#SPRZEDANE Lipiec 2

Jak co piątek przedstawiamy kolejne nieruchomości, które dzięki pomocy naszych Doradców i przy zachowaniu wszelkich zasad ostrożności zmieniły właścicieli.

Tym razem gratulujemy: 

Monika Witkowska z Północ Nieruchomości Łomża;

Łukasz Dąbkowski z Północ Nieruchomości Ełk;

Emilia Chrastina z Północ Nieruchomości Warszawa

oraz Łukasz Strojnowski z Północ Nieruchomości Kraków.

Wszystkim Wam życzymy kolejnych #profesjonalnie i bezpiecznie przeprowadzonych transakcji i stale powiększającego się grona zadowolonych klientów. Brawo Wy!

#SPRZEDANE Lipiec

W ten słoneczny piątek przedstawiamy kolejne nieruchomości, które dzięki pomocy naszych Doradców i przy zachowaniu wszelkich zasad ostrożności zmieniły właścicieli

Tym razem gratulujemy: 

Wiesławie Stasiak z Północ Nieruchomości Pabianice;

Zbigniewowi Czekaj z Północ Nieruchomości Kraków;

Dariusz Mońka z PÓŁNOC Nieruchomości Tychy;

Michał Birek Franczyza na Próbę Wołomin.

Wszystkim Wam życzymy kolejnych #profesjonalnie i bezpiecznie przeprowadzonych transakcji i stale powiększającego się grona zadowolonych klientów. Brawo Wy!

#SPRZEDANE

Jak co piątek przedstawiamy kolejne nieruchomości, które dzięki pomocy naszych Doradców i przy zachowaniu wszelkich zasad ostrożności zmieniły właścicieli.

Tym razem gratulujemy: 

Iwona Grześkowiak z Północ Nieruchomości Wrocław 1 Kościuszki

Monika Zaremba z Północ Nieruchomości Wrocław 2 Legnicka;

 Monika Witkowska z Północ Nieruchomości Łomża 

oraz Tomasz Peryt z Północ Nieruchomości Legnica.

Wszystkim Wam życzymy kolejnych #profesjonalnie i bezpiecznie przeprowadzonych transakcji i stale powiększającego się grona zadowolonych klientów. Brawo Wy!

#SPRZEDANE

Jak co piątek przedstawiamy kolejne nieruchomości, które dzięki pomocy naszych Doradców i przy zachowaniu wszelkich zasad ostrożności zmieniły właścicieli.

Tym razem gratulujemy: 

Monika Zaremba z Północ Nieruchomości Wrocław II;

Emilia Chrastina z Północ Nieruchomości Warszawa; 

Tomasz Peryt z Północ Nieruchomości Legnica 

oraz Łukasz Dąbkowski z Północ Nieruchomości Ełk.

Wszystkim Wam życzymy kolejnych #profesjonalnie i bezpiecznie przeprowadzonych transakcji i stale powiększającego się grona zadowolonych klientów. Brawo Wy!

Najlepsi Doradcy w maju 2020

Bardzo nam miło przedstawić najlepszych doradców w maju w sieci Franczyzowej PÓŁNOC Nieruchomości.

Trzecie miejsce zajęła Aleksandra Duda działająca w systemie Franczyzy na Próbę. Jej terenem działania na rynku nieruchomości jest miasto Łódź. Aleksandra pomagając przy wyborze nieruchomości swoim klientom, odniosła sukces w dziewięciu transakcjach.

Na drugim miejscu uplasował się Stanisław Drobiński – doradca ds. nieruchomości z oddziału Północ Nieruchomości Białystok. Stanisław dzięki swojej cierpliwości i wytrwałości, pomógł swoim Klientom w realizacji siedmiu transakcji na terenie Podlasia.

Pierwsze miejsce w maju zajął Mirosław Jakubowski – Dyrektor Oddziału Franczyzowego w Końskich. Mirosław dzięki swojej charyzmie i zaangażowaniu w pracę, pomógł swoim Klientom w realizacji czterech transakcji o najwyższej wartości.

Gratulujemy laureatom oraz życzymy sukcesów w kolejnych miesiącach.

