Początek lata na rynku najmu mieszkań w dużych polskich miastach jak zwykle jest gorącym okresem. Mieszkania są zwalniane przez studentów, którzy kończą rok akademicki, a właściciele mieszkań już teraz gorączkowo poszukują w ich miejsce nowych najemców.
Przybywająca liczba ofert najmu to dobra wiadomość dla poszukujących mieszkań do wynajęcia. Właśnie teraz jest duży wybór lokali o zróżnicowanych metrażach i różnej liczbie pokoi. Bez trudu można znaleźć dobrze wyposażone i utrzymane mieszkanie w pobliżu uczelni. Zniżki, które można wynegocjować przy wynajmie są raczej kosmetyczne. Jedynie, w przypadku wyraźnie przeszacowanych ofert mogą one osiągać wartości do 10% ceny najmu. Warto jednak próbować negocjacji. Często, aby już teraz zapewnić sobie najemców na kolejny rok akademicki, wynajmujący zgadzają się na znaczną obniżkę ceny najmu w okresie letnim.
– W naszej ofercie obecnie dominują lokale 1-pokojowe i 2-pokojowe. Liczby ofert najmu jednych i drugich są do siebie bardzo zbliżone – mówi Maciej Trela, dyrektor krakowskiego biura PÓŁNOC Nieruchomości. – Dobrze utrzymaną kawalerkę blisko centrum miasta można już wynająć za 900-1000 zł, natomiast wynajęcie lokalu 2-pokojowego w dobrej lokalizacji wiąże się już z kosztem co najmniej 1200 zł – dodaje Trela.
Co ciekawe, stawki najmu w porównaniu z rokiem poprzednim w zasadzie się nie zmieniły. Można zaobserwować jedynie niewielką różnicę w przypadku dużych mieszkań w słabej lokalizacji. Ceny najmu takich lokali spadły o ok. 5%. Poszukiwane są natomiast duże mieszkania blisko centrum. – Obecnie obserwujemy zainteresowanie mieszkaniami 3- i 4-pokojowymi w miejscach dobrze skomunikowanych z centrum. Mieszkań takich poszukują dla swoich pracowników duże firmy inwestujące obecnie w mieście – wyjaśnia Ewa Choroś, dyrektor biura PÓŁNOC Nieruchomości w Lublinie. – Mieszkań mniejszych i tańszych, tj. 1- lub 2-pokojowych do 1200 zł poszukują natomiast młodzi pracujący Lublinianie. Jak na razie nie obserwujemy dużego zainteresowania wynajmem ze strony studentów – dodaje Choroś.
Zainteresowaniem, niezależnie od tego, w jakim mieście są zlokalizowane, nie cieszą się mieszkania nieustawne i o kiepskich rozkładach (np. z przejściowymi pokojami) oraz duże lokale położone na obrzeżach słabo skomunikowane z centrum. Najemcy unikają również mieszkań ogrzewanych elektrycznie z powodu wysokich kosztów takiego ogrzewania oraz lokali z bardzo wysokimi opłatami czynszowymi.