Kontakt

Rynek pierwotny czy wtórny?

Wśród naszych Klientów pojawia się często pytanie, w który rynek lepiej zainwestować? Rynek pierwotny dotyczy zakupu nowej nieruchomości od dewelopera, a nabywca staje się jej pierwszym właścicielem. Zakup na rynku wtórnym polega na transakcji z poprzednim właścicielem, który nie jest deweloperem.

Różnica w cenie nie taka duża

Obecnie ceny transakcyjne za 1 m2 lokali mieszkalnych z obu rynków niewiele się od siebie różnią. W Krakowie 1 m2 mieszkania z rynku pierwotnego jest droższy średnio o 300 zł. Wyższe ceny nowych lokali mieszkalnych wynikają z faktu, iż w lepszy sposób zaspokajają one potrzeby mieszkaniowe.

Zakup na rynku pierwotnym wiąże się jednak z dodatkowymi nakładami finansowymi na wykończenie mieszkania, ponieważ nowy właściciel dostaje klucze do mieszkania w stanie deweloperskim, czyli po ukończeniu prac związanych z ociepleniem budynku, doprowadzeniem przyłączy, rozprowadzeniem instalacji, montażem okien i drzwi, przygotowaniem ścian i podłóg.

Zakres „stanu deweloperskiego” może się różnić w zależności od ofert, co raz częściej pojawiają się mieszkania o tzw. podwyższonym standardzie deweloperskim. Z reguły obejmuje on kilka dodatkowych usług oraz wykorzystanie materiałów wyższej jakości, co ma zachęcić klientów do zakupu. Kupując mieszkanie na rynku wtórnym trzeba często brać pod uwagę konieczność przeprowadzenia remontu.

Im dłużej mieszkanie nie było remontowane tym niższej ceny za 1 m2 można się spodziewać. Znaczenie ma również technologia w jakiej budowana była nieruchomość. W wielu przypadkach zakres remontu mieszkania z rynku wtórnego okazuje się znacznie większy niż początkowo zakładano.

Lokalizacja

Dla większości Kupujących duże znaczenie ma lokalizacja, pod tym względem zdecydowaną przewagę mają mieszkania z rynku wtórnego. To one usytuowane są w bardzo dobrze skomunikowanych częściach miasta, wygrywają również dostępnością infrastruktury, tzn. obecnością terenów zielonych, szkół, aptek, kościołów, sklepów, placów zabaw itd. W przypadku nieruchomości z rynku pierwotnego te obiekty będą dopiero powoli powstawać.

Miejsca postojowe

Istotną wadą mieszkań używanych jest mała ilość miejsc parkingowych. Budując osiedla w latach 80-tych czy 90-tych nie przewidywano tak dużej liczby samochodów jak ma to miejsce obecnie. Dostępność miejsc postojowych jest niekwestionowanym atutem mieszkań z rynku pierwotnego.

Obecnie plany zagospodarowania przestrzennego precyzyjnie określają ile procent powierzchni przeznaczonej na inwestycje mają zajmować parkingi. Wskaźnik miejsc parkingowych może być inny dla różnych miejscowości, a nawet osiedli, natomiast przyjmuje się, że nie powinien być on mniejszy niż 120 miejsc postojowych na 100 mieszkań.

Dostępne „od ręki”?

W przypadku rynku pierwotnego atrakcyjne mieszkania należy zarezerwować jeszcze przed rozpoczęciem prac budowlanych, wiąże się to z długim czasem oczekiwania na odbiór kluczy do wymarzonego lokum. W przypadku rynku wtórnego, po dopełnieniu formalności związanych z przeniesieniem własności nieruchomości można się praktycznie wprowadzać.

Koszty „okołotransakcyjne”

Podstawową różnicą w kosztach zakupu między nowymi i używanymi mieszkaniami jest konieczność zapłacenia podatku PCC, czyli podatku od czynności cywilno-prawnych (2% wartości rynkowej nieruchomości). Podatek nie wystąpi w przypadku zakupu nieruchomości z rynku wtórnego od firmy, która wystawi fakturę VAT.

Takie oferty są jednak rzadkością. W przypadku mieszkań z rynku pierwotnego podatek ten nie występuje. Na przewagę rynku pierwotnego wpływają również niższe koszty czynszu administracyjnego, który ze względu na nowe budownictwo i gwarancję udzielaną przez dewelopera jest stosunkowo niski. Miną lata nim spółdzielnia czy wspólnota mieszkaniowa zacznie ponosić realne wydatki na remont budynku.

Ryzyka na rynku pierwotnym oraz na rynku wtórnym

Obecnie zakup nieruchomości na rynku pierwotnym nie wiąże się już z tak dużym ryzykiem jak dawniej. Niemniej jednak kluczowe przy zakupie mieszkania od dewelopera jest sprawdzenie jego wiarygodności. Najbezpieczniej jest kupować od podmiotów notowanych na GPW, ponieważ mają one więcej obowiązków informacyjnych.

