzła wielickiego stanowiącego skrzyżowanie autostrady A4 z drogą krajową nr 4. Węzeł położony na granicy Wieliczki i Krakowa, uzupełniony kilkoma drogami lokalnymi, zapewnia wygodną komunikację samochodową między obydwoma miastami. Fragment autostrady A4 po zachodniej stronie węzła wielickiego, pełniący funkcję południowo-zachodniej obwodnicy Krakowa, umożliwia szybkie dotarcie do południowych i zachodnich dzielnic miasta oraz do lotniska w Balicach. Z kolei dojazd do centrum Krakowa jest możliwy dzięki drodze krajowej nr 4, która od wschodu stanowi północną obwodnicę Wieliczki, natomiast po zachodniej stronie węzła przechodzi w ulicę Wielicką. Sprawną komunikację wewnątrz powiatu wielickiego zapewniają ponadto drogi łączące Wieliczkę z Dobczycami, Gdowem oraz Niepołomicami.
Do Wieliczki dociera krakowska komunikacja miejska. Do dyspozycji pasażerów jest kilka linii autobusowych łączących Wieliczkę z Krakowem. Komunikację miejską wspierają ponadto prywatni właściciele mikrobusów. Działa również kolejowe połączenie obu miast. Pociągi w obu kierunkach odjeżdżają co godzinę, a podróż między stacją Wieliczka, a krakowskim Dworcem Głównym trwa 23 minuty.
Liczy się również wyjątkowość miejsca
Osoby, dla których miejsce zamieszkania powinno posiadać walory kulturowe, z pewnością docenią Wieliczkę, posiadającą bogatą, ponad 700-letnią historię. Warto wiedzieć, że Wieliczka, która od samego początku istnienia była związana z wydobyciem soli, uzyskała prawa miejskie w roku 1290. Pierwsze odkryte ślady warzelnictwa soli na tym terenie pochodzą jednak już z IX wieku. Największy rozwój gospodarczy w historii Wieliczki przypadł na okres panowania Kazimierza Wielkiego. Wtedy to w mieście, które przez pewien czas było największym ośrodkiem przemysłowym w kraju, zostały wzniesione mury obronne oraz zamek żupny.
Obiektem, dzięki któremu Wieliczka zyskała światową popularność, jest powstała w XIII wieku kopalnia soli. Została ona wpisana w 1978 roku przez UNESCO na pierwszą Listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego, jako jeden z najstarszych zakładów górniczych Europy. Od roku 1996, kiedy to w kopalni całkowicie zaprzestano eksploatacji złóż, obiekt pełni jedynie funkcję atrakcji turystycznej. Kopalnia dysponuje czterema szybami górniczymi prowadzącymi do sieci korytarzy z około dwoma tysiącami komór, a jej główną atrakcją jest wykuta w soli kaplica św. Kingi, która w ciągu roku przyciąga dziesiątki tysięcy turystów z całego świata.
O wielickim rynku nieruchomości
Z racji niewielkiej odległości Wieliczki od Krakowa, wielicki rynek nieruchomości jest silnie powiązany z rynkiem krakowskim. Pod tym względem Wieliczkę można praktycznie uznać za jedną z dzielnic Krakowa. Nie dziwi więc fakt, że oferty nieruchomości z Wieliczki można bez problemu znaleźć w większości krakowskich biur pośrednictwa.
 