Najlepsze Oddziały w Maju 2020

Bardzo nam miło przedstawić najlepsze Oddziały w maju w sieci PÓŁNOC Nieruchomości.

Trzecie miejsce zajął Oddział Północ Nieruchomości Bochnia. Jest on prowadzony przez Wiesławę Capik. W tym roku będzie obchodzić swój jubileusz. Już 15 lat prowadzi biuro pod marką PÓŁNOC Nieruchomości.

Drugie miejsce zajęły ex aequo: Oddział własny w Krakowie prowadzony przez Dyrektora Oddziału – Anetę Nowak oraz

Oddział Północ Nieruchomości Końskie prowadzony przez Mirosława Jakubowskiego laureata nagrody dla Najlepszego Pośrednika w 2019. W obecnym roku będzie obchodził swoje 10-lecie.

Na pierwszym miejscu uplasował się Oddział Północ Nieruchomości Białystok prowadzony przez Marcina Niemyjskiego. Oddział w Białymstoku w tym roku będzie świętował 13 urodziny.

Wyróżnionym Oddziałom gratulujemy i prowadzącym je dyrektorom życzymy dalszych sukcesów.

Rynek nieruchomości „ucieknie spod topora”? Kryzys spowodowany epidemią nie musi być głęboki.

Czy segment mieszkaniowy czeka głęboka przecena i duży spadek popytu? Coraz więcej sygnałów świadczy o tym, że tak wcale nie musi być. Są przesłanki sugerujące, że mieszkaniówka wyjdzie z zawieruchy pod nazwą COVID – 19 obronną ręką…

Przypomnijmy – mniej więcej od połowy marca szeroko pojęty segment mieszkaniowy „odczuwa” skutki epidemii. Wraz z kwarantanną, ograniczeniem aktywności społecznej, wzajemną izolacją, wreszcie decyzjami o zamknięciu szeregu placówek handlowych, usługowych, urzędów itp. – obrót na rynku mieszkaniowym znacznie spadł, podobnie jak zainteresowanie mieszkaniami. To oczywiście zupełnie zrozumiałe – ciężko było sfinalizować transakcję z uwagi na reżimy epidemiologiczne, ale też wielu potencjalnych klientów dobrowolnie rezygnowało z prezentacji nieruchomości i decyzji zakupowych. O tym, że zainteresowanie jest znacznie mniejsze mówili otwarcie przedstawiciele branży – deweloperzy i pośrednicy nieruchomości.

Mimo wszystko rynek choć w bardzo ograniczonym zakresie, to jednak funkcjonował. Także po cenach nieruchomości nie widać na razie żadnych skutków pandemii. Jeśli nawet są obniżki, nie są one masowe i duże.

Jedynym segmentem, który z dnia na dzień zupełnie przestał funkcjonować, był rynek najmu krótkoterminowego, noclegowego – pokojów i apartamentów – bardzo popularny w ostatnich latach w dużych miastach i kurortach turystycznych. On po zamknięciu granic, ale także w efekcie ograniczeń w przemieszczaniu się, rezygnacji z wielu imprez masowych, zamknięcia restauracji, klubów itp. po prostu stracił zupełnie klientów.

Co prawda „sezon” w takim wynajmie zaczyna się od maja, ale już w ciepłe dni kwietnia można było liczyć na turystów. Tym razem tak się nie stało. Nie bez znaczenia jest również fakt znacznego exodusu z Polski Ukraińców, którzy ostatnimi czasy w dużym stopniu napędzali rynek najmu krótko i długoterminowego.

Prawdopodobnie to właśnie ta branża – rynek najmu – najmocniej odczuje uderzenie koronawirusa. Co z resztą?

Mieszkaniówka bez infekcji?

W dniu, w którym powstawał ten tekst (30 kwietnia 2020), byliśmy świeżo po decyzji rządu o uruchomieniu kolejnych elementów gospodarki. Chodzi o ponowne otwarcie galerii handlowych w pełnym zakresie, także placówek kulturalnych oraz hoteli i miejsc noclegowych.

Ten etap otwierania państwa znacznie przyspieszono, miał być on rozpoczęty później. Wszystko więc wskazuje na to, że szybkim krokiem wracamy do normalności, choć włodarze cały czas przypominają nam, że będzie to „nowa normalność”, w której to powinniśmy się liczyć z innymi, nowymi zasadami postępowania.