Warto również sprawdzić poprzednie inwestycje danego dewelopera oraz zwrócić uwagę na jakością wykonania wcześniej powstałych budynków. Kolejną istotną kwestią jest sprawdzenie czy deweloper posiada fundusz powierniczy, który ma za zadanie zabezpieczyć klientów przed „zniknięciem” dewelopera z ich pieniędzmi.

W skrócie, fundusz powierniczy pozwala deweloperowi korzystać z pieniędzy kupujących wraz z postępem prac, kolejne transze wypłacane są po ukończeniu kolejnych etapów inwestycji. Fundusz powierniczy dzieli się na otwarty i zamknięty, ten drugi jest bezpieczniejszy, ponieważ pieniądze trafiają do dewelopera dopiero po wybudowaniu mieszkania.

Należy pamiętać również o sprawdzeniu stanu prawnego gruntu, na którym ma powstać osiedle. Można to zrobić w elektronicznym rejestrze ksiąg wieczystych na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości (deweloper powinien podać klientowi numer księgi wieczystej nieruchomości).

Najlepiej, aby deweloper był właścicielem działki. Jeżeli grunt znajduje się w użytkowaniu wieczystym mogą wiązać się z tym dodatkowe koszty w przyszłości. Jeśli osiedle budowane jest na kredyt to obciąża on grunt, w razie kłopotów dewelopera obciążenie hipoteką zostanie przeniesione także na nabywców. Aby się przed tym zabezpieczyć należy zażądać od inwestora przedstawienia promesy z jego banku na wykreślenie obciążeń hipotecznych po zakończeniu inwestycji.

Zakup na rynku wtórnym nie jest wolny od ryzyka. Należy zweryfikować czy osoba sprzedająca mieszkanie jest faktycznie jego właścicielem. Dokumentem potwierdzającym własność jest m. in akt notarialny nabycia (kupna, darowizny lub postanowienie spadkowe) oraz aktualny odpis księgi wieczystej.

Należy również upewnić się czy w mieszkaniu nie ma lokatora, któremu przysługuje prawo wieczystej służebności. Taki zapis powinien się również znaleźć w księdze wieczystej. (WAŻNE! zmiana właściciela nieruchomości nie wpływa automatycznie na anulowanie tego prawa). Taka osoba nie musi ponosić żadnych kosztów związanych w użytkowaniem mieszkania i może w dowolnym momencie wprowadzić się wraz z osobami pozostającymi na jej utrzymaniu.

Dodatkowo, sprawdzając oferty z rynku wtórnego warto zainteresować się stanem technicznym budynku oraz planowanymi przez spółdzielnię/ wspólnotę mieszkaniową renowacjami. W ten sposób zabezpieczymy się przed niespodziewanym wzrostem kosztów na fundusz remontowy w przypadku pojawienia się pilnych i kosztownych remontów tj. wymianą instalacji, dachu czy windy.

Przyszłość

Myśląc o zakupie nowego mieszkania musimy się zastanowić czy na pewno chcemy mieszkać w danej lokalizacji. To co dziś jest piękną łąką za kilka lat może się stać się dużym osiedlem. Powinniśmy zwrócić uwagę jak w niedalekiej przyszłości może zmienić się okolica.

Jeżeli pozwalają na to uwarunkowania terenu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dookoła powstaną inne bloki, z których mieszkańcy będą mogli „zaglądać nam w okna”. Jeśli widok z okien jest dla nas istotny przy wyborze wymarzonego mieszkania, warto sprawdzić czy nowe budynki nam go nie zasłonią.

Układ pomieszczeń

Kupując mieszkanie od dewelopera w wielu przypadkach klient ma możliwość wprowadzenia zmian do układu pomieszczeń w mieszkaniu według własnych upodobań. Zazwyczaj Kupujący ma wpływ np. na rozmieszczenie ścianek działowych, instalacji, kaloryferów czy gniazdek. Jest to niewątpliwa zaleta rynku pierwotnego. Z rozmieszczeniem pomieszczeń na rynku wtórnym najczęściej musimy się pogodzić.

Podsumowanie

Przy tak wyrównanych stawkach za 1m2 cena nie wydaje się być kluczowym kryterium wyboru, z którego rynku nieruchomość kupimy. Dużą wagę w procesie decyzyjnym odgrywa lokalizacja. Za rynkiem wtórnym przemawiają udogodnienia infrastrukturalne i komunikacyjne.

Rynek pierwotny ma przewagę pod względem dostępności miejsc parkingowych i zazwyczaj „spokojnej” okolicy. Rynek pierwotny wybiorą osoby, którym nie przeszkadza odległy termin oddania inwestycji do użytku. Niekiedy trzeba liczyć się z okresem oczekiwania na mieszkanie około 2 lat.

W przypadku rynku wtórnego, jeżeli właściciel nie potrzebuje dłuższego terminu na wyprowadzkę, czas ten może być skrócony do minimum. W kwestii kosztów, przewagę ma rynek pierwotny ze względu na brak konieczności płacenia podatku PCC i niższy czynsz administracyjny.