Źródło: PÓŁNOC Nieruchomości
Wśród nieruchomości obecnie oferowanych do sprzedaży znajduje się kilkaset lokali mieszkalnych, zarówno nowych, jak i z rynku wtórnego. Większość nowych mieszkań oczekujących na potencjalnych nabywców wchodzi w skład kameralnych inwestycji składających się z jednego lub maksymalnie kilku budynków. Inwestycje te realizowane są w większości przez niewielkie lokalne firmy deweloperskie. Jak dotychczas, Wieliczka nie przyciągnęła wielu dużych ogólnopolskich, czy zagranicznych deweloperów. Pewnym wyjątkiem jest firma Murapol S.A. z Bielska-Białej, która przy ul. Kościuszki zrealizowała inwestycję składającą się z 4 budynków mieszkalnych, w których wyodrębnionych zostało 128 mieszkań. Do dyspozycji przyszłych mieszkańców osiedla oddany został garaż z podziemnymi miejscami postojowymi, ponadto cała inwestycja została ogrodzona. Ceny mieszkań, które jeszcze pozostały w sprzedaży zaczynają się już od 4200 zł/mkw., jednak ta cena dotyczy jedynie dużych lokali o powierzchni ok. 100 mkw. Ceny mniejszych mieszkań to już wydatek rzędu 5000 zł/mkw. Bezprowizyjną sprzedaż mieszkań wchodzących w skład inwestycji prowadzi krakowski oddział PÓŁNOC Nieruchomości.
Ciekawe oferty można znaleźć również na rynku wtórnym. Do dyspozycji kupujących są mieszkania zbudowane w latach 60 i 70 poprzedniego wieku w technologii wielkiej płyty, które można kupić już poniżej 5000 zł/mkw. Z uwagi na niską zabudowę Wieliczki, mieszkania tego typu znajdują się przeważnie w 4-piętrowych blokach tworzących wielickie osiedla mieszkaniowe na przykład jedno z większych osiedli w mieście – im. H. Sienkiewicza. Ceny mieszkań w nowym budownictwie są wyższe i w zależności od lokalizacji mogą sięgać 6000 zł/mkw.
Tab. 1 . Przykładowe oferty sprzedaży nieruchomości z terenu Wieliczki
L.p.
Typ nieruchomości
Powierzchnia
Cena
Cena za mkw.
Rok budowy
1
Mieszkanie
56,98 mkw.
269 000 zł
4 721 zł
1978
2
Mieszkanie
47,54 mkw.
230 000 zł
4 838 zł
Stan deweloperski
3
Mieszkanie
47,69 mkw.
240 000 zł
5 032 zł
1972
4
Mieszkanie
76,13 mkw.
449 000 zł
5 898 zł
2008
5
Dom
Dom 195 mkw.
Działka 6,2 a
388 000 zł
1 990 zł
Stan surowy otwarty
6
Dom
Dom 225 mkw.
Działka 2,7 a
590 000 zł
2 627 zł
Stan deweloperski
7
Dom
Dom 215 mkw.
Działka 6,3 a
649 000 zł
3 019 zł
1989
8
Dom
Dom 239 mkw.
Działka 8,1 a
870 000 zł
3 645 zł
Stan deweloperski
9
Działka
6,32 a
150 000 zł
237 zł
10
Działka
9,46 a
229 000 zł
242 zł
11
Działka
8,50 a
210 000 zł
247 zł
12
Działka
13,9 a
360 000 zł
259 zł
Źródło: PÓŁNOC Nieruchomości
Zainteresowani zakupem domu jednorodzinnego mogą wybierać spośród kilkudziesięciu inwestycji realizowanych w Wieliczce i jej bezpośrednich okolicach przez lokalnych deweloperów i drobnych inwestorów. Przykładem może być kolejna inwestycja z oferty PÓŁNOC Nieruchomości – Osiedle pod Dębem. Zlokalizowana w centrum Wieliczki przy ulicy Szpitalnej inwestycja składa się z domów w zabudowie szeregowej, których ceny zaczynają się od 590 000 zł. Jest to cena domu o powierzchni 225 mkw., stojącego na działce o powierzchni 2,7 ara. Zainteresowani mają również do dyspozycji domy o większej powierzchni i na większych działkach. Przykładowo, za dom o powierzchni 239 mkw. na ponad 8-arowej działce trzeba zapłacić 870 000 zł. Domy wchodzące w skład inwestycji oferowane są w stanie deweloperskim do indywidualnego wykończenia.
Osoby planujące indywidualną budowę domu w Wieliczce i w związku z tym poszukujące ofert sprzedaży działek budowlanych muszą się liczyć z kolei z wydatkiem rzędu 250-300 zł/mkw. Cena dotyczy niewielkich działek (do 15a) położonych na terenie miasta. Większe działki w okolicach Wieliczki można kupić już od 150 zł/mkw. Bardzo popularne są przede wszystkim działki widokowe położone po południowej stronie miasta na malowniczych wzniesieniach Pogórza Wielickiego
Wieliczka jest z pewnością ciekawą alternatywą dla osób szukających nowego lokum, jednocześnie chcących uwolnić się od zgiełku Krakowa. Dobre połączenia komunikacyjne między miastami umożliwiają bezproblemowy codzienny dojazd do pracy, a położenie Wieliczki po południowo-wschodniej stronie Krakowa sprawia, że niedaleko stąd do atrakcyjnych pod względem turystycznym i wypoczynkowym miejscowości Beskidu Wyspowego.
 

Jest sposób na błyskawiczną sprzedaż nieruchomości

men14Stanęliśmy na finansowym rozdrożu. Potrzebujemy natychmiast większej gotówki i zamierzamy w tym celu sprzedać nieruchomość. Sprzedaż może potrwać nawet kilka miesięcy, ale my nie mamy czasu na oczekiwanie na potencjalnych nabywców. Tego typu problem, chociaż w tym wypadku hipotetyczny,  może dotyczyć każdego. Warto wiedzieć, że jest wyjście z takiej sytuacji.