„Twarde” zamknięcie gospodarki trwało więc około półtora miesiąca. Czy to wystarczająco długo, by istotnie uderzyć w rynek nieruchomości? Obraz nie jest jednoznaczny. Co prawda są deweloperzy, którzy mówią nawet o 45 proc. spadku sprzedaży w marcu względem lutego (JW Construction), ale z kolei w danych za cały I kw. 2020 spowolnienia nie widać. 16 czołowych deweloperów sprzedało 6,2 tys. mieszkań, czyli o 3,7 proc. więcej rok do roku. Bardzo pozytywne dane przedstawił również Główny Urząd Statystyczny, który w danych za marzec nie odnotował drastycznego spowolnienia czy zapaści.

Gdzie więc to załamanie popytu? W obecnych statystykach go po prostu nie ma.

Odpowiedź na pytanie: na ile koronawirus uderzył w sprzedaż – uzyskamy wraz z publikacją informacji za kwiecień i za II kw. 2020. Na razie wydaje się, że ceny są odporne na COVID 19. Z informacji ofertowych RynekPierwotny.pl nie wynika, by miało dojść do istotnej przeceny względem wcześniejszych miesięcy. To oczywiście jeszcze o niczym nie świadczy. Rynek w trakcie epidemii był niejako zamrożony. Kluczowe będzie to, co stanie się z popytem, po wyjściu z pandemii. 

Kredyt na dopalaczu

Przed epidemią rynek nieruchomości w Polsce był rozgrzany do czerwoności. Sprzedaż mieszkań i ceny mocno szły do góry za sprawą kilku czynników: niskich stóp procentowych, wzrostu zamożności obywateli, nieopłacalności trzymania kapitału na lokatach czy w obligacjach – co wymuszało poszukiwanie lepszych rozwiązań i wreszcie wysokiej rentowności najmu, co skłaniało do zakupu inwestorów.

Już w trakcie epidemii zaczęły docierać do opinii publicznej informacje o zaostrzeniu przez część banków wymogów kredytowych. Niektóre instytucje finansowe podniosły minimalny poziom wkładu własnego, wymaganego przy staraniu się o kredyt aż do 30 procent. W takich sytuacjach osoba, która przyjdzie do banku z 20 proc. wkładem, zapłaci dodatkowo wyższą marżę (wcześniej tak się działo przy 10 – proc. wkładzie własnym). Na razie tylko kilka banków zdecydowało się na tak drastyczny krok. Nie wiadomo na jak długo wprowadzono zmianę.

Czy to uderzy w akcję kredytową? Na drugim biegunie rząd robi co może, by tak się nie stało. Mieliśmy ostatnio serię bezprecedensowych decyzji Rady Polityki Pieniężnej, po których podstawowa stopa procentowa NBP została obniżona aż do 0,5 proc., a więc o cały punkt procentowy. To bardzo dużo. Zakładając, że kredyt wynosi 300 tysięcy złotych i został wzięty na 30 lat, to przed cięciem przeciętna rata takiego zobowiązania wynosiła około 1380 zł. Po cięciu ostatecznie aż o 1 pkt. proc. będzie niższa o około 170 zł. Daje to ponad 2000 zł oszczędności w skali roku.

Taka sytuacja przekłada się też oczywiście na wzrost zdolności kredytowej osób, które starają się o finansowanie. Rekordowo niskie stopy będą z całą pewnością stymulować popyt i mogą w znacznym stopniu zniwelować skutki spowolnienia.

Rynek najmu pod kreską?

Drugą – niezwykle istotną ostatnio grupą kupujących – byli ci, którzy kupowali mieszkanie za gotówkę bądź z dużym jej udziałem. Z danych NBP za IV kw. 2020 (ostatnie opublikowane) wynika, że w największych miastach udział zakupów gotówkowych (liczonych włącznie z wkładem własnym kredytów) wyniósł aż 75 proc. wartości całości transakcji w danym okresie. Bez wliczania wkładów kredytów było to 66 proc., czyli 5,46 mld zł, z 8,15 mld.