Zakup powinien być wynikiem dobrze przemyślanej decyzji. Wybór zależy od tego co będzie dla nas ważniejsze: możliwość szybkiej wprowadzki i życie bliżej centrum miasta czy może jednak, nieco odsunięta w czasie, perspektywa wymarzonego mieszkania w nowoczesnej i bardziej przestronnej zabudowie.

Autorzy


Aneta Nowak

Dyrektor Oddziału
PÓŁNOC Nieruchomości Kraków

 

 


Dominik Słomka

Doradca ds. Nieruchomości
PÓŁNOC Nieruchomości Kraków

 

 

 

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Patrycja Rozmarynowska – Jastrzębska właścicielka Oddziału Bielsko-Biała

Nie ukrywam, że gdy podjęłam wraz z mężem decyzję o otwarciu biura, zrobiłam research na polskim rynku i okazało się, że PÓŁNOC Nieruchomości daje mi wszystko to na czym mi zależało, a mianowicie z jednej strony wolną rękę w działaniu, z drugiej pełne wsparcie i „know-how” branży, co dla mnie jako osoby niedoświadczonej w tym segmencie miało ogromne znaczenie.

Otwarcie nowego oddziału PÓŁNOC Nieruchomości w Bielsku-Białej

15 marca Andrzej Jakliński – Prezes Zarządu wraz z Managerem ds. rozwoju sieci i marketingu – Rafałem Wojdyłą wzięli udział w oficjalnym otwarciu biura naszej sieci w Bielsku-Białej.  Nowy oddział znajduje się przy ulicy E.Plater 19 (róg Piastowskiej).

W uroczystości, oprócz gości z ramienia Centrali, udział wzięli właściciele oddziału – Patrycja Rozmarynowska – Jastrzębska i Rafał Jastrzębski oraz  zaproszeni goście.

Dlaczego otworzyliście biuro pod marką Północ Nieruchomości?

Od kilku lat rozważałam założenie własnego biznesu, w którym mogłabym wykorzystać moje ponad 20-letnie doświadczenie w branży sprzedażowej. Mogę śmiało powiedzieć, że nawiązywanie nowych kontaktów, utrzymanie pozytywnych relacji z klientami oraz negocjacje mam w tzw. „jednym palcu”.

O biurze nieruchomości myślałam ponad 2 lata, ale z różnych względów nie mogłam wcześniej zrealizować moich pomysłów.

Nie ukrywam, że gdy wraz z mężem podjęliśmy decyzję o otwarciu biura nieruchomości, porównałam oferty sieci franczyzowych działajłących na polskim rynku. Okazało się, że PÓŁNOC Nieruchomości oferuje wszystko to na czym mi zależało. Z jednej strony wolną rękę w działaniu, z drugiej pełne wsparcie i „know-how”, co dla mnie osobiście miało ogromne znaczenie.  

Dodatkowo PÓŁNOC Nieruchomości cechuje profesjonalizm i fachowe doradztwo w obrocie nieruchomościami. Sieć liczy już przeszło 50 biur na terenie całego kraju, w których pracuje ponad 250 profesjonalnych doradców, brokerów, pośredników. To zadecydowało, że chcieliśmy zostać częścią zespołu.

Jakie macie plany i założenia? 

Chcemy pomagać naszym klientom na każdym etapie procesu sprzedaży czy zakupu nieruchomości, od momentu tworzenia oferty, aż po podpisanie umowy sprzedaży i przekazania nieruchomości. Niestety zdajemy sobie sprawę jak postrzegani są pośrednicy, chcemy zmienić myślenie mieszkańców Podbeskidzia na temat agentów nieruchomości oraz ich pracy. Chcemy pokazać mieszkańcom Bielska i okolic, że profesjonalna obsługa klienta zaczyna się już od momentu pierwszego kontaktu (najczęściej telefonicznego).

Czym biuro będzie się zajmowało?

Nasza oferta skierowana jest zarówno do klientów sprzedających i poszukujących nieruchomości na rynku wtórnym. Nie będziemy się również zamykać na oferty z rynku pierwotnego, gdyż widzimy, że ten segment cały czas rośnie. Dodatkowo chcemy zająć się szeroko pojętym home stagingiem, ponieważ to dziedzina, która w obecnym czasie jest ściśle powiązana z rynkiem nieruchomości.

Nie ukrywam, że w planach mamy również pośrednictwo kredytowe. Chcemy aby nasza oferta była kompleksowa i wychodziła naprzeciw wszystkim potrzebom klienta.

Dlaczego taką lokalizację wybraliście na siedzibę biura?

Przy wyborze siedziby biura zależało nam na lokalu położonym blisko centrum, ale także w pobliżu głównych ulic. Zwracaliśmy także uwagę na to, czy budynek, w którym znajduje się nasze biuro będzie odpowiadał standardom PÓŁNOC Nieruchomości oraz czy w sąsiedztwie znajdą się miejsca parkingowe dla naszych klientów. I tak oto jesteśmy blisko centrum – przy ulicy Piastowskiej, jednej z głównych ulic naszego miasta.