Na rynku od pewnego czasu funkcjonuje usługa natychmiastowego wykupu nieruchomości za gotówkę. Oferują ją firmy zajmujące się obsługą rynku nieruchomości, przede wszystkim duże agencje pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. W zamian za atrakcyjną cenę nieruchomości (trochę niższą od rynkowej), gwarantują błyskawiczną realizację transakcji oraz maksymalnie w ciągu kilku dni przelew na nasze konto całej ceny sprzedaży nieruchomości.
Kiedy warto skorzystać z usługi natychmiastowego wykupu nieruchomości?
Każdy, kto kiedykolwiek sprzedawał nieruchomość wie, że aby znaleźć chętnego na jej zakup potrzebny jest przede wszystkim czas. Zwykle wygląda to w następujący sposób. Zgłaszamy ofertę do biura nieruchomości, które przygotowuje ofertę sprzedaży, a następnie ją reklamuje, publikując ogłoszenia w mediach, wieszając bannery reklamowe oraz oferując nieruchomość swoim klientom. Jeśli cena nieruchomości jest dostosowana do realiów rynkowych, z czasem zaczynają pojawiać się pierwsi zainteresowani. Pytają o szczegóły dotyczące oferty, niektórzy chcą od razu obejrzeć nieruchomość. Jeśli prezentacja nieruchomości przekona któregoś z zainteresowanych, przychodzi czas na negocjacje warunków transakcji. Jeśli i te przebiegną pomyślnie, pozostaje skompletowanie dokumentów i wizyta u notariusza. Często jednak transakcja jest opóźniona w czasie z uwagi na konieczność uzyskania kredytu przez stronę kupującą.
Od zgłoszenia oferty do biura nieruchomości do transakcji może minąć kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Prawdopodobieństwo znalezienia nabywcy „od ręki” przy obecnej sytuacji na rynku jest małe. Oczywiście wszystko zależy od ceny ofertowej nieruchomości, jeśli jednak ta jest zbyt niska, może być dla wielu potencjalnych kupujących podejrzana i wcale nie musi oznaczać szybkiej sprzedaży. Jeśli bardzo spieszymy się ze sprzedażą, oczekiwanie może być bardzo stresujące. Nigdy bowiem nie wiemy kiedy zjawi się osoba skłonna kupić naszą nieruchomość. Ponadto, jeśli środki uzyskane ze sprzedaży zamierzamy przeznaczyć na spłatę pilnych zobowiązań, długa sprzedaż może spowodować straty w postaci konieczności zapłacenia odsetek.
– Oprócz osób, które pilnie potrzebują środków finansowych na spłatę swoich zobowiązań, zgłaszają się do nas osoby emigrujące zagranicę lub w inny rejon Polski, dla których opóźnienie wyjazdu z powodu sprzedaży nieruchomości nie wchodzi w grę – mówi Piotr Sumara, Prezes Zarządu PÓŁNOC Nieruchomości S.A., firmy która jest liderem w świadczeniu usług natychmiastowego wykupu nieruchomości w Małopolsce. – Zdarzają się również przypadki, że zainteresowani sprzedażą nieruchomości chcą szybko „odmrozić” kapitał, ponieważ trafiła im się nowa, świetna okazja inwestycyjna. – dodaje Piotr Sumara.
Podsumowując, na pewno warto rozważyć ten system sprzedaży nieruchomości, jeśli goni nas czas i długie oczekiwanie na znalezienie nabywcy mogłoby narazić nas na straty finansowe.
Procedura wykupu nieruchomości krok po kroku
Procedura wykupu nieruchomości w różnych firmach wygląda w różny sposób. Na pewno jednak wszędzie konieczna będzie wycena nieruchomości w celu określenia jej wartości rynkowej, czyli ceny, która byłaby najbardziej prawdopodobna do osiągnięcia, jeśli nieruchomość oferowalibyśmy na wolnym rynku.
– Procedura wykupu nieruchomości przez Dział Inwestycji PÓŁNOC Nieruchomości S.A. rozpoczyna się z chwilą zgłoszenia do nas nieruchomości przez osobę zainteresowaną jej sprzedażą. Zgłoszenia można dokonać telefonicznie, ale również za pośrednictwem poczty elektronicznej lub formularza umieszczonego na stronie internetowej. Następnie odbywa się spotkanie właściciela nieruchomości z naszym brokerem w celu sprawdzenia dokumentacji nieruchomości, uzgodnienia szczegółowych warunków transakcji oraz dokonania wyceny. Po spotkaniu składana jest przez nas konkretna oferta wykupu – wyjaśnia Piotr Sumara. – Jeśli sprzedający przystanie na zaproponowane warunki, pozostaje jedynie umówienie terminu w notariacie, zawarcie umowy oraz wypłacenie pieniędzy sprzedającemu i wydanie nieruchomości. Całość transakcji może się zamknąć w czasie kilku dni – dodaje Sumara.
Sprzedasz nie tylko mieszkanie
Natychmiastowy wykup nieruchomości nie ogranicza się jedynie do najbardziej płynnych nieruchomości, czyli niewielkich mieszkań. Przedmiotem tego typu transakcji są również domy, działki budowlane oraz nieruchomości komercyjne. Każda firma trudniąca się wykupem ma oczywiście swoje preferencje i niektóre nieruchomości skupuje chętniej od innych.
– W obszarze naszego zainteresowania są przede wszystkim mieszkania i nieruchomości komercyjne zlokalizowane w Krakowie (z uwagi na lokalizację naszej firmy), ale w grę wchodzą również działki i domy położone w gminach ościennych. Każdą propozycję chętnie rozważymy, nawet jeśli mieszkanie nadaje się do remontu lub hipoteka nieruchomości jest obciążona – tłumaczy Piotr Sumara.
– Warto pamiętać, że wycena, wizyta brokera jak i cała transakcja odkupu nieruchomości jest całkowicie bezpłatna. Sprzedający dostaje „na rękę” kwotę, która została uzgodniona jako cena za nieruchomość. W porównaniu do innych podobnie działających firm, Dział Inwestycji Północ Nieruchomości nie pobiera żadnych opłat nawet w przypadku gdy po wizycie brokera i wycenie nieruchomości nie dojdzie do transakcji – dodaje Sumara.
Kilka słów o cenie
Podstawową korzyścią dla firm trudniących się skupem nieruchomości jest możliwość uzyskania atrakcyjnej ceny zakupu, a tym samym zarobienia na późniejszej sprzedaży nieruchomości. Sprzedający nie otrzymuje ceny równej aktualnej wartości rynkowej przedmiotu sprzedaży. Cena jest zawsze pomniejszona o odpowiedniej wysokości dyskonto.
– Cena, którą można uzyskać za nieruchomość mieszkaniową wykupioną przez Dział Inwestycji PÓŁNOC Nieruchomości S.A. mieści się zwykle w przedziale 75-80% ceny rynkowej określonej podczas wyceny. W przypadku nieruchomości komercyjnych, ze względu na ich specyficzny charakter, ceny są ustalane indywidualnie – wyjaśnia Prezes Sumara.
Pomimo faktu, że korzystając z usługi natychmiastowego wykupu nieruchomości za gotówkę, otrzymamy cenę niższą od wartości rynkowej nieruchomości, w wielu przypadkach warto rozważyć ten model sprzedaży. Należy pamiętać, że określona podczas wyceny wartość rynkowa nieruchomości jest wartością czysto hipotetyczną. Nigdy nie dowiemy się za ile będziemy w stanie sprzedać nieruchomość i w jak długim czasie, jeśli nie zaoferujemy jej na rynku. Jednak w sytuacji gdy goni nas czas, skorzystanie z usługi natychmiastowego wykupu nieruchomości za gotówkę może być jedynym rozsądnym rozwiązaniem