Tak duża wartość zakupów gotówkowych wiąże się z dwoma podstawowymi czynnikami –1) postrzeganiem nieruchomości jako „zdolnych” do zachowania wartości kapitału, a więc w dłuższej perspektywie zyskujących więcej niż wynosi inflacja, a także 2) wysokiej rentowności najmu mieszkań – zwłaszcza krótkoterminowego – mogącego przynosić nawet 8 – 10 proc. zwrot rocznie.

Popularność inwestycji pod wynajem była istotnym kołem zamachowym koniunktury przed epidemią. Na wielkomiejskich rynkach mieliśmy prawdziwy wysyp ofert typu gotowce inwestycyjne pod wynajem, gdzie sprzedający nawet wyliczali rzekomą rentowność.

Na rynku pierwotnym z kolei jak grzyby po deszczu powstawały najróżniejsze „akademiki” i „mikroapartamentowce” pod wynajem z malutkimi, za to bardzo drogimi w przeliczeniu na metr kwadratowy mieszkaniami (w wiodących miastach stawki rzędu kilkunastu tysięcy za metr).

Dziś wydaje się, że właśnie ten rynek i takie inwestycje najmocniej odczują skutki epidemii. Wszystko dlatego, że „pogoda” na wynajem krótkoterminowy zrobiła się kiepska. Imprezy masowe będą w tym roku latem zawieszone, nadal będą obowiązywały reżimy epidemiologiczne, do tego nie wiadomo co z ruchem lotniczym i granicami. Wszystko to przełoży się na spadek turystyki i mobilności, a z tego czerpali wynajmujący takie lokale. Popyt na nie raczej spadnie. Już dziś spora część właścicieli takich mieszkań wystawia je na „zwykły” wynajem długoterminowy, zwiększając tym samym pulę dostępnych mieszkań. To z kolei może przyczynić się do spadku poziomu czynszów, zwłaszcza przy odpływie części najemców, którzy np. stracą pracę. Warto tu zaznaczyć, że rząd proponuje dopłaty do czynszów najmu osobom, które z powodu koronawirusa znalazły się na finansowym zakręcie.

Lądowanie twarde czy miękkie?

Część ekspertów uważa, że mimo możliwej przeceny i spadku popytu, rynek nieruchomości wywinie się od krachu. Czeka nas co najwyżej lekka korekta. Wpływ na to będą miały niskie stopy procentowe, a także postrzeganie mieszkań jako inwestycji bezpiecznych i pewnych. W dobie zawirowań szuka się takich inwestycyjnych przystani.

Co więcej – ponieważ deweloperzy wstrzymują inwestycje (widać to w danych odnośnie podaży w marcu i kwietniu) niewykluczone jest, że ceny znajdą się pod presją zwyżkową i mieszkania po wyjściu z epidemii zaczną dynamicznie drożeć. Chyba że w optymistycznym wariancie niższą podaż zrównoważy niższy popyt i nie zaobserwujemy wyraźnych ruchów cenowych.

Generalnie więc są powody do ostrożnego optymizmu. Na dziś wydaje się, że są duże szanse, że mieszkaniówka nawet jeśli dała się zainfekować koronawirusem, to szybko się z niego wyleczy.

Autor: Marcin Moneta, ekspert portalu GetHome.pl

Najlepsi Doradcy 2019 – 1 miejsce Mirosław Jakubowski PÓŁNOC Nieruchomości Końskie

Kolejno przyznane nagrody, były wręczane w kategorii Doradca Roku 2019.

Bardzo nam miło przedstawić tegorocznych laureatów konkursu na najlepszego Doradcę Roku 2019 w sieci PÓŁNOC Nieruchomości.

Dzisiaj prezentujemy miejsce PIERWSZE.

Pierwsze miejsce w kategorii Doradca Roku 2019 zajął Mirosław Jakubowski – dyrektor oddziału PÓŁNOC Nieruchomości Końskie.

Poniżej krótki wywiad z Mirkiem.

Od jak dawna pracujesz jako doradca w branży nieruchomości?