Nasze kameralne biuro mieści się tuż przy samym skrzyżowaniu z ulicą Emilii Plater, dzięki temu jesteśmy doskonale widoczni dla klientów pieszych oraz zmotoryzowanych. Nie sposób nie zauważyć naszego żółtego neonu.

Czym chcecie się wyróżnić/czym się wyróżniacie na rynku lokalnym?

Wspominałam już o profesjonalizmie – to naprawdę nasz priorytet, będziemy stale podnosić nasze kwalifikacje, zdobywać nowe doświadczenia i śledzić trendy na rynku nieruchomości, nie tylko w rejonie Bielska. Chcemy stworzyć zespół, który będzie w pełni zaangażowany w profesjonalną obsługę naszych klientów.

Jakie są perspektywy dla rynku nieruchomości w waszym mieście?

Jestem przekonana, że bardzo duże. Podbeskidzie to region przedsiębiorczych i pracowitych ludzi oraz rozwijających się, nowoczesnych przedsiębiorstw, działających na międzynarodowych rynkach. Funkcjonują tu znane firmy m.in. z branży motoryzacyjnej i lotniczej i budowlanej. W związku z tym nie brakuje inwestorów szukających gruntów pod nowe zakłady produkcyjne czy siedziby firm. A co za tym idzie, przybywa pracowników, którzy osiedlają się w naszym regionie. Ponadto w Bielsku funkcjonuje kilka uczelni wyższych, na które uczęszcza mnóstwo studentów. To otwiera dla nas nowe perspektywy na rynku najmu nieruchomości.

Zatem inwestorów szukających gruntów pod zakłady czy lokali pod siedziby firm nie brakuje. Poza tym w Bielsku funkcjonują uczelnie wyższe, na które uczęszcza mnóstwo studentów, a Ci potrzebują mieszkań i pokoi. 

Dodatkowo bezrobocie w Bielsku – Białej od lat należy do najniższych w kraju. Świetny wynik wskazuje na wzrost liczby miejsc pracy, więc ze znalezieniem zatrudnienia tuż po przeprowadzce nie powinno być problemu. 

No i najważniejsze Podbeskidzie to po prostu piękna okolica. Położenie Bielska-Białej u podnóża gór zwiększa jego walory estetyczne i wpływa na ceny nieruchomości. Jeśli chcemy kupić mieszkanie na własne potrzeby zapewnimy sobie wspaniały widok. Jeżeli inwestujemy w nieruchomość w celu jej odsprzedaży lub wynajmu, aby zabezpieczyć się finansowo na przyszłość, zyskujemy dodatkowy atut.

Witamy w naszych szeregach i czekamy na pierwsze sukcesy!

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]


Kupno działki rolnej powyżej 30 arów bez zgody KOWR!

12 marca 2019 roku rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego!

Oznacza to, że osoba niebędąca rolnikiem lub niespełniająca warunków, o których mowa w pierwotnym brzmieniu ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego będzie mogła nabyć działkę o większej powierzchni – 1 ha.

Od 30 kwietnia 2016 roku w wyniku przepisów ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego ograniczony został obrót ziemią rolną, czyli m.in. działkami objętymi w planie zagospodarowania przestrzennego jako rolne, lub budowalno-rolne. Jeżeli nieruchomość przekraczała powierzchnię 30 arów, należało uzyskać decyzję Dyrektora KOWR, co wiązało się z dość długą procedurą i ostatecznie prowadziło do wydania decyzji w postaci zgody lub jej braku na zakup takiej działki.

Spowodowało to zwolnienie obrotu takimi nieruchomościami, gdyż dotyczyło to nie tylko samych działek ale również nieruchomości już zabudowanych.

Powiększenie kryterium powierzchni to bardzo dobra wiadomość i wiele osób, które marzyły o domu na nieco większej działce mogą teraz poszerzyć zainteresowanie i nabyć nieruchomość w krótszym czasie.

Dodatkową zmianą jest skrócenie z 10 do 5 lat okresu przez który nabywca nieruchomości rolnej (lub domu na działce, która w części objęta jest planem zagospodarowania jako rolna) jest obowiązany prowadzić gospodarstwo rolne i nie może jej sprzedać ani oddać w posiadanie innym podmiotom.

Oferty działek znajdziesz na naszej stronie.


Autor
Aneta Nowak
Dyrektor Oddziału
PÓŁNOC Nieruchomości Kraków
 
[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Franczyza na próbę – spróbuj swoich sił jako pośrednik nieruchomości

Franczyza to dla wielu atrakcyjna forma współpracy, jednak wiąże się z pewnym ryzykiem. Biuro pośrednictwa nieruchomości PÓŁNOC Nieruchomości postanowiło to zmienić. Od teraz możesz zostać Franczyzobiorcą na próbę!

PÓŁNOC Nieruchomości to jedno z największych ogólnopolskich biur nieruchomości, które swą wiodącą pozycję na rynku pośrednictwa nieruchomości utrzymuje już od 20 lat. Dzięki szerokiemu zakresowi usług związanych z doradztwem i pośrednictwem na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych oraz wysokiej jakości obsługi i profesjonalizmowi konsekwentnie budują swoją pozycję na rynku.