PÓŁNOC Nieruchomości Mieszkaniową Marką Roku 2011

7Ogłoszone zostały wyniki rankingu Mieszkaniowa Marka roku 2011. Laur dla najbardziej rozpoznawalnej agencji nieruchomości w Krakowie został odebrany przez PÓŁNOC Nieruchomości, która zdobyła 19,54% głosów wyraźnie dystansując swoich lokalnych konkurentów. O osiągniętym sukcesie rozmawiam z Maciejem Trelą, dyrektorem krakowskiego oddziału PÓŁNOC Nieruchomości.

Czy otrzymanie tytułu Mieszkaniowej Marki Roku przez PÓŁNOC Nieruchomości było dla Ciebie zaskoczeniem?
Maciej Trela: Na pewno zaskoczeniem może być przewaga nad lokalnymi konkurentami, z jaką zdobyliśmy ten zaszczytny tytuł. Uzyskaliśmy prawie 20% głosów, podczas gdy kolejne firmy w rankingu odpowiednio ok. 15% i 10%. Z drugiej strony, na naszą pozycję ciężko pracowaliśmy. Bardzo się cieszymy, że nasza praca przyniosła tak dobre rezultaty. Otrzymaną nagrodę traktujemy jak ukoronowanie 12 lat działalności firmy i jednocześnie potwierdzenie, że nasze działania zmierzają we właściwym kierunku.
 
Jak istotna jest rozpoznawalna marka w branży pośrednictwa w obrocie nieruchomościami?
 
M.T.: W naszej branży rozpoznawalna marka to olbrzymi kapitał. Myślę, że znacznie większy niż w wielu innych branżach. Kupno lub sprzedaż nieruchomości to transakcja, którą większość ludzi dokonuje raz, może kilka razy w życiu. W transakcję często angażowane są oszczędności będące efektem wielu lat pracy. Z tego względu bardzo ważna jest pewność, że firma, która zaangażowała się w obsługę transakcji jest godna zaufania. Znana marka świadczy o doświadczeniu, stabilizacji i bezpieczeństwie.
 
