„Budujemy nowy dom!”– to zdanie, wypowiadają osoby, które chcą mieszkać w swoich wymarzonych willach z pięknie zadbanym ogrodem, z przystrzyżonym trawnikiem...
Natomiast od wypowiedzenia zdania, do podjęcia decyzji jest daleka droga.
Dla wielu osób, podjęcie się budowy domu, może przysporzyć wielu trudności. Decydując się na ten typ nieruchomości, warto przeanalizować wcześniej wszelkie aspekty za i przeciw, z którymi można się zderzyć, dlatego też, zauważa się wzrost zainteresowania zakupem używanych domów. Tego typu obiektów jest wysyp na rynku wtórnym. Statystyki, które przeprowadza Główny Urząd Statystyczny oraz Ministerstwo Sprawiedliwości wskazują, że rocznie sprzedaje się od 30 tys. do 40 tys. używanych domów. Jest to wynik czterokrotnie mniejszy od tego, który dotyczy mieszkań, ale niemniej istotny. Można przez to wywnioskować, że w najbliższym czasie zainteresowanie domami „z drugiej ręki”,
nadal będzie rosło.
Na rynku wtórnym można znaleźć domy z lat 70’ i 80’ w interesujących lokalizacjach. W tym przypadku, chodzi o miasta wojewódzkie oraz ich przygraniczne powiaty. Oferta starszych domów z takich lokalizacji staje się szersza z powodów demograficznych. Budynki pozostają puste, a osoby, które je dziedziczą nie chcą lub nie mają potrzeby się nimi zająć, dlatego też decydują się na ich sprzedaż. W czasach pandemii, wywołanej przez Covid-19, osoby mające możliwość pracy zdalnej będą chętniej decydować się na zakup starszych budynków jednorodzinnych. Wiele osób mających możliwość skorzystania z tego typu pracy, może wywnioskować, że zakup niedrogiego, choć używanego domu w niedalekiej odległości od dużego miasta wcale nie jest złą decyzją.
Istotną zachętą do poszukiwania starszych budynków mieszkalnych jest możliwość otrzymania przez rząd dofinansowania, czy to na ocieplenie domu, czy na wymianę źródeł ciepła w ramach ogólnopolskiego programu Czyste Powietrze. Program ten, skierowany jest do właścicieli i współwłaścicieli domów jednorodzinnych, oferujący dotację na prace związane z termomodernizacją. Od 1 stycznia 2019 roku obowiązuje ulga termomodernizacyjna, czyli możliwość odliczenia od podstawy obliczenia podatku, wydatków na materiały budowlane, urządzenia i usługi związane z realizacją przedsięwzięcia termomodernizacyjnego w jednorodzinnym budynku mieszkalnym. Projekt ulgi termomodernizacyjnej pozwala na jedno odliczenie do wysokości 53 tys. zł na podatnika, niezależnie od liczby posiadanych nieruchomości.
Kolejnym czynnikiem, który przemawia za poszukiwaniem używanych domów jest wzrost kosztów budowy nowych domów, zaczynając od materiałów budowlanych, a kończąc na pracach wykończeniowych. Zgodnie z danymi firmy Sekocenbud, która zajmuje się kompleksowym tworzeniem kosztorysów budowlanych, w latach 2018-2019, budowa nowego domu podrożała średnio o około jedną piątą, natomiast w 2020 roku wystąpił zauważalny spadek tempa rozwoju cen. Szacuje się, że trzyletni wzrost kosztów budowy typowego domu wyniesie około 25% w ujęciu nominalnym. „Warto pamiętać, że podany wynik nie uwzględnia rosnących kosztów zakupu działek.” - zaznacza Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.
W 2021 roku, spodziewany jest kolejny wzrost kosztów budowy domów. Z początkiem stycznia zwiększyły się wymogi dotyczące energochłonności nowych budynków jednorodzinnych. Wprowadzone znowelizowane rozporządzenie dotyczy zmniejszenia zapotrzebowania na energię grzewczą budynków, przez to każdy nowo powstały budynek musi spełniać minimalne normy. Najistotniejszy będzie współczynnik zużycia energii określany symbolem Ep – czyli roczna ilość energii, która będzie potrzebna do zaspokojenia wszystkich potrzeb użytkowników domów. Obecnie wartość Ep wynosi 95 kWh/ m2 rok. Od roku 2021 wartość ta ma nie przekraczać 70 kWh/m2 rok, dzięki temu nowe budynki będą bardziej energooszczędne, ale koszt inwestycji znów się zwiększy.
Podsumowując, powyżej przedstawione czynniki ukazują, że warto rozważyć zakup używanego domu, gdyż ceny oferowane na rynku nieruchomości, mogą istotnie wpłynąć na decyzję, jaką się podejmuję. Dodatkowo, poprzez dotacje, można przeobrazić starszy budynek jednorodzinny do zadowalającego stanu.
Artykuł przygotowała Joanna Kozak.