Biuro PÓŁNOC Nieruchomości już od wielu lat postrzegane jest jako najbardziej dostępny i godny zaufania franczyzodawca na rynku, ponieważ oferuje korzystne warunki uczestnictwa i stałe wsparcie dla swoich partnerów na każdym etapie działalności. Świadczy o tym sieć ponad 50 oddziałów franczyzowych na terenie całego kraju, w których pracuje ponad 250 wykwalifikowanych doradców oraz pośredników. Mimo to firma postanowiła zrobić kolejny krok ku potencjalnym franczyzobiorcom i już niebawem wprowadza nową usługę – Franczyzę na próbę.

Na czym polega usługa franczyzy na próbę?

Nowa usługa oferowana przez PÓŁNOC Nieruchomości jest skierowana do osób, które myślą o przejściu na pełną franczyzę, jednak mają wątpliwości i potrzebują pomocy w podjęciu decyzji. Franczyza na próbę to idealna okazja, żeby wypróbować swoich sił jako agent nieruchomości bez zbędnego ryzyka! To podjęcie współpracy na podstawie umowy na krótki okres z możliwością przejścia na pełną franczyzę i otwarcia własnego biura. Franczyzobiorca na próbę otrzymuje pełne szkolenie oraz wszystkie niezbędne materiały, takie jak wzory umów, ulotki i broszury oraz dostęp do bazy portali ogłoszeniowych. PÓŁNOC Nieruchomości oferuje także wsparcie IT, dostęp do bazy nieruchomości z całego kraju oraz stałe wsparcie i doradztwo dla swoich współpracowników. Franczyzobiorca na próbę sam decyduje, kiedy i ile będzie pracować, nie potrzebuje biura ani pracowników oraz co najważniejsze kapitału na start.

Wejdź na naszą stronę i dowiedz się więcej!

XI KONGRES PÓŁNOC NIERUCHOMOŚCI

25 stycznia 2019 roku w Zamku w Przegorzałach odbył się XI Kongres PÓŁNOC Nieruchomości. Na uroczystej kolacji spotkali się Franczyzobiorcy i Doradcy z kilkudziesięciu oddziałów PÓŁNOC Nieruchomości z całej Polski.

W części oficjalnej podsumowaliśmy miniony rok. Następnie Prezes Zarządu – Andrzej Jakliński wręczył specjalne wyróżnienia za wkład w budowanie i promowanie marki Północ Nieruchomości. Pamiątkowe dyplomy otrzymali:

Wiesława Capik dyrektor oddziału PÓŁNOC Nieruchomości Bochnia,

Cezary Czech dyrektor oddziałów PÓŁNOC Nieruchomości Białystok oraz Łomża,

Agnieszka Renner dyrektor oddziałów Północ Nieruchomości Pabianice oraz Wrocław II,

Adam Świrgoń i Łukasz Igielski Dyrektorzy Północ Nieruchomości Gdańsk,

Andrzej Kosiorek i Tomasz Peryt dyrektorzy Północ Nieruchomości Legnica.

Uhonorowane zostały również:
Monika Witkowska (Północ Nieruchomości Łomża) oraz Anita Kudela (Północ Nieruchomości Bochnia).

Następnie dowiedzieliśmy się, które oddziały i którzy doradcy osiągnęli najlepsze wyniki w 2018 roku.

W kategorii Oddział roku 2018 wyróżnienia zdobyli:

3 miejsce – PÓŁNOC Nieruchomości Gdańsk,

2 miejsce – PÓŁNOC Nieruchomości Warszawa,

1 miejsce – PÓŁNOC Nieruchomości Bolesławiec.

Najlepszymi doradcami w minionym roku zostali:

3 miejsce – Iwona Grześkowiak (PÓŁNOC Nieruchomości Wrocław I),

2 miejsce – Mirosław Jakubowski (PÓŁNOC Nieruchomości Końskie),

1 miejsce – Agnieszka Renner (PÓŁNOC Nieruchomości Pabianice, Wrocław II).

Wszystkim laureatom składamy serdeczne gratulacje.

Po części oficjalnej, została podana kolacja, a następnie rozpoczęła się zabawa, która dla większości z nas trwała do białego rana.
Chcielibyśmy gorąco podziękować wszystkim za przybycie i już teraz zaprosić Państwa na przyszłoroczny XII Kongres PÓŁNOC Nieruchomości, który będzie również okazją do świętowania z okazji 20-lecia istnienia naszej Firmy.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

[su_button url=”https://photos.app.goo.gl/iAk8MfigbQnHRb4z5″ target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Galeria Zdjęć z XI Kongresu Północ Nieruchomości [/su_button]

NOWI FRANCZYZOBIORCY i DORADCY NA SZKOLENIU „NA START”

W dniach 12-13 lutego w Krakowie gościliśmy nowych Franczyzobiorców i Doradców PÓŁNOC Nieruchomości, którzy wzięli udział w cyklicznym szkoleniu „NA START”. 2-dniowe warsztaty prowadzone były przez Anetę Nowak– Dyrektora oddziału Kraków, oraz Rafała Wojdyłę – Managera ds. rozwoju sieci.