Jaka jest recepta na sukces w postaci tak mocno rozpoznawalnej marki?
M.T.: Receptą jest przede wszystkim wysoka jakość świadczonych usług. Żadne pieniądze wydane na reklamę nie wystarczą, jeśli klient wychodzący z biura nie będzie zadowolony. Z tego powodu kładziemy bardzo duży nacisk na szkolenie naszych specjalistów, agentów oraz pośredników zajmujących się obsługą klientów. Pilnujemy, aby w naszej pracy zachowywane były najwyższe standardy, oraz aby każdy klient mógł nas z czystym sumieniem polecić rodzinie i znajomym.
Czy tak mocna pozycja na rynku lokalnym wynika tylko z doświadczenia i jakości świadczonych usług?
M.T.: Oczywiście ważna jest również oferta biura. Naszym sposobem na wyróżnienie się od konkurencji jest zachowanie kompleksowości usług, ale również różnorodnych ofert nieruchomości. Nasi klienci mogą od nas uzyskać doradztwo kredytowe oraz mają możliwość wyboru spośród wszystkich rodzajów nieruchomości zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Co ważne, posiadamy bardzo bogatą bazę ofert w programie „kup bez prowizji”. Z kolei osobom zainteresowanym pilną sprzedażą swojej nieruchomości, poza typowym pośrednictwem, oferujemy usługę, polegającą na natychmiastowym zakupie nieruchomości przez nasz dział inwestycji. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które nie mają czasu na oczekiwanie na potencjalnych nabywców.
Czy po otrzymaniu nagrody coś się zmieni w sposobie prowadzenia działań marketingowych PÓŁNOC Nieruchomości?
 
M.T.: Nie planujemy wielkich zmian. Wyniki konkursu pokazały, że nasze działania marketingowe są skuteczne. Oczywiście nie możemy spocząć na laurach, ponieważ bardzo liczymy na utrzymanie pierwszej pozycji w przyszłorocznej edycji rankingu.
Dziękuję za rozmowę.

PÓŁNOC Nieruchomości wkracza do jednego z najbardziej perspektywicznych polskich miast

LublinLublin jest kolejnym z polskich miast, w którym PÓŁNOC Nieruchomości – jedna z największych działających w Polsce sieci biur pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, ulokowała swoją placówkę. Nowe biuro, mieszczące się na rogu ulic Narutowicza i Strażackiej rozpoczęło działalność z początkiem czerwca i już obsłużyło pierwszych klientów zamierzających dokonać transakcji na rynku nieruchomości.

– Z nowopowstałym biurem wiążemy spore nadzieje między innymi z uwagi na bardzo duży potencjał rozwoju, jakim dysponuje Lublin – mówi Krzysztof Pelowski, dyrektor ds. rozwoju sieci PÓŁNOC Nieruchomości. – Lublin jest największym polskim miastem na wschód od Wisły, a dzięki obecnie realizowanym inwestycjom infrastrukturalnym ma szanse umocnić się na pozycji najważniejszego pod względem gospodarczym ośrodka wschodniej Polski – dodaje Krzysztof Pelowski.
Inwestycje komunikacyjne realizowane przez miasto robią wrażenie i mają szansę zostać motorem napędowym rozwoju gospodarczego Lublina. Przedsięwzięciem, którym obecnie żyją Lublinianie jest budowa portu lotniczego w Świdniku. Nowe lotnisko, którego realizacja jest w ponad połowie finansowana ze środków Unii Europejskiej, ma zostać ukończone w roku 2012. Lubelski port lotniczy będzie pośrednim lub celowym miejscem ruchu samolotów i już w pierwszym roku działania ma obsłużyć 300 tysięcy podróżnych. W roku 2015 liczba obsługiwanych pasażerów ma osiągnąć okrągły milion.
Kolejną, lecz nie mniej ważną inwestycją realizowaną przez miasto jest budowa drogowej obwodnicy Lublina. Nowa trasa, która planowana jest jako droga ekspresowa klasy S, będzie przebiegać po zachodniej, północnej i wschodniej stronie miasta. Obwodnica na całej swojej długości będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, z możliwością poszerzenia o trzeci pas (na ten cel zostanie zabezpieczona niezbędna rezerwa terenu). Prace nad ostatnim odcinkiem nowej drogi, której koszt szacowany jest na ponad 3,5 miliarda złotych, mają zostać zakończone jesienią 2013 roku.
– Nowe inwestycje są bardzo ważne dla rozwoju miasta, jednak warunkiem prawidłowego funkcjonowania lokalnego rynku nieruchomości jest również odpowiednio rozwinięty rynek pracy. Lublin jak na razie przegrywa konkurencję z rynkami większych miast. Większość z kilkudziesięciu tysięcy młodych ludzi kończących co rok studia w lubelskich szkołach wyższych wyjeżdża do pracy do Warszawy lub Krakowa – zauważa Ewa Choroś, dyrektor nowopowstałej placówki PÓŁNOC Nieruchomości. – Na szczęście sytuacja zaczyna się zmieniać. Dzięki inwestycjom oraz działającej już od jakiegoś czasu Specjalnej Strefie Ekonomicznej do Lublina ściąga coraz więcej inwestorów. Jest to duża szansa dla miasta, aby zatrzymać u siebie absolwentów tutejszych uczelni  – dodaje Ewa Choroś.
Lubelska podstrefa Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec zaczęła funkcjonować jesienią 2007 roku. Tereny objęte podstrefą Lublin rozciągają się w południowo-wschodniej części miasta w pobliżu realizowanej obwodnicy. Przedsiębiorcy inwestujący na jej terenie mogą liczyć na wysokie ulgi podatkowe. Efekty działania całej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec, w której wydano już ponad 200 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej (w tym 15 w Lublinie), są już widoczne. Utworzono w ten sposób ok. 12 tysięcy nowych miejsc pracy.
– Widać postęp, jaki został zrobiony przez kilkanaście lat, przez które nie byłam obecna na tym rynku. Lublin się rozwija i dostrzegają to przedsiębiorcy otwierający w mieście nowe biznesy, również w branży nieruchomości. Do działających w mieście lokalnych, niewielkich, często jednoosobowych biur nieruchomości dołączają wielkie sieci oraz firmy, których tutaj dotychczas nie było – zauważa Ewa Choroś. – Na rynku lubelskim panują obecnie stosunkowo wysokie ceny nieruchomości. Są na przykład o 20% wyższe niż w porównywalnej pod względem wielkości Bydgoszczy. Liczymy na to, że intensywny rozwój miasta oraz powstawanie coraz większej ilości nowych miejsc pracy przełoży się na wzrost zarobków Lublinian i tym samym ożywi popyt na nieruchomości – wyjaśnia Ewa Choroś.
Nowe biuro jest kolejnym z oddziałów sieci PÓŁNOC Nieruchomości działających na zasadach franczyzy. Każde z biur franczyzowych jest własnością franczyzobiorcy i działa niezależnie, otrzymując wszechstronne wsparcie od operatora sieci.

