9 czerwca 2017 mieliśmy przyjemność wziąć udział w prowadzonym przez Dawida Mareckiego szkoleniu na temat: „W Roli Głównej: Agent – Obsługa Klienta Podażowego”. Zapraszam do rozmowy, którą udało mi się przeprowadzić z naszym szkoleniowcem zaraz po zakończeniu warsztatów.
Dawid, rozmawiamy po szkoleniu „W Roli Głównej: Agent – Obsługa Klienta Podażowego” – jak Twoje wrażenia?
To raczej pytanie do Uczestników /śmiech/ Pracowaliśmy intensywnie przez cały dzień w 60 – osobowym gronie. Siłą rzeczy aktywności warsztatowe ograniczyłem do minimum, niemniej towarzyszy mi głębokie przekonanie, że spojrzenie jakie zaproponowałem w kontekście tematu spotkało się ze zrozumieniem i życzliwym podejściem…
Wydawać by się mogło, że o tzw. „umawianiu spotkań w celu przyjęcia nieruchomości” powiedziano już wszystko, tymczasem Twoje wystąpienie wniosło, oprócz wielu narzędziowych nowości, również coś nowego w podejściu mentalnym agenta do klienta…
Dziękuję. Uważam jednak, że wciąż wiele pozostaje do odkrycia i dopowiedzenia. Szeroko pojęta sprzedaż dynamicznie się zmienia, nawet, a może zwłaszcza, w naszej branży, w której agent nieruchomości, ze względu na powszechną opinię panującą wśród klientów na temat agentów oraz wysoce konkurencyjny rynek, powinien być gotowy do nieustannego rozwijania swoich umiejętności.
Rozumiem, że mówiąc o mentalnym podejściu masz na myśli tę część szkolenia, w której poruszaliśmy tematy związane z asertywnością, uwagą i elastycznością, co w kontekście świadomego podróżowania po stanach ego, znakomicie wspiera poznane techniki, czyniąc je faktycznie skutecznymi – tak rzeczywiście jest, co potwierdzają moje wieloletnie obserwacje zarówno samego siebie w roli agenta, ale też innych agentów, których miałem przyjemność wspierać w ich rozwoju. To są tysiące godzin wspólnych działań, również w terenie, bo jak wiesz szkolę także narzędziowo, bezpośrednio wspierając procesy obsługi. Z tych doświadczeń i obserwacji wynika dla mnie jasno, że sama, choćby najbardziej skuteczna technika sprzedażowa, nie gwarantuje sukcesu, jeżeli nie ma solidnego przygotowania mentalnego i świadomości bycia w roli agenta.
Dlaczego tak się dzieje?
Mówiąc najkrócej i nieco upraszczając: w sprzyjających okolicznościach sama technika zadziała, ale co, jeżeli okoliczności sprzyjające nie są? Np. spotykamy klienta o silnych programach „Ja” i „Negujący”, który dodatkowo postrzega rzeczywistość poprzez „Przeszkody” a nie cele? Otóż w takiej sytuacji agent bez zbudowanej roli, nieświadomy różnych gier handlowych, a dysponujący samą techniką, jest raczej bez szans. Zanim użyje „super-extra-sprzedażowej- techniki” poniesie koszty emocjonalne dając się wciągnąć w stan ego np. dziecka uległego. Nawet jeżeli będzie chciał prezentować się jako proaktywny, spokojny dorosły agent, to będzie „wyciekać” z niego poprzez cały katalog niewerbalnych komunikatów to pasywne, zdominowane dziecko. Klient zaś uwierzy to co niewerbalne… Chyba każdy z nas spotkał się ze słynnym: „Proszę Pana, wszyscy agenci mówią mi to samo…”. Nie chodzi więc tylko o to „co” ale także „jak” mówimy i jak się zachowujemy.
Niektóre z Twoich ćwiczeń były dość nietypowe…
Zdaję sobie z tego sprawę! /śmiech/ Dzięki nim Uczestnicy, mogli zmierzyć się np. ze strachem przed porażką czy oceną, których pokonanie jest niezbędne, aby zacząć sprzedawać asertywnie i rozpocząć przygodę budowania swojej zawodowej roli. Chcę jednak powiedzieć jasno, że w gronie tak otwartych i pełnych zaangażowania Uczestników o wiele łatwiej wypracowuje się wspierające nawyki, choć łatwo nigdy nie jest. Tym większe podziękowania z mojej strony dla wszystkich, którzy dali się zaprosić do aktywnego wzięcia udziału w tym szkoleniu. Cieszy również duża ilość pytań i gotowość do dzielenia się na forum grupy z innymi swoimi doświadczeniami – dzięki temu wszyscy, włączając w to mnie, mogliśmy wzajemnie wiele się od siebie nauczyć.
Muszę powiedzieć, że sporo aspektów szkolenia było dla mnie interesujących również jako menadżera…
Bardzo mnie to cieszy. Sam będąc menadżerem zaobserwowałem, jak świadomość tej roli pozwala skuteczniej wspierać współpracujących ze mną ludzi. „W Roli Głównej: …” to w istocie cykl, obecnie realizowany w zakresie „Agent” - czyli, wielopoziomowy trening zawierający w sobie wszystkie obszary pracy agenta nieruchomości począwszy od skutecznego umawiania i realizacji przyjęć, po skuteczną obsługę klienta kupującego, czyli także sztukę finalizowania transakcji, mediacje i negocjacje w każdym aspekcie działań. Docelowo program zostanie także poszerzony o role „Menadżer” i „Szef” – te warsztaty są w ostatniej fazie projektowania i jestem głęboko przekonany, że dadzą silne wsparcie kadrze zarządzającej, pomagając tym samym również agentom.
Zatem do zobaczenia na kolejnych szkoleniach w naszej sieci!
Dziękuję i do zobaczenia!
Z Dawidem Mareckim – trenerem, rozmawiała Olga Cieślakowska – Manager ds. rozwoju sieci i marketingu
[su_button url="http://www.polnoc.pl/franczyza/franczyza-polnoc-nieruchomosci/" target="blank" background="#001841" size="4" center="yes" radius="0"] Dołącz do nas i otwórz własne biuro nieruchomości[/su_button]