W szkoleniu udział wzieli: Nowi Franczyzobiorcy z Bielsko-Białej oraz Doradcy ds. nieruchomości z Ostrołęki i Krakowa.

W swojej części szkolenia Aneta Nowak skupiła się na aspektach prawnych i podatkowych dotyczących rynku nieruchomości, uczyła, jak skutecznie przeprowadzić spotkanie podażowe i popytowe oraz w jaki sposób radzić sobie z obawami i obiekcjami klientów.

Rafał Wojdyła natomiast uczył skutecznego marketingu nieruchomości, oraz podpowiadał jak dobrze robić zdjęcia. W swoim bloku również przeszkolił uczestników z RODO zarówno od strony teoretycznej jak i praktycznej.

Wszystkim uczestnikom dziękujemy za aktywny udział w warsztatach oraz życzymy wielu udanych transakcji.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Najem mieszkań kwitnie także w miasteczkach – Anita Kudela, Katarzyna Suwalska, Monika Witkowska dla Rzeczpospolita

Ceny nieruchomości w małych miastach rosną systematycznie od trzech lat.

Anita KudelaAnita Kudela

(…) Część inwestorów coraz łaskawiej spogląda też na małe miejscowości, których nie omijają podwyżki cen nieruchomości. Anita Kudela, ekspert oddziału agencji Północ Nieruchomości w Bochni, zwraca uwagę, że ceny mieszkań w małych miastach rosły systematycznie od trzech lat. Podkreśla, że w 30-tysięcznej Bochni zainteresowanie zakupem lokali w celach zarówno mieszkaniowych, jak i inwestycyjnych jest bardzo duże. Na rynku wtórnym ceny mkw. mieszkań wahają się od 3 do 4,2 tys. zł, a na pierwotnym mkw. kosztuje 4,4–5 tys. zł.

– W ubiegłym roku popyt był większy niż podaż – mówi Anita Kudela. – Najtańsze są lokale wymagające generalnego remontu, ale ludzie wolą zwykle zapłacić więcej za lokal w dobrym stanie. Do remontów zniechęcają m.in. wysokie ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych i drogie wykonawstwo – opowiada.

28-metrową kawalerkę w Bochni agencja Północ Nieruchomości sprzedała za 110 tys. zł. Jak mówi Anita Kudela, takie samo mieszkanie po remoncie kosztowałoby ok. 140 tys. zł. – Nisko oprocentowane lokaty powodują, że przybywa klientów lokujących oszczędności na rynku nieruchomości – komentuje. – Na bocheński rynek mieszkań na wynajem duży wpływ ma utworzenie Bocheńskiej Strefy Aktywności Gospodarczej, gdzie powstają zakłady pracy. Coraz więcej osób szuka mieszkań na wynajem. To pracownicy z Ukrainy, ale też z dalszych części Polski.

Lokale wynajmują m.in. księgowi i tłumacze.

Katarzyna SuwalskaKatarzyna Suwalska

W Tychach najtańsze mieszkania kosztują 2,5–2,7 tys. zł za mkw. Takie oferty, jak mówi Katarzyna Suwalska, dyrektor tamtejszego oddziału Północ Nieruchomości, trafiają się jednak rzadko. – Najczęściej są to mieszkania do generalnego remontu, zadłużone, o nieuregulowanym stanie prawnym, w gorszej lokalizacji, w starym budownictwie – mówi dyrektor. Podkreśla, że chętnych do inwestowania na tyskim rynku nie brakuje.

– Najbardziej atrakcyjne są tanie mieszkania do generalnego remontu, które po modernizacji najczęściej są znów wystawiane na sprzedaż – mówi Katarzyna Suwalska.

Możliwy do osiągnięcia zysk to 15–30 proc. W Tychach kupowane są też mieszkania na wynajem, często pracowniczy.

– A to ze względu na bliskość specjalnej strefy ekonomicznej i firm z branży automotive. Ten rodzaj wynajmu kwitnie, mieszkania są wynajmowane na tzw. łóżka – mówi dyrektor. – Łóżko w trzypokojowym 55-metrowym mieszkaniu kosztuje 450 zł miesięcznie. A w lokalu może mieszkać od sześciu do dziewięciu osób.

Dyrektor Suwalska zauważa, że na wynajmie mieszkania pracownikom z zagranicy można zarobić nawet dwa razy więcej.

Monika WitkowskaMonika Witkowska

Bardzo prężnie rozwija się rynek nieruchomości w Łomży. Jak mówi Monika Witkowska, dyrektor łomżyńskiego biura Północ Nieruchomości, popyt przewyższa podaż, co podbija ceny. – Klienci są w stanie znacznie przepłacić, niż zrezygnować z zakupu – podkreśla. Średnia cena mkw. mieszkania w wielkiej płycie w Łomży to 3,5–4 tys. zł. Lokale w blokach budowanych od lat 90. są wyceniane na 4,5–5,3 tys. zł za mkw.

