Obecna sytuacja na rynku mieszkaniowym sprzyja nabywcom nieruchomości. Ceny mieszkań w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy spadły średnio o kilkanaście procent i w większości ustabilizowały się na poziomach lub blisko poziomów akceptowanych przez rynek. Właściwie jedynym poważnym problemem pozostaje ograniczona dostępność kredytów hipotecznych.
– Aktualnie na rynku panuje lekki zastój i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się zmienić w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Okres wakacji zwykle nie jest czasem wzmożonej aktywności kupujących – mówi Maciej Trela, dyrektor krakowskiego oddziału PÓŁNOC Nieruchomości. Nie oznacza to jednak, że nie warto poświęcić kilku letnich dni na poszukiwanie nowego lokum. Tym bardziej, że w czasie letniego zastoju, część deweloperów w ramach zachęty, oprócz zaproponowania klientowi atrakcyjnej ceny mieszkania, jest w stanie dorzucić gratis w postaci miejsca postojowego lub chociażby komórki lokatorskiej. Nie ma wątpliwości, że w czasie wakacji karty na rynku będą rozdawać kupujący. – Za tym, że to dobry czas na poszukiwanie ofert sprzedaży mieszkań, przemawia również fakt, że na rynku wtórnym zniecierpliwieni czekaniem na klienta właściciele mieszkań również stopniowo zaczynają obniżać swoje oczekiwania finansowe – dodaje Maciej Trela.
Niezwykle istotnym czynnikiem determinującym poziom zainteresowania zakupem nieruchomości mieszkaniowych jest dostęp do kredytów hipotecznych. Dostęp ten został jeszcze bardziej utrudniony przez wejście w życie z początkiem bieżącego roku nowej rekomendacji S. Jeśli jednak nasze dochody pozwalają nam na zaciągnięcie kredytu lub dysponujemy gotówką na zakup mieszkania, warto zastanowić się, czy nie dokonać transakcji zakupu nieruchomości już teraz. Należy bowiem pamiętać, że ceny mieszkań prędzej, czy później znów powrócą do trendów wzrostowych.
Do podjęcia szybkiej decyzji zachęca również aktualna oferta kredytowa banków, która jest wyjątkowo atrakcyjna dla kredytobiorców. Marże kredytów w złotych są obecnie najniższe od roku 2008 i wynoszą przeciętnie 1,2%. Analizując dokładniej oferty banków możemy znaleźć kredyty z marżą poniżej 1 pkt. proc.
W Krakowie bez większego problemu jesteśmy w stanie znaleźć oferty sprzedaży nowych mieszkań dwupokojowych o powierzchni ok. 40 mkw. w cenach zbliżonych do 200 000 zł. W przypadku kredytowania 100% ceny nieruchomości w jednym z trzech banków, które proponują obecnie najlepsze warunki finansowe, przy zaciągnięciu zobowiązania na 30 lat, jesteśmy w stanie uzyskać miesięczną ratę w wysokości ok. 1200 zł. Kwota ta odpowiada przeciętnej miesięcznej cenie najmu niewielkiego mieszkania w nowym budownictwie, wykończonego w średnim standardzie. Odpowiedź na pytanie „kupić czy wynająć” staje się tym samym coraz bardziej jednoznaczna.