Tytuł Mieszkaniowa Marka Roku 2011 dla PÓŁNOC Nieruchomości

onas3We wtorek 14 czerwca 2011 r. podczas uroczystej gali w warszawskim teatrze Capitol zostały ogłoszone wyniki rankingu Mieszkaniowa Marka Roku 2011.

Plebiscyt opracowany przez instytut badawczy Millward Brown SMG/KRC na zlecenie firmy Nowy Adres S.A. wyłonił najbardziej rozpoznawalne marki firm deweloperskich, agencji nieruchomości, banków udzielających kredytów hipotecznych oraz pośredników finansowych. Znajomość marek firm działających w branży nieruchomości była badana wśród 1500 respondentów z 5 największych polskich aglomeracji: Warszawy, Krakowa, Poznania, Wrocławia i Trójmiasta.

Nagroda dla najbardziej rozpoznawalnej agencji nieruchomości w Krakowie została odebrana przez PÓŁNOC Nieruchomości, która otrzymała ponad 19% głosów i tym samym wyraźnie zdystansowała swoich lokalnych konkurentów.

Jestem niezmiernie szczęśliwy, że marka PÓŁNOC Nieruchomości okazała się tak dobrze rozpoznawalna na krakowskim rynku nieruchomości. Przez prawie 12 lat istnienia firmy dążyliśmy do tego, aby nasze logo było powszechnie kojarzone z profesjonalizmem i wysoką jakością usług. Myślę, że tak właśnie jest, dlatego tym bardziej cieszę się, że nasza marka tak mocno utkwiła w świadomości mieszkańców Małopolski – mówi Piotr Sumara, prezes zarządu PÓŁNOC Nieruchomości S.A. – Chciałbym serdecznie podziękować całemu zespołowi PÓŁNOC Nieruchomości za utrzymanie przez te wszystkie lata odpowiednich standardów, co przełożyło się na zadowolenie i lojalność klientów. Jednocześnie pragnę zapewnić, że przyznany nam tytuł zmobilizuje nas nie tylko do utrzymania obecnej jakości naszych usług, ale i do jej dalszej poprawy – dodaje prezes Sumara.
Ranking Mieszkaniowa Marka Roku został opracowany na podstawie badania spontanicznej znajomości marki. Oznacza to, że respondenci udzielali odpowiedzi bez sugestii ze strony osób przeprowadzających badanie. Znajomość spontaniczna pokazuje realny stopień rozpoznawalności marki i jej utrwalenia w świadomości społecznej.

Nadchodzi zmierzch spółdzielni mieszkaniowych

Pod obrady sejmowej komisji infrastruktury trafił projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Głównym założeniem projektu jest automatyczne powstanie wspólnoty mieszkaniowej w momencie, gdy co najmniej jeden z lokali mieszczących się w budynku należącym do spółdzielni mieszkaniowej zostanie wykupiony na własność.