– Mieszkania sprzedają się także w mniejszych pobliskich miejscowościach – mówi Monika Witkowska. To m.in. Marianowo, Grądy Woniecko, Czarnocin. Metr lokali kosztuje tam średnio 1,7–2,5 tys. zł.

– Mieszkania na wynajem w Łomży są uznawane za jedną z bezpieczniejszych lokat kapitału, która przynosi kilkakrotnie większy zysk niż pieniądze trzymane w bankach. Na wynajmie można zarobić przeciętnie 5–8 proc. rocznie – szacuje dyrektor. – Ze sprzedażą mieszkania też nie ma problemu. Sprzedaje się wszystko, i na rynku pierwotnym, i na rynku wtórnym.

Do  pełnej treści artykułu na stronach Rzeczpospolitej zapraszamy tutaj.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Mieszkania z drugiej ręki idą jak woda – Aneta Nowak dla Rzeczpospolita

Podaż nowych mieszkań spada, deweloperzy nie są w stanie budować więcej. Dramatycznie brakuje robotników. A może być jeszcze gorzej. Szeroko otwarty rynek w Niemczech z pewnością skłoni część pracujących u nas Ukraińców do wyjazdu.

Aneta NowakAneta Nowak

1. Czy opóźnienia w budowie, a więc i w terminowym oddawaniu mieszkań, to dziś duży problem? Nasila się? Będzie jeszcze gorzej?

Rynek pierwotny, jest teraz dużo bezpieczniejszy niż dawniej. W dalszym ciągu może dla kogoś być jednak rynkiem niepewnym. Zdarza się, że inwestycje z różnych powodów (prawnych, finansowych, kadrowych) przedłużają się. Rosnąca konkurencja wśród firm deweloperskich skłania jednak inwestorów do optymalizowania technik i przyśpieszania prac. Rzadko zdarzają się długie opóźnienia. Szczególnie w przypadku dużych deweloperów z doświadczeniem. Mniejsi, początkujący inwestorzy są bardziej narażeni na nieprzewidziane problemy w trakcie realizacji Inwestycji wynikające np. z mniejszą dostępnością pracowników budowlanych. Warto sprawdzić doświadczenie i wcześniejsze realizacje wybranego dewelopera. Wraz z rosnącym doświadczeniem będzie on bardziej przewidujący i podawany przezeń termin realizacji będzie dotrzymany lub też odda mieszkania do użytku wcześniej niż zakładał.

2. Czy opóźnienia na rynku pierwotnym powodują, że klienci chętniej kupują mieszkania na rynku wtórnym?

Istotnym czynnikiem, którym kierują się nabywcy nieruchomości na rynku wtórnym, jest uniknięcie ryzyka nieukończenia budowy oraz pewność tego co kupują. Oddanie inwestycji z dużym opóźnieniem przez dewelopera zdarza się jednak obecnie dużo rzadziej niż kiedyś. Decyzję o kupnie mieszkania na rynku wtórnym determinuje jego lepsza lokalizacja oraz to że podany termin realizacji Inwestycji np. za dwa lata bywa zbyt odległy.

3. Rynek wtórny zyskuje? Czym wygrywa?

Przewaga rynku wtórnego to głównie dostępność od zaraz, lepsze lokalizacje – bliżej centrum i lepiej skomunikowane oraz mniej enigmatycznie – wiemy co kupujemy.

4. Co może zrobić klient, który nie dostanie nowego mieszkania na czas?

Ustawa deweloperska zobowiązuje deweloperów do szeregu działań m.in. oddania mieszkania do użytku w wyznaczonym terminie. Opóźnienie daje Nabywcom prawo do domagania się od dewelopera odszkodowania lub zapłacenia kary umownej. Będzie to możliwe jeżeli zadbamy aby takie zapisy znalazły się w naszej umowie deweloperskiej, którą bezsprzecznie należy przed zawarciem skonsultować z prawnikiem.

Do  pełnej treści artykułu na stronach Rzeczpospolitej zapraszamy tutaj.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]

Wielka płyta wynajmowana także na pokoje – Sebastian Jakubowski oraz Adam Świrgoń dla Rzeczpospolita

Wiele budynków stoi w świetnych miejscach. Dlatego też mieszkania w wielkiej płycie nie zawsze są tańsze od nowych.

Nowe mieszkania sprzedają się na pniu. Chętnych nie brakuje także na super drogie apartamenty. Czy lokale na starych betonowych osiedlach nie mają już szans u inwestorów? Nic bardziej mylnego.
 