Biuro Nieruchomości prowadzę od 10 lat, działam nie tylko na rynku lokalnym ale także krajowym, w swoich ofertach mam również nieruchomości mieszczące się poza granicami kraju. Praca na rynku nieruchomości była moim marzeniem od wielu lat i to marzenie zrealizowałem i ciągle je udoskonalam. Na co dzień w pracy pomaga mi Mariola Milewicz, która jest specjalistą zajmującym się wyceną nieruchomości, jej wiedza pomaga w prowadzeniu rozmów z klientami naszego biura.

Na co przede wszystkim zwracasz uwagę podczas pracy?

W pracy przede wszystkim zwracam uwagę na to, żeby wszystkie strony transakcji były zadowolone. Najważniejsza jest dla mnie profesjonalna obsługa, porządek w dokumentacji i jasność transakcji. Pomagam klientom w gromadzeniu dokumentów, współpracuję z radcami prawnymi, a także urzędnikami.

Jak wspominasz swoje początki w branży nieruchomości?

Jak wspominałem wcześniej – praca w branży nieruchomości to moje marzenie, dlatego kiedy zacząłem moją działalność to poprzez mój ogromny zapał stale buduje swoją markę. Na początku były to transakcje sprzedaży mieszkań, niedużych domów, czy działek. Z czasem oferta zaczęła się rozszerzać. Osobiście najchętniej zajmuję się nieruchomościami komercyjnymi oraz obiektami typu „Pałac Tarnowskich” w Ostrowcu Świętokrzyskim na który już mam potencjalnego nabywcę. Moja praca daje mi ogromne zadowolenie, wykonuję ją z pasją, co przekłada się na satysfakcjonujące aspekty finansowe.

Najtrudniejsza transakcja w 2019 roku i dlaczego była trudna?

Najtrudniejsza transakcja w 2019 roku to złożona sytuacja. W swojej ofercie posiadaliśmy działkę przemysłową, zabudowaną halami oraz budynkiem socjalno-biurowym. Cena sprzedaży to 3 900 000 złotych. Zjawił się potencjalny nabywca, bardzo zainteresowany. Była to osoba znana oraz majętna i zadeklarowała chęć nabycia nieruchomości. Był to perfekcjonista w każdym calu, prosił o dokumenty, mapki, pozwolenia itd. Przez około dwa miesiące trwały rozmowy, spotkania, sprawdzanie dokumentów, ale nieruchomości w żaden sposób nie zarezerwował. Pewnego dnia pamiętam, że był to piątek – zadzwonił do mnie Pan z Kielc, twierdząc, że jest zainteresowany kupnem. Ja będąc uczciwym, powiedziałem, że już prowadzę rozmowy z potencjalnym nabywcą, ale kaucja nie została wpłacona. Nagle Pan mówi, że zna tą nieruchomość i pyta ile ma wpłacić kaucji na rezerwację, żeby w weekend mógł „spać spokojnie”. Przesłałem numer konta. W piątek wieczorem pojawiła się kwota 50 000 złotych jako zadatek na kupno. Cała operacja sprzedaży przebiegła bardzo sprawnie.

Jakie twoim zdaniem cechy powinien mieć doradca do spraw nieruchomości?

Doradca do spraw nieruchomości powinien być pogodnie nastawiony do życia na każdej płaszczyźnie. Jego optymizm oraz dobra energia wpływa znacząco na atmosferę przy przeprowadzaniu transakcji.

Jeżeli klienci dobrze czują się w moim biurze i są zadowoleni ze współpracy, często wracają i przyprowadzają kolejne osoby. Najcudowniejsze jest to, kiedy klienci po zakończonej współpracy, przychodzą złożyć życzenia świąteczne albo tak po prostu zapytać co u mnie słychać? To dla mnie jest ważniejsze niż prowizje, bo są to wartości bezcenne.

Jaki jest Twój cel zawodowy na najbliższy czas?

Moim celem zawodowym na najbliższy czas jest powiększenie oferty biura nieruchomości w Końskich o kolejne nieruchomości z „droższej półki” (obiekty komercyjne, inwestycyjne itd).

Jak również, będę starał się pracować na zaufanie i zadowolenie klientów, z którymi będę współpracował przy powierzonych mi nieruchomościach.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Najlepsi Doradcy 2019 – 2 miejsce Agnieszka Renner PÓŁNOC Nieruchomości Pabianice, PÓŁNOC Nieruchomości Wrocław II

Kolejno przyznane nagrody, były wręczane w kategorii Doradca Roku 2019.