Konsekwencją wprowadzenia nowych przepisów będzie stopniowe ograniczanie liczby zasobów mieszkaniowych należących do spółdzielni mieszkaniowych, co ostatecznie ma doprowadzić do likwidacji spółdzielni.
Kto może skorzystać na zmianach?
Na zakładanych zmianach w prawie będą mogli skorzystać przede wszystkim lokatorzy budynków należących do spółdzielni, które nie radzą sobie z zarządzaniem powierzonym im majątkiem oraz nadużywają swoich przywilejów. W przypadku powstania wspólnoty mieszkaniowej w takim budynku, mieszkańcy będą mieli możliwość wyłonienia niezależnego zarządu lub wynajęcia firmy, której powierzą administrowanie budynkiem, czyli de facto uwolnienia się od źle zarządzanej spółdzielni. Konsekwencją może być obniżenie opłat czynszowych oraz większy wpływ lokatorów na podejmowane decyzje.
W nowopowstałej wspólnocie spółdzielnia będzie jednak występować na równi z właścicielami wyodrębnionych lokali. Będzie więc dysponować na zebraniach wspólnoty liczbą głosów uzależnioną od liczby lub powierzchni lokali spółdzielczych pozostałych w budynku. W przypadku, gdy wykupionych lokali będzie w budynku odpowiednio dużo, spółdzielnia będzie mogła zostać pozbawiona całkowicie władzy.
Powstanie wspólnoty nie zawsze będzie możliwe
Automatyczne powstanie wspólnoty mieszkaniowej na skutek wyodrębnienia pierwszego lokalu w budynku nie zawsze będzie możliwe, ponieważ wiele budynków stoi na gruncie o nieuregulowanym stanie prawnym. Aby powstała możliwość przekształcania lokali spółdzielczych we własnościowe, stan prawny gruntu będzie musiał zostać wcześniej uregulowany.
Rozwiązanie tego problemu również jest przewidziane w projekcie nowelizacji. Spółdzielnie zyskają możliwość wystąpienia do sądu o zasiedzenie gruntu, na którym są posadowione ich budynki. Osobom, które mają roszczenia w stosunku do tych gruntów będzie przysługiwać prawo do ujawnienia tych roszczeń w ciągu roku od momentu wejścia w życie nowych przepisów.
 
Co z prawami spółdzielczymi
Planowane zmiany w prawie mają na celu również usprawnienie trybu przekształcania mieszkań spółdzielczych w odrębną własność. Zarówno właściciele spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, jak i prawa lokatorskiego będą mogli przekształcić je we własność bez konieczności wizyty u notariusza. Warunkiem będzie jedynie brak zaległości w opłatach względem spółdzielni oraz spłata części kredytu przypadającego na lokal, który spółdzielnia zaciągnęła na wybudowanie budynku.
Warto wiedzieć, że na polskim rynku nieruchomości nadal funkcjonują spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego oraz spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego. Posiadając mieszkanie spółdzielcze jesteśmy tak naprawdę właścicielami jednego z tych praw. Obydwa prawa różnią się od siebie, w sposób odmienny regulując uprawnienia związane z możliwością rozporządzania tymi prawami przez ich właścicieli.
Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego jest pod tym względem prawem bardzo zbliżonym do prawa własności. Właściciel prawa spółdzielczego własnościowego, oprócz możliwości korzystania z nieruchomości, posiada uprawnienie do rozporządzania swoim prawem, tj. może dokonać jego sprzedaży, darować, zamienić lub wynająć. Podlega ono także dziedziczeniu. Od własności, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego odróżnia przede wszystkim osoba właściciela mieszkania, którą w przypadku prawa spółdzielczego jest spółdzielnia mieszkaniowa. Ponadto, prawo spółdzielcze nie jest związane z posiadaniem udziału w częściach wspólnych budynku oraz udziału w gruncie, tak jak to ma miejsce w przypadku odrębnej własności. Istotna jest również konieczność uzyskania zgody spółdzielni na ewentualną zmianę przeznaczenia lokalu (np. gdy chcemy prowadzić w nim działalność gospodarczą). Takiej zgody nie musimy mieć, gdy dysponujemy prawem własności.
Dla spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego może być urządzona księga wieczysta, lecz nie jest to konieczne. W przypadku braku założonej księgi wieczystej, dokumentem, za pomocą którego będziemy mogli zweryfikować stan prawny nieruchomości będzie zaświadczenie ze spółdzielni mieszkaniowej. Warto wiedzieć, że obecnie spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego jest prawem, które nie może być już ustanawiane. W dniu 14 czerwca 2007 na skutek znowelizowania ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych taka możliwość została zniesiona.
Uprawnienia wynikające ze spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego są bardziej ograniczone w porównaniu prawem spółdzielczym własnościowym . Możemy co prawda korzystać z nieruchomości tak jak byśmy byli jej właścicielami, ale już nie mamy możliwości jego zbycia, możemy je jedynie wynająć. Prawo lokatorskie nie podlega dziedziczeniu, ani egzekucji. Nie mamy też możliwości obciążenia go hipoteką, czyli nie może być zabezpieczeniem zaciąganego kredytu. Jego właścicielem może być jedynie osoba fizyczna będąca członkiem spółdzielni mieszkaniowej. Własność prawa lokatorskiego może przysługiwać również wspólnie małżonkom. W tym wypadku tylko jeden z małżonków wykonuje uprawnienia członka spółdzielni.

Lubić ludzi – to podstawa w zawodzie pośrednika

beata1_małeRozpoczęła działalność kolejna placówka sieci franczyzowej PÓŁNOC Nieruchomości. Nowy oddział mieści się w przy ulicy Próchnika 13 w Łodzi i jest to już trzecie biuro PÓŁNOC Nieruchomości w tym mieście. Rozmawiam z Beatą Kudlińską – Wodo – właścicielką nowootwartej placówki.