Sebastian Jakubowski

– Mieszkania w budynkach z wielkiej płyty niezmiennie cieszą się dużą popularnością – mówi Sebastian Jakubowski, dyrektor oddziału agencji Północ Nieruchomości w Częstochowie. – Bardziej popularne wśród inwestorów są lokale w trzy- lub czteropiętrowym bloku niż w wieżowcu. Dla większości najemców nie ma jednak znaczenia, czy lokal znajduje się w budynku z wielkiej płyty czy z cegły. Ważniejsza jest lokalizacja, wygląd klatki schodowej, zagospodarowanie terenu wokół bloku. Średnia cena mkw. mieszkania na rynku wtórnym w Częstochowie to ok. 3,5 tys. zł. Na rynku pierwotnym jest to ok. 5 tys. zł.(…)

CENY I CZYNSZE W GÓRĘ

 

W Częstochowie, jak podaje Sebastian Jakubowski, największym powodzeniem wśród najemców cieszą się dwu- i trzypokojowe lokale. Właściciele mogą na nich zarobić 800–1,3 tys. zł miesięcznie. – Porównując czynsz za typowe jednopokojowe mieszkanie o powierzchni ok. 30 mkw., widać stosunkowo duże różnice w poszczególnych miastach. W Częstochowie to 1,2 tys. zł, w Warszawie 1,5 tys. zł, w Krakowie – 1,4 tys. zł, w Gdańsku – 1,6 tys. zł – mówi ekspert agencji Północ Nieruchomości. – Nie widać wielkich różnic w czynszach w zależności od tego, czy lokal pochodzi z rynku pierwotnego, czy wtórnego. Zdecydowanie większe znaczenie ma stan techniczny mieszkania, jego wyposażenie i dostępność infrastruktury – podkreśla. Zwraca też uwagę na systematyczny wzrost cen mieszkań, co pociągnęło za sobą wzrost stawek najmu. – Moim zdaniem tendencja będzie się utrzymywać w dłuższym okresie, tym bardziej że w skali całego kraju popyt na mieszkania przewyższa ich podaż, poza tym obserwujemy zwiększającą się liczbę obcokrajowców, którzy osiedlają się w Polsce – mówi Jakubowski.

WYGRYWAJĄ ADRESEM

Adam Świrgoń

Wielką płytę lubią też kupujący mieszkania w Trójmieście. Jak mówi Adam Świrgoń, dyrektor gdańskiego oddziału Północ Nieruchomości, wielkopłytowe lokale jeszcze długo będą w ścisłym kręgu zainteresowań inwestorów. – Nie do przecenienia jest infrastruktura takich osiedli, sklepy, transport, nawet sieć kablowa – tłumaczy dyrektor. – Budynki od deweloperów w tym samym rejonie są oczywiście atrakcyjne, ale znacznie droższe. Nowe lokale w cenach porównywalnych z wielką płytą powstają w bardziej odległych, często zakorkowanych miejscach z rzadko kursującym autobusem, gdzie jest tylko jeden sklep albo nawet żaden – opowiada. Adam Świrgoń przyjmuje, że na trójmiejskim rynku różnica cen między tańszymi płytowymi a droższymi nowymi lokalami wynosi od 15 do 30 proc. Przykładem może być bardzo pożądane Przymorze, gdzie za wyremontowany 45-metrowy lokal w czteropiętrowym bloku z lat 70. sprzedający oczekują nawet 400 tys. zł. Deweloper za ten sam metraż życzy sobie ok. 420 tys. zł plus 30 tys. zł za miejsce w hali garażowej. Oczywiście, takie mieszkanie trzeba jeszcze wykończyć – mówi dyrektor z agencji Północ Nieruchomości. (…)

WAŻNE OPŁATY

W Trójmieście, podobnie zresztą jak w innych miastach, zarówno na rynku sprzedaży, jak i wynajmu, największą popularnością cieszą się, jak mówi Adam Świrgoń, małe, kompaktowe mieszkania. – Deweloperzy dostosowali już swoje projekty do oczekiwań, a kupujący na rynku wtórnym chcą dostać jak najlepsze kąski, czyli lokale, które dzięki przemyślanemu rozkładowi lub możliwości ciekawej aranżacji pozwolą na większe zyski z wynajmu. Tak jak lata temu budowano mieszkania zawsze z oddzielną kuchnią, tak dziś widne kuchnie w blokach starej daty są zamieniane na sypialnie. Dzięki takiej zmianie na 50 mkw. uzyskujemy trzy niezależne pokoje zamiast dwóch i podnosimy rentowność z wynajmu o co najmniej 30 proc. – szacuje dyrektor. Podkreśla, że popularne i opłacalne są również duże mieszkania w płycie. – Na większości gdańskich osiedli z czasów PRL największe metraże to ok. 74 mkw. Inwestorzy dzielą salon na pół, tworząc dwa pokoje, przerabiają kuchnię na sypialnię, aranżując aneks kuchenny w korytarzu i ostatecznie mają sześć pokoi do wynajęcia. To znacząco winduje stopę zwrotu – zwraca uwagę. Wspomniany sześciopokojowy „akademik” można wynająć za 4,2–5,2 tys. zł. – To bardzo dochodowe rozwiązanie, ale wymaga pilnowania interesu. Wiadomo, że więcej pojedynczych najemców potrzebuje większego zaangażowania – podkreśla Adam Świrgoń.(…)

 

Do  artykułu na stronach Rzeczpospolitej zapraszamy tutaj.

[su_button url=”http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/” target=”blank” background=”#001841″ size=”4″ center=”yes” radius=”0″] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]