Bardzo nam miło przedstawić tegorocznych laureatów konkursu na najlepszego Doradcę Roku 2019 w sieci PÓŁNOC Nieruchomości.

Dzisiaj prezentujemy miejsce drugie.

Drugie miejsce w kategorii Doradca Roku 2019 zajęła Agnieszka Renner – dyrektor oddziałów PÓŁNOC Nieruchomości Pabianice i Wrocław II.

Poniżej krótki wywiad z Agnieszką.

Od jak dawna pracujesz  jako doradca w branży nieruchomości?

Otwarcie biura Północ Nieruchomości w Pabianicach w kwietniu 2012 roku było dla mnie początkiem pracy w branży nieruchomości. Również w kwietniu 2018 roku otworzyłam drugie biuro Północ Nieruchomości we Wrocławiu.

Na co przede wszystkim zwracasz uwagę podczas pracy?

Dla mnie podczas pracy najważniejsza jest jakość obsługi klienta oraz jego zadowolenie. Korzystam ze standardów, które posiadamy. Staram się być profesjonalna w 100 % w tym co robię i zarazem, oczekuję tego samego od moich pracowników.

Jak wspominasz swoje początki w branży nieruchomości?

Dla mnie początki w branży nieruchomości były łatwe – wbrew pozorom jak każdy mówi,  że na początku jest ciężko, ja tego nie odczułam. W pierwszym miesiącu pracy miałam już transakcje i po pół roku prowadzenia działalności zajęłam 3 miejsce w Polsce 😊 (ex aequo z doradcą ds. nieruchomości z Krakowa).

Przy otwarciu kolejnego biura we Wrocławiu również pomyślnie przebiegła sprzedaż nieruchomości w pierwszym miesiącu pracy.

Najtrudniejsza transakcja w 2019 i dlaczego była trudna?

Ja chyba za bardzo lubię tą pracę bo nie przypominam sobie najtrudniejszej transakcji 😊 Jeśli klienci wykazują chęć współpracy to z każdą transakcją radzę sobie świetnie. Napotykane problemy próbuję jak najszybciej rozwiązać, dla mnie nie ma innej opcji.

Tak na poważnie –  dużo transakcji wymaga pełnego zaangażowania, wiedzy i samodyscypliny.

Jakie Twoim zdaniem cechy powinien mieć doradca do spraw nieruchomości?

Według mnie doradca ds. nieruchomości powinien posiadać cechy, które dyscyplinują jego pracę. Najważniejsza jest punktualność, uczciwość, lojalność oraz cierpliwość. Istotna jest łatwość nawiązywania kontaktu z klientem,a także umiejętność słuchania. Wyznacznikiem jest również bycie dyspozycyjnym, co przekłada się na dobrą organizację czasu pracy.

Co jest dla Ciebie największym wyzwaniem w pracy jako doradca do spraw nieruchomości?

Dla mnie największym wyzwaniem w pracy jako doradca ds. nieruchomości jest pozyskanie trudno dostępnych nieruchomości na rynku oraz praca nad daną ofertą.

Najczęściej zdarza się, że dana nieruchomość posiada szereg problemów, które wiem, że muszę rozwiązać, by doprowadzić transakcję do końca.

Jaki jest Twój cel zawodowy na najbliższy czas?

Mój cel zawodowy na najbliższy czas to skupienie się na zarządzaniu dwoma oddziałami w Pabianicach oraz we Wrocławiu.

Stworzenie dobrego zespołu doradców ds. nieruchomości, nad którym muszę cały czas pracować. A także przeprowadzenie wielu transakcji w roku 2020 – czego wszystkim życzę, bo jest to ciężka praca ale przynosząca efekty.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Najlepsi Doradcy 2019 – 3 miejsce Iwona Grześkowiak PÓŁNOC Nieruchomości Wrocław I

Kolejno przyznane nagrody, były wręczane w kategorii Doradca Roku 2019.

Bardzo nam miło przedstawić tegorocznych laureatów konkursu na najlepszego Doradcę Roku 2019 w sieci PÓŁNOC Nieruchomości.