 
Czym zajmowałaś się zawodowo przed przystąpieniem do sieci PÓŁNOC Nieruchomości?
Beata Kudlińska – Wodo: Od 9 lat zajmuję się nieruchomościami. Najpierw kilka lat pracowałam u kogoś, a następnie samodzielnie prowadziłam biuro nieruchomości. W międzyczasie otworzyłam i prowadziłam swoją restaurację oraz byłam dyrektorem projektu w Warszawie. Przez cały ten okres cały czas byłam związana z branżą nieruchomości. W kwietniu 2010 r. podjęłam decyzję o zakończeniu współpracy z moimi wspólnikami. Po kilku miesiącach zaczęłam się rozglądać i szukać dla siebie miejsca na tym rynku. I tak trafiłam na PÓŁNOC Nieruchomości.
Dlaczego wybrałaś akurat branżę nieruchomości?
B.K.-W.: Między innymi dlatego, że jestem absolwentką prawa. Mam z nim do czynienia od zawsze. Poza tym, jak to często bywa, zadziałał przypadek.
Dlaczego zdecydowałaś się na prowadzenie biura na zasadach franczyzy, a nie niezależnie?
B.K.-W.: Ponieważ szkoda mi było energii na ponowne budowanie marki (w czasie pracy w poprzedniej firmie intensywnie to przerabiałam). Wolę poświęcić energię na budowanie i szkolenie zespołu oraz w pracę u podstaw, czyli kontakt z klientami. Stąd moja decyzja o zainwestowaniu we franczyzę. Know-how poznałam działając wiele lat w branży nieruchomości, ale wsparcie grupy to….wsparcie grupy. Jestem niezależna i działam dość indywidualnie, ale nie mam poczucia że wejście w system franczyzowy odebrało mi niezależność.
 
Skąd dowiedziałaś się o PÓŁNOC Nieruchomości i dlaczego wybrałaś akurat tą sieć?
B.K.-W.: W grudniu 2010 r. byłam zdecydowana na podjęcie współpracy z inną siecią franczyzową, ale na ich stratę, kompletnie się mną nie zajęli. Kiedy poznałam Tomka Błeszyńskiego dowiedziałam się, że jest związany z siecią PÓŁNOC Nieruchomości i tak to się zaczęło.
Czy trudno jest rozpocząć taką działalność? Jakie rady dałabyś osobom zainteresowanym otwarciem własnego biura nieruchomości?
B.K.-W.: Myślę, że nie jest łatwo. Jest to czasem niewdzięczna praca, ale jednocześnie dająca ogrom satysfakcji. Bardzo pomaga doświadczenie. Właściciel firmy musi znać dobrze branżę, w której rozpoczyna działalność. Poza tym, obecnie jest to trudny rynek i trzeba być gotowym na zmiany, szybko się uczyć oraz być otwartym na ludzi i… lubić ich. Kiedy lubisz ludzi oni przychodzą do Ciebie. A to w zawodzie pośrednika podstawa. Trzeba śledzić przepisy i być otwartym na komunikację, a także ogarniać sprawy na wielu poziomach i płaszczyznach. Trzeba działać z pasją.
 
Co sprawia Ci największą satysfakcję w pracy?
B.K.-W.: To, że efekty wynagradzają trudy. Po pierwsze, w tej branży nie ma górnej granicy zarobkowania. Zawsze można zarobić więcej i to jest fantastyczne. Ale mnie największą radość sprawia rozwiązywanie trudnych spraw, dawanie ludziom nadziei na wyjście z beznadziejnych sytuacji. Nasze wynagrodzenie jest tutaj tylko bonusem, choć oczywiście każdy pracuje przede wszystkim zarobkowo. Widok zadowolonych twarzy ludzi, kiedy pomoże im się przejść przez często ciężkie chwile jest bezcenny. Właściwie to troszkę jakby misja…
Jak scharakteryzujesz łódzki rynek nieruchomości? Czy ma on jakieś specyficzne cechy, które go odróżniają od rynków lokalnych w innych dużych polskich miastach?
B.K.-W.: Z pewnością jest to rynek różny od rynków innych wielkich miast. Łódzki rynek jakby odrobinę się zatrzymał w czasie. Na przykład, wciąż są u nas popularne zamiany. Mamy w Łodzi chyba jedyne w Polsce Państwowe Biuro Zamiany Mieszkań, które ma wpływ na wszystkie zamiany lokali komunalnych w mieście. Poza tym, rynek łódzki jest trudny, bo i średnia życia przeciętnego Łodzianina jest niższa niż mieszkańców innych wielkich miast. Toczymy też walkę o zmianę wizerunku agencji nieruchomości, które w oczach klientów oszukują. Ludzie sądzą, że lepiej przeprowadzić transakcję samemu niż skorzystać z usług biura nieruchomości. Działałam przez jakiś czas na rynku warszawskim, troszkę na Śląsku, ale Łódź to moje miasto. Znam je na pamięć. Chciałabym coś zrobić w kwestii polityki mieszkaniowej w naszym mieście.