Zaczynając od miejsca trzeciego…

Trzecie miejsce w kategorii Doradca Roku 2019 zajęła Iwona Grześkowiak – z oddziału PÓŁNOC Nieruchomości Wrocław I. Iwona oprócz bycia świetnym doradcą jest również współwłaścicielem franczyzowego biura PÓŁNOC Nieruchomości Wrocław I.

Poniżej krótki wywiad z Iwoną.

Od jak dawna pracujesz  jako doradca w branży nieruchomości?

W branży nieruchomości pracuję siedem lat. Natomiast od sześciu prowadzę biuro jako współwłaściciel.

Skończyłam podyplomowe studia Gospodarowania Nieruchomościami, które bardzo przydały mi się w prowadzeniu biura i koordynowaniu pracy.

Na co przede wszystkim zwracasz uwagę podczas pracy?

W pracy zwracam uwagę przede wszystkim na bycie uczciwym w stosunku do Klientów. Jeśli zaistnieje sytuacja, którą uważam za niezgodną z prawem, interweniuje i działam w sposób zgodny ze standardami. Kładę nacisk na zachowanie Zespołu w podobnych sytuacjach.

Równie istotnym jest dla mnie sposób obsługi Klienta. Chętnie pomagam w rozwiązywaniu ich problemów. Staram się być mobilna i elastyczna w stosunku do ich potrzeb.

Kieruję się dewizą: „Problemy się rozwiązuje, a nie obgaduje”.

Jak wspominasz swoje początki w branży nieruchomości?

Moje początki w branży nieruchomości nie były ekscytujące, a wręcz ciężkie. Jednak mój upór w dążeniu do celu, ciągły optymizm, że wszystko da się załatwić oraz rozwiązać, a także pokonać wszystkie przeszkody (nie ma, że się nie da) doprowadziły do tego, iż mam dużą satysfakcję z wykonywanej przeze mnie pracy. Aspekty finansowe są równie zadowalające, wręcz nie mogę narzekać.

Robię to co lubię ze świetnym zespołem.

Najtrudniejsza transakcja w 2019 i dlaczego była trudna?

Najtrudniejszą transakcją, która zdarzyła się w roku 2019 (i jeszcze jest w toku 😊 ) to sprzedaż domu. Umowa rezerwacyjna na tą nieruchomość trwała od maja 2019 do lutego 2020, gdyż problem związany był ze spadkiem. Okazało się, że testament sprzed 15 lat jest nieważny, a jedna z osób, która była spadkodawcą już zmarła. Cały przebieg transakcji polegający na obaleniu testamentu przez sąd w drodze postępowania sądowego, w tym czasie odbiór 25-letniego budynku, brak zgłoszenia spadku do US i wiele innych powoduje duże utrudnienia, a zarazem wyzwanie, którego się podjęłam i na pewno postaram się doprowadzić do końca.

Jakie Twoim zdaniem cechy powinien mieć doradca nieruchomości?

Doradca do spraw nieruchomości powinien lubić siebie i innych. Musi być otwartym na rozmowę z Klientem. Powinien cechować się dużą odpornością na stres oraz umiejętnością aktywnego słuchania. Równie ważną cechą jest umiejętność szybkiej organizacji. Dobry doradca powinien posiadać zdolność szybkiego rozwiązywania problemów pojawiających się przy transakcjach.

Istotne jest także posiadanie szacunku do własnej osoby, jak i umiejętność żartowania również z siebie nawet podczas prezentacji, czy w trakcie transakcji –  często taki żart rozładowuje stresującą atmosferę.

Jaki jest Twój cel zawodowy na najbliższy czas?

Moim celem zawodowym na najbliższy czas jest zwiększenie ilości zawartych umów premium.

Kolejnym celem jest zatrudnienie asystentki, bo te które dotychczas podjęły ze mną pracę są już samodzielnymi, rewelacyjnymi Pośrednikami. Chciałabym również utrzymać przyjazne otoczenie w biurze, jakie panuje obecnie, na co ogromny wpływ mają osoby z którymi współpracuje.

Będę starać się tak zorganizować i rozdzielić pracę doradcom, aby właściciele nie musieli pracować aż tyle godzin 🙂

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]